.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Ledwo usunąłem jeden problem z wyciekiem płynu a pojawił się następny.
Mianowicie podczas normalnej jazdy do 100km/h nic się nie dzieje. Jednak gdy jadę szybciej, przynajmniej 120 zaczyna wzrastac płyn w zbiorniczku po czym wypluwa go zaworem bezpieczeństwa który znajduje się na korku.
Objawia się to tym że nagle przestaje działąc ogrzewanie w kabinie. Wtedy wiem że muszę zwolnic lub sie zatrzymac i poczekac aż ostygnie.
Czym może to byc spowodowane?
Dzisiaj wymieniłem korek i jutro postaram się przetestowac na trasie.
Problem może jeszcze leżec po stronie pompki wody lub uszczelki pod głowica.
Jaka jest wasza opinia?
W weekend mam zamiar wybrac sie do Zakopanego a jestem z centralnej Polski. Do tego czasu wolał bym miec sprawną "limuzynę"
Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedz.

Uszczelka pod głowicą była u mnie powodem (1.9TDI), było tak samo.

Zmartwiłeś mnie
Wymieniłem korek więc go sprawdzę, byc moze kupie tez elektryczną pompkę wody żeby się wpiąc do układu i wykluczyc uszkodzenie pompki mechanicznej.
Uszczelka jest wysoce prawdopodobna.
Dzięki za odpowiedz

Usterkę weryfikuje się do mozliwych najtańszych przyczyn a nie od najdrozszych.
Najpierw sprawdzić :
- korek
- termostat ( mało prawdopodobne ale mozliwe )
- pompa wody
- zatkana chłodnica
- uszczelka pod głowicą

uszczelkę też można zweryfikować Jeśli wylewa to wzrasta ciśnienie, jeśli wzrasta to znaczy do płynu dostają się spaliny, jeśli się dostają, płyn może mieć w zbiorniczku lekki czarny nalot no i są przyrządy do sprawdzania spalin w płynie

-Korek: wymieniłem, dzisiaj sprawdziłem jest to samo,
-termostat wymieniony na wahlera, poza tym sprawdzony poprzez nagrzanie go (otwiera sie);
-pompa wody: to jest to co mi sie wydaje że jest bardzo prawdopodobne. Myślę że bardziej niż uszczelka.
- Zatkana chłodnica: sprawdzałem, jest ok

Kolejna wskazówka o której nie pisałem.
Cały cyrk się dzieje w momencie wzrostu temperatury. Kiedy mam już 90 stC i jadę za szybko. Mija po zwolnieniu i jako że jest to diesel automatycznie przy wolniejszych obrotach sam się schładza.
Skoro dzieje się to przy dużych temperaturach to dlaczego wąż wylotowy od chłodnicy który wchodzi do termostatu jest zimny?
Wskazywało by na termostat ktory się nie otwiera ale tak jak wspomniałem jest on sprawny.
Sugeruje to również słabą wydajnośc pompy wody.
Podczepię na mały obieg elektryczną pompę i dam zna

emge Nie ma żadnego nalotu w płynie, jest on idelany,
Płynu nie ubywa ani nie przybywa.
I jeszcze jedno: Na postoju gazując 3k obr. to zjawisko nie występuje. Dzieje się to tylko przy obciążonym silniku!
Nie mogę tego wywołac w garażu co utrudnia djagnostykę.

Rozmawiałem z kilkoma majstrami i nikt nie wie do końca co jest.
W sumie wytrzeszczają oczy gdy oni mówią żeby spróbowac to czy tamto a ja im odpowiadam że robiłem i nic to nie wykazało.
W ASO krzyknęli od 1000zł za zdjagnozowanie. Powiedzieli że rozkręcą głowicę i całą resztę.

No to się zdecyduj, albo piszesz, że Ci wypluwa, albo nie ubywa

W pierwszym poście a także w temacie napisałem że "wzrasta poziom płynu w zbiorniczku"
Opisałem też że gdy wzrasta później wypluwa płyn.
Jednak najpierw przestaje działac ogrzewanie w samochodzie, wówczas zwalniam, obroty się zmniejszają, płyn się schładza i wszytko wraca do normy. Jeżeli bym nie zwolnił tylko jechał dalej przy większej prędkości wówczas płyn wypluje.
Ogólnie poziom jest cały czas ok. Jednakże jazda 70 km/h nie należy do najprzyjemniejszych. Szczególnie na drodze krajowej.
Troszkę zagmatwane jak cały ten problem.
Ale dzięki za uwagę

Skoro nie masz ogrzewania, to znaczy ze nie masz obiegu płynu a za obieg płynu odpowiada pompa.

