arthurr napisał(a):
co do ewentualnego fałszerstwa... sprawdzanie legalności papierów z urzędem niemieckim to w dalszym ciągu fikcja (niemiec chyba nawet nie ma obowiązku zgłaszać sprzedaży wymeldowanego auta) -
Fikcja to raczej nie jest, ale prawdą jest, że niemiec nie potrzebuje nigdzie nic zgłaszać. Kupowałem od znajomego niemca samochód ostatnio, to nawet umowy nie chciał "a na co mi to? napisz sobie co tam chcesz, ja Ci podpisze, mi makulatura nie potrzebna..." i tak tam sprawa wygląda. Co do rogu to już od dawna nie jest obcinany.
Jeśli chodzi o numery lawety to chyba bym ich zabił śmiechem w WK. Niech podadzą podstawę prawną takich wymagań? Nie podadzą, bo NIE MA! A jak to przyjechało do PL to ich nie ma prawa obchodzić, co najwyżej etap wcześniej Urząd Celny może się zainteresoać, poza tym jest obowiązek odprowadzenia akcyzy do o ile pamiętam 4 dni po przywiezieniu pojazdu na teren PL, więc niech kolega uważa na datę na umowie. Lepiej jak nie przekracza tych kilku dni.