.: AUDI KLUB POLSKA :.

Miałem paska i definitywnie mogę stwierdzić, że nie jest. No ale liczy się duch walki

Powiem Wam szczerze ,że nie lubię skillów ale jakoś tak wyszło.
Dzisiaj jadę samochodem ojca ( Passat b4 1,9 TDI) , zatrzymuje się na światłach obok Audi C5 1,9 TDI . W środku trzech młodych gości , muza na full itp. U mnie tak samo trzech an pokładzie. Widać ,że chcą się ścigać .Ciągle gazowali jak.....( swoją droga chyba mieli coś nie teges z silnikiem bo dymu na robili ) .Prawdę mówiąc trochę mnie to śmieszyło bo obydwa auta się do tego nadają....Ale dobra ruszamy , do następnych świateł , jakieś 100m. Uda je mi się ruszyć pierwszy i zdobyć przewagę o pól samochodu , której nie oddałem już do końca.
Na mój gust ta różnica wzięła się z mojego doświadczenia a nie z możliwości samochodu.

wczoraj wrocław-wołów
killowałem wszystko jak leci, niektórzy napinkę mieli że ich auto z przyczepką wyprzedza i byli wojowniczy. Na przyczepce 400 kilo paneli, tak więc mieli fory
Marek wyprzedzanych w większości nie zapamiętałem bo zerkałem czy mi panele nie odfruną. Najwięcej chęci walki wykazał kierownik z ciemnej A6 C5 i nowej oktawki.

BTW wiem już mniej więcej jakiś osiągów spodziewać się w touaregu, pomijając inny Cx

A4 ACK ośka vs Leon Cupra tdi 150ps. Oj zdziwił się pan bardzo wczoraj:)))
Widział 2,8, bo stał za mną, ale niegrzecznie chciał się wbić pierwszy na lewy pas za światłami. No i się zdziwił hehe

A u mnie dzisjaj lajcik.
Koles z escorta klekota chciał zaszpanic przed lachonem i sie zdziwił jakie odejscie ma sprinter .Ze szpanu nici .....

skoro o busach to ja dzis kolejny dzien upalam nowke Sprinterka 315 CDi w automacie
killuje wszystko
miejsce killów: Westpoort Amsterdam
nawet Duanne'ów (holenderska Służba Celna) oblecialem i mialem kontrole

i na następnych światłach lachon przesiadł się do Ciebie

Tego nie miałes mowic na głos

Ivo ostatnio skilował mnie sredniak 316 4x4.Jakis gebels leciał... jak przechodził obok mnie to mało turbiny mu nie wyrwało zdłubany to on był i to zdrowo.

Do mnie na serwis przyjeżdża gość 319-tką po modach i koksie. Ma shamowane prawie...260 km Doradcy się zawsze biją który otworzy zlecenie bo później trzeba na próbę jechać

Ja ostatnio mam okazję poruszać sie nowym CLSem (265/620),stałem sobie jako pierwszy na światłach na prawym pasie i obok podjechał pan w M3, modeli nie rozróżniam, ale na na oko to model wcześniej od aktualnego. Pan popatrzył, ja też (kierownik tak ok 40-tki, kobitka obok niego również), zrobił przegazówkę. Wystartowaliśmy na zielonym i jak już złapałem trakcję to gdzieś tak do 60-ciu byłem do przodu (czyli jakieś 4 sekundy ), potem pan zlał mi dupsko aż miło

Na kolejnych światłach pani z uśmiechem od ucha do ucha podniosła kciuk i tym razem na zielonym już się nawet nie podniecałem

Martab99, w którym pracujesz?
U nas niedawno woziliśmy się SLS-em po ulicach. Natomiast E55 AMG robi taką zadymę na placu, że latarni nie widać.
A modów nie trzeba żeby Sprinterem autobusem 518 pomykać 170 km/h.

wczoraj Hyundai Santa fe, start ze swiatel, zostal z tylu a przy 120 dal se spokoj
Sprinter 315 automat

martab dzwonilem do Ciebie jak bylem w Krk i miales oddzwonic.. skleroza staruszku?

No wiem właśnie, skleiłem wieczorem

Czyzby CLS 350 CDI dostal baty od ///M3 (E46) no to wcale sie nie dziwie. ///M3 ma 343 KM i 5,2 do setki. Domniemywam ze manuala jeszcze mial. CLS na bank w automacie. Ja to bym sie podniecal ze podniosla kciuka do gory mimo ze przegralem w sprincie spod swiatel. Taki przyplyw adrenaliny jest wskazany. Lubie to !

A mi się dzisiaj trafiło ścięcie z kawowym golfem 5 r32 (dwie rurki centralnie z tyłu).
We Wrocku na ul.długiej (na łuku) miał straszne ciśnienie żeby mnie wyprzedzić ale z torsenem nie wygrał (tam jest chyba haldex). Mi auto bokiem stawiało bo +10 stopni i chińskie zimówki, tak więc była zabawa.
Na prostej przed przewężeniem wpuściłem go przed siebie bo by się wbił w wysepkę albo zepchnął mnie na chodnik, a nie miałem ochoty na wieczorne kolizje
Generalnie kierownik miał wielkie ciśnienie na starego parcha, ale chyba za późno zaczął przyspieszać i mu tej sekundy brakowało.
Wczoraj podobne ciśnienie na drodze Brzeg Dolny Wołów miał kierownik niebiesko perłowej e39, nie wiem jaki miał silnik (stylizacja na mke, ale pewnie jakiś diesel), ale trzymał się dobrze do ostatniej górki, gdzie go przy pewnej wysokiej prędkości odstawiłem konkretnie . Najzabawniejsze że w zakrętach, gdzie mnie znosiło to mnie dochodził, za zostawiałem go na prostych.

Pewnie miał napęd 4x4 bo inaczej w zakrętach to ty powinieneś odjeżdżać
Jakiś czas temu na drodze Łowicz - Skierniewice prowokował mnie koleś 740i, na prostej dostawałem bęcki a w zakrętach mogłem BMW w tyłek wjechać. Pewnie kierownik BMW bał się, że tył go wyprzedzi.
Jechałem AEL-em 156km 320Nm

Nie było w E39 napędu AWD

Akurat beemki po w miarę suchych zakrętach jeżdżą nie gorzej niż q.

serio nie bylo? wiem ze w serii 3 e46 były np. klekoty 330d z magicznym x.. a w 5 serii nie ma??


co do tematu to wczoraj ael'em na 75 km trasie były zabawy w kille z pastuchami b5 tdi, volvem s60, miło wspominam

W starszych piątkach był (E34) i w nowszych (E60) też, tylko do E39 zapomnieli wsadzić....

A ja dzisjaj podjezdzam swoja bejcą na lewym pasie koło A4 b6 klekota. Za około 250metów konczy sie moj pas. Bulgot V12 i delikatne pogłaskanie gazu przyprawił kierownika Audi o dużą adrenaline.Mało kierownicy nie urwał. Swiatło zielone i audik but ..... A ja sobie wrzucam jedyneczke i ruszam . Dojezdzam po malutku do następnych swiateł,spoglądam na kierownika a on kątem oka luka w moja stronę. Mina ziomka bezcenna