.: AUDI KLUB POLSKA :.

Oceniając auto wrzucajcie screeny z ogłoszenia , w przeciwnym razie ogłoszenie z linku zniknie i cały temat będzie bezużyteczny.

Czytam wnikliwie, choc nie wiem jeszcze czy na 100% bede kupował wlasnie S6C4

swoją drogą - mozecie wkleić jakąś WIARYGODNĄ stronę , gdzie bedą podane dane techniczne tych aut, w szczególnosci przyspieszenia , z motorami 4.2 oraz 2.2T

na klubowej str sa dane techniczne aut.. a miarodajne dane technicze nie dostaniesz nigdzie bo nikt nigdzie nie uwzględnił kilkunastoletniej eksploatacji ogólnie Frolik popraw posta bo w cytacie napisałeś

gdzie można kupić ubranko z papieru ściernego co by w 260 tyś zrobić takie manto z boczkami? http://otomoto.pl/audi-s6-C17818197.html ..to autko wisiało pare miechów temu nieprawdaż...

To nie starta skóra, tylko alkantara lub jej podróbka, jeszcze do tego kiepsko wszyta. Dodajemy do tego obszytą kiere, zmienioną gałkę.

Auto wygląda na mocno styrane.

rzeczywiście po obejrzeniu na pełnogadarytowym monitorze potwierdzam, że ktoś tu się w krawca bawił.. na początku nie przyszło mi to do głowy bo zazwyczaj to środek jest z alcantary a boczki skórzany a tu psikus..

A czy S6 C4 było w sedanie? Na allegro w ogóle takiej nie widziałem.

jasne, że były, widocznie mają lepsze branie

nawet tej fali nie zawuażyłem, że sedany poszły ale to, że niedawno 75% ogłoszen to były manuale to pamiętam

Są i w sedanie na allegro - nawet 4 sztuki.

W tej chwili nie widzę żadnej

Pomyłka z S4 C4.

A no właśnie jeszcze jedno ptanie jaka jest różnica między S6 C4 a S4 C4?

Teoretycznie taka sama jak pomiedzy A6 C4 a 100 C4

dużo tego.. oprócz wizualnych różnic w wyglądzie wew/zew to w s4 masz blokade DIFF, w s4 w większości sa problematyczne tarcze UFO z przodu, w 4.2 masz 280 a nie 290 koni itd itp można pisać i pisać.

Nie w większości, tylko w 2.2T.

Dla dobrego kierownika różnice pomiędzy S4 a S6 są niezauważalne. Są to zmiany tylko wizualne oprócz hamulców UFO. Płyta podłogowa C4 więc taki sam układ kierowniczy, zawieszenie, ect.

tak się ostatnio zaczołem zastanawiać ,dziury ,korki ograniczenia i gdzie tu sens jezdzić 4.2 jak się człowiek tylko tacza max do 120 km/h a 120 to byle co pojedzie ,o ile w niemczech posiadanie szybkiego auta ma sens to w polsce ,ni to ekonomiczne ni to przyjemne ni to bezpieczne co dla niektórych ,trzeba się za jakimś Priusem rozejrzeć

Niestety taka jest prawda smutna. Wczoraj patrzyłem na wskazania komputera pokładowego w moim aucie. Z ostatniego pół roku średnia prędkosc to 29 km/h.

może jak ktos duzo robi długie trasy to takie S6 zdaje egzamin, ale wtedy trzeba ostro pilnowac sie mandatów i punktów karanych

Jak ktoś ma takie dylematy to powinien przejechać się CC700 a później S 4.2, dojdzie do prostego wniosku że "banan" to jest stan umysłu, a jeżeli kogoś nie stać to trudno.
Luksus zawsze był kosztowny,
każdy inżynier wie jak zrobić dobre luksusowe auto:

1.Komfort - im większa waga tym łatwiej go uzyskać...

2.Przyspieszenie - im większy stosunek mocy/ciężaru tym lepsze (masa musi być spora więc zostaje dołożyć mocy).

3.Ekonomia - im mniejsza masa i większy procent mocy wykorzystujemy w codziennej spokojnej jeździe tym większa ekonomia (sprzeczne z pierwszym i drugim punktem więc się wyklucza).

Tak więc Luksus nie jest realny dla samochodów ekonomicznych. Człowiek którego nie stać na paliwo musi jeździć LUPO 3L, a o luksusie musi zapomnieć...

Pozdrawiam!

PS. mnie też korci "S" ale wypłata nie bardzo wystarcza na jeżdżenie AEL q.

właśnie mnie przestaje być stać ja jazdę S bez gazu