Zobaczymy na czyje wyjdzie, bo jak pisałem miałem to samo
Identycznie czasem brakło ogrzewania (słychać było czasem jakieś bulgotanie jakby w nagrzewnicy), identycznie jak szybciej jechałem wypluwało płyn (wydaje mi się, że jak turbo mocniej dmuchało ciśnienie szło w układ), a podczas normalnej jazdy był luz, jedynie po pewnym czasie zaczął się zbierać leciutki czarny pył, pył w zbiorniczku wyrównawczym. Winowajcą była uszczelka pod głowicą, ale nie twierdzę, że te same objawy nie dotyczą pompy.

Dzisiaj wziąłem się za sprawdzenie pompy. Jednak podczas rozkręcania stanąłem przy kole które przekazuje napęd na alternator. Jest tam nietypowa śruba. Jutro poszukam po sklepach a jak nie to pożyczę od znajomego mechaniora.

miałem podobną sytuację ,wymieniłem termostat orginał i problem się skończył a co ważne musisz dobrze odpowietrzyć

Wykręciłem pompę wody. Jest w idealnym stanie, mimo że ma datę 2001 ;(

Mam jeszcze nową teorie (zaczyna mi ich brakowac). Auto ma klimatronic, jeżeli nagrzewnice od klimy i ogrzewania są sterowane zaworkiem który przepuszcza częśc płynu bokiem a częśc nagrzewnicą a będzie zepsuty, wówczas zamknie nagrzewnicę a nie puści bocznym obiegiem, płyn zacznie się cofac w całym obiegu i nastąpi efekt wzrostu płynu w zbiorniczku. Niczego to się ma jeżeli będzie sterowany klapami.
Zdjęcie które wkleiłem ma 3 kable które nie należą do czujnika ani wentylatora. Byc może są one od sterowania takim zaworem.
Wyjaśniło by to również że gdy włączę full ogrzewanie i uchylę szyby (żeby sie nie uprażyć) nic się nie dzieje.
Oczywiście równie dobrze wyjaśnieniem jest to że płyn się wówczas schładza ;/


<a> <img src="http://www.phone-komp.nazwa.pl/allegro/a2/4m.jpg" alt="zdjecie2"> </a>
<a> <img src="http://www.phone-komp.nazwa.pl/allegro/a2/1m.jpg" alt="zdjecie2"> </a>
<a> <img src="http://www.phone-komp.nazwa.pl/allegro/a2/2m.jpg" alt="zdjecie2"> </a> <a> <img src="http://www.phone-komp.nazwa.pl/allegro/a2/3m.jpg" alt="zdjecie2"> </a>

cezarye1 Wymieniałem o ile dobrze pamiętam 3 razy. Zgodzę się że wskazuje to na termostat ale obecnie mam Wahlera który jest uznawany za czołowego producenta. Sprawdzałem również czy się otwiera i jest sprawny.
Ale nie ukrywam że byc może podkuszę się podjechac do ASO i kupie oryginał.
Była by niezła draka gdyby tyle zachodu było przez kawał blachy ze sprężyną.

Miałem podobnie tym samym aucie z takim samym silnikiem. Również kombinowałem z wymianami wszystkiego w koło, ale nie minęła mnie wymiana uszczelki pod głowicą.

Wiem, już wszystko wymieniłem. W najbliższych dniach biorę się za uszczelkę.
Jak tylko to zrobię napiszę czy problem rozwiązany.

wymieniaj uszczelke , przeciez w tym silniku to max 4h roboty

Wczoraj wziąłem się do roboty. Zacząłem troszkę późno bo ok. 21. Nie jestem mechanikiem ale grzebie w swoich autach już od małego i jeszcze żadnego tak nie wyzywałem z dojściem kluczami. Dzisiaj mam zamiar go skrecic.

tylkonie bierz taniej uszczelki , lepiej wez droższą

Uszczelka wymieniona.
audimen_elk Z czterema godzinami miałem jedynie wspólne to że skończyłem przed czwartą nad ranem. Jak pisałem wcześniej, brak dojścia. Żadnej śrubki nie da się normalnie odkręcic.
Autko testowałem na drugi dzień. Przejechałem 70 km i nic się nie działo !!! ))
Oczywiście nie szalałem jechałem spokojnie i max 100km/h Chcę żeby wszystko doszło do siebie.
Wygląda na to że problem rozwiązany.
Dzięki za udział w dyskusji.
Pozdrawiam

Czyli wyszło na moje
Teraz jazda będzie już przyjemnością