.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam serdecznie ! To jest mój pierwszy post na tym forum, więc wypada się przedstawić

Jestem obecnie użytkownikiem czegoś zgoła innego niż Audji, ale silniki V8 w połaczeniu z napędem na 4 koła mnie urzekły. Poza tym potrzebuję kupić samochód, który będzie mnie cieszył. Jest więc ogromna szansa, że jak finanse pozwolą to dołączę do tego grona

W kwestii zakupu to wybór padł na Audi S6 ewentualnie S8. Cena to maksymalnie 20000 zł więc interesują mnie starsze roczniki.

Po pierwsze mam pytanie, na które słyszałem kilka różnych odpowiedzi.

Jak sprawuje się S6 i S8 na śniegu - chodzi mi czy np. prześwit między kołem a nadkolem nie powoduje, że zapycha się ta przestrzeń śniegiem i czy można sobie pozwolić czasami przez jakąś niewielką zaspę przejechać... A co z większymi ? Mój obecny sprzęt jest na to niewrażliwy (niemal).

Kolejna rzecz - boję się skrzyń automatycznych... Nie wiem czemu - pewnie to strach przed nieznanym, może jakieś stereotypy typu "prawdziwy kierowca ma wyłącznie manual" itd... Muszę się przewieźć...
Pytanie jednak jest takie - jak wygląda koszt eksploatacji automatu kontra skrzyni manualnej ?

Na koniec pytanko bardziej ogólne - na co patrzyć przy zakupie auta ? Jak najłatwiej znaleźć jakieś problemy itd...

Wszelkie odpowiedzi (mniej lub bardziej kompletne) będą bardzo mile widziane.

Pozdrawiam bardzo śnieżnie - Wojtek Bogacz

Tyle razy juz pisano na ten temat... na szybko, co sprawdzić: http://www.audipages.com/usedA8/usedA8items.html

Jak zawisniesz na brzuchu to Ci i quattro nie pomoze. S8 jest niższe niz A8 (no chyba, że ktos zamawial zawias od eSki). To nie jest terenowka czy suv.

Skrzynia - automat jak padnie to szykuj 5-6 tys zł na remont

A teraz najwązniejsze od czego w sumie powinienem zaczac - za 20 tys zł nie kupisz w miare dobrego S8 D2, a S6 ? Może w budzie C4, ale i z tym pewnie ciezko bedzie

Chcesz Q, to kup A4 lub A6 z jakims V6, za 20tys znajdziesz coś sensownego, bo jak się ubierzesz w S'ke w tej kwocie, to czeka Cię Never Ending Service
A koszty są wbrew pozorom spore

tematów takich było sporo.. jednak jednego jestem pewien nic co na S lepiej za cene średnich A(6/8) nie kupować.. tzn za 20 koła zdrowej s8 nie znajdziemi od ręki.. trafiają się ale to jest więcej szczęścia niż rozumu ale Ci ludzie i tak drugie tyle w serwis w rok wkładają a co do S6 to o C5 nie ma co śnić

Wojciech Bogacz, a tylko 20tyś ma?

Taka duża mroova że sięga do pedałów? Słabe, nie?


Kolego, budżet o jakim piszesz pozwoli Ci kupić doinwestowane i niezłe S6 C4, kilka złotych powinno zostać. Szukaj V8.

Do przepraw śnieżnych lepszym wynalazkiem będzie S6 niż S8. Jest lżejsze, wyższe i "sprytniejsze". Ósemka to wielka, ciężka krowa, idealny krążownik ale nie zabawka do przepraw przez zaspy

Co do automatu, musisz się przejechać i sam zważyć co Ci pasuje. Bełkotem "znawców" się nie sugeruj.

P.S. Emcior ostatnio w ogłoszeniach pokazywał jakąś chyba niezłą S6, zerknij sobie

Wojtek jeśli chodzi o automat to powiem tak samo jak kolega martab99 musisz się przejechać i zdecydować,ja osobiście jeżdżę automatem i nie wyobrażam sobie teraz że wachluję tymi biegami ręcznie a jak bardzo chcesz się pobawić to jest jeszcze tip.Jeśli chodzi o koszty to na pewno manual będzie tańszy w eksploatacji od automatu.Automat jeśli nie jest zajechany to bez problemu wytrzyma pod warunkiem że będziesz o niego dbać,wymiana oleju i filtra co jakieś 60 tyś i koszt około 600 zł.za wygodę się płaci.

osobiście też się zastanawiam jak wygląda kwestia automatu w V8 z czasów C4, czyli zwykły, bez tipa... Pomijając kwestię kosztów gdy się zepsuje, to jak to tak naprawdę chodzi? Zmienia biegi płynnie, długo się czeka aż zmieni, czy zawsze zmienia przy tych samych obrotach czy to jest zależne od tego jak mocno gaz wciśnięty? Pytam z ciekawości, bo do tej pory jeździłem nowszymi konstrukcjami np. DSG i nie wiem czy sprawa wygląda podobnie w starszych, gdyż DSG bardzo mi się podoba, że nie czuć zmiany biegów oraz zmienia biegi zależnie od tego jak mocno ciśniemy (im mocniej ciśniemy tym później zmienia)

Fakinek a jak sobie wyobrazasz taka jazde ze wciskam pedl do konca a automat zmienia mi bieg przy 2,5tys... ? przeciez to logiczne jest.

