.: AUDI KLUB POLSKA :.

widziałem, widziałe, tak właśnie mam zamiar zrobić tylko bez stożka, dać jakąś puche ori z 2.8 albo 2.6, ciekawe czy właściciel hamował auto, dobrze, że wałki weszły z KRa

auto było hamowane , tylko bez zmiany softu i bez podniesionego limitera obrotów, kreci się chyba do 6500 obr/min , czyli dość nisko , wynik uwazam za przyzwoity, bo wyszło 140 kucy

Gdybym znalazł komplet na przeszczep Digi na pewno bym w to
wchodził, kompletowanie samemu to strasznie mozolna zabawa, a
nigdy nie wiadomo czy mi czegoś nie zabraknie.

Kurka ale profi fotki na zakonczenie sezonu. Ladnie ladnie. Napisz jaki xenon posiadasz i czy byl problem z jego montazem. Mam soczewki w B4 i tez bym sobie zamontowal cos co bedzie swiecic na bialo.

KORU mam bodajże 5500K temperaturę xenonu. Samo podłączenie
nie jest mocno skomplikowane, więcej zabawy z chowaniem przetwornic.
Dzięki za pozytywną ocenę zdjęć, muszę pochwalić mojego fotografa.
Ty też nie wąskie potrafisz strzelić zdjęcia.

Jeszcze dwa dodatkowe ujęcia.

Compi black edition robi robotę Miło zawiesić oko na tak wypieszczonej furce

Wracając do naszej rozmowy co myślisz o v8 w podobnym stylu

Marcin oczywiście jestem jak najbardziej za.

Kolejna ważna rzecz z magicznej listy do skreślenia. Koniec z kozą.
Sezon '11 zaczynamy bliżej matki ziemi. Tak jak widać wpadł gwint KW.

Gwint to jest to ,teraz już nie będzie problemów z zimą w następnym sezonie

marcino8 w sumie w zimie może być ciężko. Zobaczymy jak to będzie,
głównie chodzi o lato i zjazd na sam dół autem.

Wszystko rozumiem,ale czy gwint jest nie po to żeby regulować prześwit

marcino8 jest, ale nawet na maxa rozkręcony będzie niższy od zawiasu,
który teraz mam. Po skręceniu można zejść już baaardzo nisko.

Teraz ile masz?
Rozkręcisz + zimówka i da radę

Mam serie z S2/Competition -20/-20. Gwint w najwyższej pozycji jest -40/-40,
w najniższej ok -90 do -100. Więc rozkręcony będzie 2 cm niżej niż teraz.

Czyli w najwyższej powinieneś dać radę,ja testuję- 60/-40 i tragedii nie ma

to zostaw sobie serię na zimę i wkładaj ją na zimę.
Osobiście nie lubię szorować brzuchem po lodzie i urywać sobie części auta.

Dred dokładnie masz rację. Nie sztuka w zimie quattro nie polatać
bo spód o wszystko haczy. Dlatego jest opcja z zostawieniem serii na zimę.
Wszystko będę wiedział jak założę gwint bo możliwe, że moje -20/-20 jest przez
lata zbite w dół i to samo będzie na najwyższym położeniu kolumn w KW.

Ech...mechaniory....
A nie myślisz czasami o powrocie do oryginału...
To w zasadzie już nowy samochód.
Kupiłes na początku autko w zachwycającym oryginalnym stanie , po pewnym czasie widac, że koncepcja Twoja poszła bardzo daleko do przodu.
Mogłeś oryginał zostawić w nieruszonym stanie a kupic jakis inny, nie zmęczone auto i jemu wywalić bebechy i zawiasy.

Fajne autko.
Tylko te światła przednie.
Moja ocena: -5. Ten "-" za światła.
Pozdrawiam.
Wania.

miał dwa Compi, jedno seryjne ale pewnie już sprzedane

Raczej po to żeby ustawić tak jak się podoba i zostawić. Każda ingerencja niesie za sobą konieczność ponownego ustawiania geometrii.

Poza tym zakres pracy amortyzatora się zmienia, a to bardzo istotne.