.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Mam do was pytanko. Jest okazja do kupienia 100 C4 2,3 AAR widać że samochód nie jest w najlepszym stanie ale jeździ. z tego co widziałem to do roboty by było tak:
- coś stuka w silniku, możliwe że to szklanki
- do wymiany wszystkie tarcze i klocki bo się kończą
- jest problem z drążkiem zmiany biegow, jak zaglądałem pod mieszek to widziałem że ta cała konstrukcja co jest przymocowana do podłogi oderwała się z przodu i przy zmianie biegów cały lewarek lata
- znosi go na prawą stronę, możliwe że to zbieżność
- z blacharki to nie widać za wielkiej rdzy przy szybach tylko ale to chyba w tym modelu to norma
- z przodu jest lekko wgięty zderzak tak jakby lekkie stuknięcie bylo, wszystko się trzyma na zatrzaskach i nie widać żeby przód był uszkodzony więc raczej nie był to żaden mocny strzał
- brakuje dwóch dolnych listew na drzwiach kierowcy i pasażera

A teraz coś o samochodzie:
- wszystkie szyby w elektryce + szyberdach + lusterka
- długie zegary
- skóra
- manual
- silnik 2,3 lpg
- ABS , wspomaganie, centralny zamek
- komputer czy jak to się tam zwie
- hak

Kolo chce za niego 4tyś ale udało się utargować 3,7tyś

Co o tym myślicie?

Jak dla mnie wrak. Który rok??To ,ze tarcze , klocki to pikuś -eksploatacja a ale silnik +lewarek to już wyższa szkoła jazdy..Jak jesteś majsterkowicz to można się bawić ale jeśli chcesz oddać to do DOBREGO warsztatu to nie...

91r

Trochę dożo...Nie bawiłbym się w to...

a gdyby zszedł z ceny? warto go za mniejszą kasę wziąć?

2.3 i gaz tez pewnie chodzi idealnie,odpusc sobie chyba ze odda ponizej 3 i jest gotow ladowa kase,wtedy fajne autko zrobisz.

lewarek od biegow calosc calosc ponizej 100zl kupisz,a silnik jak padnie to tez z 700zl i masz kolejny

Tak jak napisał kolega w pierwszym poście, jeśli masz umiejętności i mozliwości dłubania samemu przy aucie, to mozna brać, ale jak masz za wszystko płacić mechanikowi, to nie warto sie pchać w takie graty.

tak jak koledzy radzą - utarguj dużo i jak masz czas na dłubanie to kup. Martwi mnie tylko to znoszenie na prawą stronę. Może to być zwyczajnie geometria, albo krzywa buda po wielkim dzwonie...

Ja mogę się w ciemno zakładać, że to nie w silniku stuka tylko słynna już vacupompa. Jak masz czas i chęci to targuj jeszcze i zabieraj ją jeśli blacharsko jest ok. Jak blacha gnije to odpuść sobie.

blacha nie gnije i podłoga tez raczej nie bo nic nie widać nic się nie zapada...

mam taka maszyne (2.3 92 r ) i po roku bolaczek i innych spraw patrze na Twoja sytuacje surowo..i nie bijcie ale 3.5 tys (ja za swoja poltora roku temu 4.5 dalem i tez podobne bolaczki itp miala) to maxx ile bym dal za juz 19/20 letnie aczkolwiek mocne itp auto... tez mi stukalo;) i latwo sie pozbyc tego nie bylo;) ale juz nie wali;)

Kolega ma za 3 tysie 2.0 ABK z gazem, alu 16, po rozrządzie, oleju, z wad to klocki do wymiany, na upartego lewy błotnik bo ma małą dziurkę, centralny nie działa, tak to lata elegancko

to kolegi to jest C4 czy B4, sedan czy kombi