Witam,
dobra - czyli to kulawe auto w momencie zakupu o troche nieznanej histori/histerii
, ktore troche przypadkiem wpadlo w rece
W logach takiej max padaki VP44 nie widac (inne BFC maja z grubsza tak samo)
Ja bym zrobil tak
- opcje "adaptacje" i sprawdzil czy ktos tam nie podniosl 'widzianej dawki' (to latwa czynnosc i nie trzeba sie brudzic) by np ukryc cos, kombinowal by lepiej zapalalo, bawil sie etc.
- zlogowac 018S (to do pompy) i 004D+S (kat wtrydku - bo nie zrobiles) - jak wyzej bo nie trzeba sie brudzic
- koniecznie zlogowac 003,008,011 i 004 (moze byc w jednym logu po 2 ) do 4 tys!!!! (jezeli mu ciezko idzie w czasie jazdy zrob to na jedynce, z gorki, na holu, niech tesc biegnie za autem i go pcha
ale zrob ale zrob!) - tam cos sie dzieje a to co logi pokazuja teraz to "do 3500"/czyli gdy jest wzglednie ok
=>logi do 4tys sa wazne bo moze to uwidocznic np "turbo nie laduje", "powietrze nie plynie", "kat wtrysku sie zacial na 6BTDC" itp
Wymienil filtr paliwa jak nie byl wymieniany (podobnie powitrza)
Teraz juz wieksze brudzenie
- sciagnal pokrywe zaworow + sprawdzenie stanu hydrauliki(dokladnie!!! czy nie pospadalo nic) oraz/przy okazji sprawdzenie symboli na wtryskach (jezeli jakis %^$# wymienil je na takie nie od tej odmiany V6TDI to wszystko mozliwe)
!tutaj uczul tescia ze pompe VP44 nie odpowietrza sie krecac rozrusznikiem bo ja uwalic mozecie!
jezeli nadal nic nie wyjdzie to pompa i wtryski do serwisu na sprawdzenie
Jezeli to nic nie zdradzi to juz po omacku (odkrecanie wydechu, turbo)
Jezeli to nic nie da to karnisterek z 5 litrami benzyny albo sprawdz w "gliniance" czy auto umie plywac
Pozdrawiam,
Przemek