.: AUDI KLUB POLSKA :.

[ Audi A6 C4 2.5 TDI AEL 1997r] witam panowie, jestem nowy i nie bardzo jeszcze sie tutaj orientuje co i jak. Powiem tak, w moim audi problem polega na tym, że wcześniej miałem wyciek ropy spod pompy wtryskowej... pojechalem do pompiarza, noi jak zwykle skasowal, niby uszczelnil, wyciekow nie ma. Jednak problem polega na tym, że odkad odebralem auto to zaczelo chodzic tak bardziej metalicznie... nie ma zadnego bledu katu wtrysku, pompa vacum idealna, jeszcze jestem w trakcie wymiany hydrosztosów. Autko też na zimnym silniku jest slabe , jak sie nagrzeje do 90s to innaczej chodzi, jest mocniejsza... dodam ze auto mi nie kopci ani nie bierze oleju . wczesniej byl problem z napinaczem, ze tez glosne stuki , napinacz caly az skakal, ale ta sprawe mam zalatwiona, napinacz wymieniony. Problem polega na tym, co wczesniej juz pisalem, auto metalicznie mi chodzi, a przed ustawieniem przez pompiarza katu wtrysku tak nie chodzilo, kupilem hydrosztosy i napisze czy problem zniknal, czy tez nie. Szukam filmiku , gdzie jest slychac silnik jak powinien chodzic w ael 'u , jakby ktos mogl podac linka, lub wrzucic na meila to bylbym wdzieczny. Dzieki panowie za pomoc , pozdrawiam Krzysiek

myślę że problem lęży po stronie dawki paliwa

Za wczesny kąt statyczny wtrysku.
Pompiarz po włożeniu pompy ponownie pod machę źle ustawił.

Podłacz VAG.
Zamiesc logi statyczne grup: 000 w trybie Basic Settings oraz 001,004 i 007.

Pozdrawiam

1. za wczesny kąt statyczny (popieram kolegę Cygaro-avant) - ja ustawiam na jałowym 4-4.5 BTDC dla ciepłego silnika,
2. zbyt mała dawka mechanicznie ustawiona na pompie (brak dymu i bardzo słaby na zimno) - przy aktualnych temperaturach dla ciepłego silnika powinno być ~5 na wolnych (bez klimy i innych obciążeń typu światła itp.)
3. mechanik mógł zaślepić EGR, bądź zablokował się w pozycji zamkniętej - mniejsza ilość sadzy będzie szlifować cylindry...

Powodzenia!

tak jak pisałem, auto stoi u mechanika, we wtorek bede mial wymieniane hydrosztosy, bo nie ma odpowiedniego cisnienia na zimnym silniku, co da katu wtrysku mowil mi ze pompiarz dobrze ustawil i nie ma zadnego bledu, ale zjawie sie u niego w pon i podpowiem mu zeby jeszcze raz podlaczyl pod komputer i sprawdzil, u mnie niestety hydroszstosy to złomem sie okazaly , ale jeszcze problem polega na glowicy, i bedzie zmienial ja , poniewaz jest troszke uszkodzona mechanicznie w tych miejscach gdzie wchodza hydrosztosy, nie ktore pracowaly dobrze a nie ktore wyzej, i wlasnie te otwory ( sory ale nie pamietam tej nazwy gdzie w glowice wchodza hydrosztosy) powinno byc gładkie jak lustereczko, a tam niestety sa momentami takie mocne zadrapnia, tzn. twierdzil ze ktos wczesniej jakis pseudo mechanik musial grzebac i mowil ze to wyglada tak jakby ktos walil mlotkiem, no coz wykosztuje sie ale mysle ze bedzie odrazu lepiej samochod chodzil... myslalem ze slabszy to ze wina bedzie po stronie turbiny, ale mowil ze egr jak i turbina jest ok. bylem zdziwiony troszke, bo jeszcze jakos we wrzesniu jak sie przejechalem autostrada to twardo jechala 220km/h i to jeszcze nie byl jej koniec. jak zrobie autko to umyje i postaram sie dodac jakies fotki, dodam ze zalozylem ostatnio xenony i auto naprawde az milo wieczorkiem sie prowadzi.... Apropo filmiku odnosnie pracy silnika, ma może ktoś? Pozdrawiam

Yyyyyy....a dlaczego wymiana szklanek ma poprawić kompresję?
Tego mój techniczny umysł nie ogarnia.
Poza tym jeśli masz ewidentne ślady grzebania w głowicy, to nie wiem, czy wymiana szkla - o, przepraszam: hydrosztosów - coś tu pomoże.....

Ja miałem metaliczne odgłosy, jak mi się koło pasowe po wymianie rozrządu posypało.

wymieniam cala glowice, nowe popychacze, i mysle ze zamykam temat:) kolo jest dobre, takze to nie to, to idzie dzwiek spod pokrywy a nie spod spodu, takze zobacze efekt jak to zrobie:) narazie szukam 2tydzien glowicy, na allegro sa moze 2 , ale wole na miejscu, maja niby jedna ale brakuje im jakiegos dekielka czy cos tam , i musze jeszcze chwile poczekac. Pozdrawiam