Witam.
Już troszkę powrzucałem pytań na forum ale jeszcze jedno mnie nurtuje.
Kupiłem audi a4 z uszkodzoną skrzynią biegów.
Nie znam historii uszkodzenia.
Auto miało pod sobą plamę oleju, po głębszej diagnozie doszedłem, że jest to uszczelniacz wałka przy sprzęgle.
Teraz moje pytanie.
W skrzyni korkiem spustowym zlałem 1,5 litra oleju, olej miał bardzo gęstą konsystencję oraz śmierdział jakby sprzęgłem. Po wyciągnieciu silnika i rozpięciu skrzyni od niego ukazał mi się cieknący uszczelniacz. Po wyjęciu uszczelniacza wypadła kwadratowa podkładka z otworem oraz za nią metalowy pierścień, pierścień był bardzo podrapany z zewnętrznej oraz wewnętrznej strony.
Czy należało by wymienić ten pierścień czy nie ma on wpływu na pracę skrzyni ?
W sprzęgle kinetycznym znajdowało się dość dużo oleju. Natomiast stworzeń który wchodzi w wyżej opisany uszkodzony simmering był dość mocno obdrapany przez tulejkę którą również opisałem.
Czy sprzęgło powinienem zregenerować ? Zastanawiam się nad wymianą simmeringu oraz w/w częściami, ale boję się, że skrzynia przez to, że straciła olej mogła się uszkodzić.
Auto gdy było złożone nie reagowało na włączanie biegów R, D, S. Lecz po mocniejszym przegazowaniu Ciągnęło delikatnie. Na liczniku paliły się wszystkie biegi ( podświetlone na czerwono ) a gdy włączałem D i przełączałęm w prawo na "manualną" nie pojawiało się który bieg jest wrzucony tylko pozostawały wszystkie podświetlone.
Dołączam zdjęcia skrzyni i sprzęgła.
Najważniejsze pytanie...
Warto składać i próbować, czy kupić od razu nową skrzynie.
Z góry dziękuje za odpowiedź.
Steti
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj
