.: AUDI KLUB POLSKA :.

Problem jak w temacie.

Ojcowe AAT strasznie dużo spala - blisko 9L/100km NA TRASIE ! [przy prędkości rzędu 80-100km/h]

Fakty:

- termostat trzyma 88*C niezmennie.
- kąt wtrysku Basic setting waha się w przedziale 24-35 jednostek.
- Odczyt z grupy 004 - 1.8 BTDC dla 88*C
- auto zbiera się dobrze pomimo niskiego doładowania rzędu 0,2bar'a [pewnie zapchany katalizator]
- wcześniej były popękan węrzyki przelewowe - wymieniłem.
- Wyczuwam delikatny zapach ON z okolicy pompy wtryskowej [ nie widać rzadnych wycieków.
- każde koło jest wolne od zapieczonych zacisków
- ciśnienie w oponach wynosi 2.3 bar'a [205/60/15r]

- Dodam że zalogowałem sobie grupe 015 w sekcji engine - jest tam grupa która wyświetla ilość spalanego paliwa na godzinę, zapisałem dane pokonując prawie 20km i średnia z tej rubryki wyniosła 4,4L/h - poruszałem się z prędkością 80-100km/h

- odczyt z skecji 013: wszystkie wtryski bliskie 0.00 tylko jeden pracuje na -1,0.

Co radzicie ?

a to jest naped przedni czy quattro , manual czy automat ?

Jak sama nazwa tematu wskazuje AAT nie było opcji z Quattro.

Przednia oś + manual.

sprawcz wtryskiwacze czy nie leja, ja mialem u siebie juz 2 razy wymieniana podkladke pod wtryskiwacz. I to na 2 innych wtryskiwaczach. Silnik byl wtedy oblany ON.
Sprawdz rowniez wezyki paliwowe dokladnie, moze pod autem cos przerwane i paliwo kapie, moze bak paliwa lub okolice. Trzeba obadac w kanale.

Gniazda wtryskiwaczy są suche.

Dzisiaj ponownie obadałem grupę 013 i tu niespodzianka - wszystkie korekcje ostro na minus [ -1,5 / -2,0 / -1,3 / -1,8 ]


Nie wiem czy to jest zależne od niskiej temp ale motor był nagrzany do 85*C.

Temp paliwa 25*C.

Temp zewnętrzna -10*C.

Gustav jak już jesteś taki "cffaniak",

powinieneś wiedzieć, że napęd "quattro" piszemy małą literą
Oczywiście "no offenzz" poprostu nie mogłem się powstrzymać

j@cek - Ty mi tu nie pindol tylko lepiej wnieś coś do tematu a nie spamujesz

[Edit]

Kąt wtrysku jest dość późny i wynosi 30 jednostek , nie wiem czy przestawiać kąt wtrysku czy lepiej tego nie zaczepiać.

Ustawienie kąta wtrysku na 60 jednostek zwiększy spalanie i moc czy zmniejszy ?

1. wywal kata,
2. wymień końcówki wtrysków za duże korekcje,

Kata wywalę na pewno ale z tymi końcówkami się wstrzymam bo przed wczoraj korekcje oscylowały w granicach 0.0 [oprócz jednego].

Nie wiem jak w AAT ale kąt powinien chyba być tak jak w AEL`u czyli napewno trzeba zwiększyć kąt wyprzedzenia.( ok 65 jednostek). Daje to twardszą pracę silnika, ale lepszy rozruch, mniejsze spalanie i lepszą dynamikę. No i podstawa to doprowadzić doładowanie do serii.

Po za tym mniejszym spalaniem w moim przypadku ustawienie znacznie większego kąta - nieco ponad górną granicę normy w TDI-timing sprawiło, że o wiele mniej zapycha mi się wydech sadzami, różnica jest pod tym względem ogromna a potem mu ten wydech porządnie przedmuchaj na tasie.

Przeczyść sobie też te końcówki wtryskiwaczy no i koniecznie to turbo - masz jakieś logi dynamiczne pracy turbiny...

Większy kąt wtrysku zmniejszy spalanie (o ile nie przekroczysz 100-120 jednostek) natomiast dodatkowo pompa będzie miała łatwiej utrzymać optymalny kąt na obrotach wysokich bez dużego wysterowania.

Uważam że mogą jednak troszkę lać wtryski przez co dynamika spalania jest inna i wyszły korekty różne.
Spróbował bym też zalać jakieś pewne paliwo (np shell diesel Extra - tylko nie V-power bo do takich aut nie bardzo się nadaje).

Te korekcje wskazują raczej na to, że masakrycznie leje wtrysk sterujący, ponieważ jego wartośc jest odnośnikiem "ZERO" dla innych wtryskiwaczy.
Nie wiem za bardzo jak Ci to zobrazować, ale skoro wszysktie wtryski mają mniej więcej tyle samo na minusie, a wtrysk czwarty jest na zerze, to raczej jego należy podejrzewać o jakąś dysfunkcję - ten próg "zerowy" - odnośnik dla innych wtrysków przesuwa się w górę, stąd wszystkie korekcje na minus. Tak właśnie było u mnie i teoria się sprawdziła

Na razie robota z AAT stoi. Dodam fakt:

Wraz ze wzrostem temperatury otoczenia spalanie spadło do granicy 7.4L w trybie 30% miasto i 70% trasa z prędkościami +/- 90km/h.

Sprawny wtryskiwacz sterujący powinien wykazywać 200 omów ?

A z tą turbiną coś robiłeś, nie jest to podstawowa przyczyna wielkiego spalania ?
Co do korekt - nie wiem czy ma sens przywiązywać do tego jakąś wielką uwagę, ja mam nowe końcówki i nadal korekty wielkie a samochód jeździ od wymiany wtrysków i ECU perfekt, średnie spalanie mam 6,9l (odczyt z komputera).
Zajmij się turbiną.

Nie wiem czy przytkany układ wywołuje reakcję zwiększenia dawki paliwa.

Tak jak pisałem na początku - w razie jak by dawka paliwa była większa to było by to CHYBA widoczne w grupie 015 gdzie jest opcja podglądu spalania na godzinę.

Z poprzednich testów wynikało że AAT na spokojnej trasie [ +/- 90km/h] spaliło blisko ~ 4,4L/100KM !!!! gdzie w rzeczywistości spalanie oscylowało w granicach 9L/100km.

Moim zdaniem leją wtryski, co gorsza poza kiepskim rozpyleniem podciekają. z tego powodu przy małych obciążeniach spora część paliwa dostaje się do cylindra nie rozpylona i odparowywuje podczas spalania (dym biały) lub zamienia się w sadzę (dym czarny). Przy wysokich obciążeniach i obrotach czas przecieku jest krótszy a dawka znana centralce bardzo duża więc przeciek ma mniejsze znaczenie w błędzie wskazań.
Osady we wtryskiwaczach mogą przyczyniać się do takich objawów. Jak było zimno blokowały się bardziej, po ociepleniu otoczenia troszkę się poprawiło.


Co do teorii wtrysku odniesienia, nie jestem przekonany.
Mam u siebie ciągle korekty na poziomie -1 do -2. Wynika to ze sposobu pomiaru tej wartości przez ECU. pomiar polega na wyznaczeniu przyspieszeń wału korbowego po wtrysku w danym cylindrze. Dla standardowego paliwa które było na stacji paliw 15 lat temu oraz dla fabrycznego kąta wtrysku ECU poprawnie określa błąd dawkowania. Gdy zastosujemy lepsze paliwo (inna dynamika spalania) oraz wcześniejszy kąt wtrysku, do tego mamy na przykład zaślepiony EGR, ECU błędnie podaje korekty.
Sprawdziłem na nowej pompie wtryskowej z kompletem nowych końcówek 216, oraz na całym komplecie nowych wtrysków 210 (mam silnik AEL).
Dodatkowo spory wpływ ma temperatura paliwa wtryskiwanego.

Czyli wtryski na stół ? Może przed wyciąganiem wtryskiwaczy zaleje preparat STP ? Ciekawe czy to odniesie jakiś skutek pozytywny....

Koszt żaden, problem jeszcze mniejszy więc zawsze można spróbować, lejących wtrysków jednak raczej nie uleczy.

Czarny dym jest jak ostro depnę przy obecnej temperaturze otoczenia ale to chyba z racji niskiego doładowania niż z lejących wtrysków.