Co masz na mysli mowiac dlugo zmienia ? nie trzeba czekac minuty na zmiane biegu. Napewno zmienia wolniej niz DSG.

no właśnie nie chodzi mi o ekstremalną jazdę. Chodzi mi o normalną jazdę, przyspieszam sobie spokojnie to zmienia biegi np. przy tych 2,5 tys czy jedzie wyżej na biegu? Znowu jak wciskam mocniej (nie robiąc kisk downu) wytrzymuje ze zmianą gdzieś załóżmy do 6tys?
A długo to właśnie się zastanawiam w porównaniu do DSG, gdzie nic nie czujesz, czy tutaj ta przerwa jest odczuwalna, czy jest odczuwalna, ale na tyle mało, że nie ma większego znaczenia przy narmalnej jeździe?
Dzieki

To wszystko zalezy od Twojej prawej nogi, jesli wcisniesz pedal i dasz np 3tys i niebedzie wciskal dalej to go zmieni na wyzszy. to tak samo jak w manualu, nie bedziesz jechal caly czas na 3 tys tylko zmienisz bieg na wyzszy.
Mi przy 6 to sie konczy obrotomierz Raczej odciecia nie doznasz-tak mi sie wydaje nigdy wyzej niz 4tys nie krecilem.

Tak czujesz ta przerwe ze zmieni bieg ale to tez nie jest tak drastyczna przerwa, przy normalnej jezdzie zachowuje sie jak manual.

dzięki, ciekawość zaspokojona

Ogromne dzięki za tak ochoczy odzew

Co do tych 20 tys. zł - na razie póki co jeszcze nie mam, ale wszystko zależy od kilku rzeczy - jak się uda to może i będzie więcej, a jak nie to trzeba będzie kupić coś innego...

Co do śniegu - zdaję sobie sprawę jak to jest zawisnać w zaspie - praktykuję to czasami - też mam napęd 4x4 ale jak koła wiszą sobie w powietrzu to i z tego marna pociecha

Automaty - też myślę, że przejechać się to najlepsze rozwiązanie - znalazłem ciekawy sprzęt w Krakowie (mam 50km) i może uda mi się dogadać ze sprzedającym na przejażdżkę.

Dzięki też za listę punktów do sprawdzenia - przyda się.

Teraz kolejne pytanka jeżeli nie macie nic przeciwko

Kokretnie - ile ważą typowe S6 i S8 w wersji sedan lub kombi, no i jak długie są (S8 ma chyba 5m z tego co czytałem - S6 to nie wiem....).

Rozumiem, że pytanie pytanie o rdzę może być nieco dziewne ale może ktokolwiek widział, ktokolwiek wie ? Chodzi tutaj o S6 bo znowuż S8 wiem, że jest aluminiowe.

Dochodzę jednak do wniosku, że po prostu muszę się przewieźć jednym i drugim autem z różnymi skrzyniami najlepiej i zdecydować, co lubię a co nie.

Dzisiaj widziałem też ogłoszenie sprzedaży S6 chyba z roku 95 z silnikiem 4,2 ale o mocy 350KM - niby, że jakiś chip wstawiony - jest faktycznie taka możliwość ? Bo wtedy zniknąłby argument typu "S8 ma więcej koni"

http://www.audiklub.org/dane.html

tutaj masz dane,

a chip w wolnossaku i to jeszcze na 350

Też się zdziwiłem ale oto ono:

http://moto.allegro.pl/audi-s6-4-2-avan ... 81860.html

hehe teraz ja jestem właśicielem tego audi ale czy ono ma tyle koni to ja nie wiem

te 350 km to się sprzedaje od dawna albo kolejny raz , w serii producent podaje 290 KM ile z tego zostaje po latach jakieś 250 KM ,bezpieczna granica to jakieś 15% wzrostu mocy po czipsie ,jedyne sensowne rozwiązanie to to żeby wsadzić nowsze mocniejsze v8 , to ile ktoś pisze że tam jest to jedno a to ile tam jest to drugie ,pierwsze co bym zrobił to poprosił sprzedającego o wykres z hamowni i za każdy brakujący 1KM -100 zł z ceny auta

Tak z ciekawości - czy ktoś widział poniższe autko ? Pojawia się na Allegro i znika niczym widmo (tylko coraz tańsze)....

http://otomoto.pl/audi-s6-audi-s4-oryg- ... 67061.html

dobra rada daruj sobie allegro i okazje ,jak uzbierasz kasę ,napisz posta w dziale ogłoszenia kupię auto (jakie tam będzie cię interesować ) ,tu ludzie trochę dbają o auta więc złoma nie kupisz ,nie dawno poszło za 6 tyś s6 c4 v8 było w miarę ogarnięte

to chyba o tej martab99 wspomniał http://moto.allegro.pl/4-2-v8-prawdziwe ... 29097.html
auto kiedyś widziałem na allegro ale miało kiepski opis, było tylko napisane, że skrzynia po remoncie i wtedy cena była 16k, chyba, że to podobne auto, bo koła i kolor identyczne