.: AUDI KLUB POLSKA :.

Przy ciepłym silniku, AAT nie powinien przydymiać, jeżeli wyraźnie czarnym który widzisz w lusterku to wtryski wymień, zużycie spadnie o 20% lub więcej.

Preparat STP wlej do ubikacji, a nie do baku
Tomek, odnośnie mojej teorii w brata AAT zrobiliśmy porządek w układzie paliwowym.
Wtryski miały : -1,9 / -1,6 /-2.2 /-2.
Stwierdziłem że to pewnie sterujący (który de facto dla ECU zawsze ma zero), wrzuciliśmy sterujący na stół i dramat - leje już przy 40atm.
Zrobiliśmy końcówkę, regulacja (tylko tego sterującego) i na chwilę obecną korekcje w okolicach zera:
-0,1 / -0,4 / 0,2 / 0

To tak w kwestii ciekawostki - mniejsze jest prawdopodobieństwo uszkodzenia w podobny sposób 4 wtrysków, niż jednego w drugim kierunku

Niech kolega zamieści logi - bo tak to wróżenie z fusów.

A więc dzisiaj zalogowałem to i owo.
Dramat .

Logi statyczne jak i BS: 000,000BS, 001,001BS,004,004BS,013



Kąt wtrysku sam z siebie się cofnął ? nic od tamtego czasu nie grzebałem.

Ja sie nie znam ale zastanawia mnie dlaczego w 013 3 wtryski total kaszna a jeden o dziwo całkiem elegancko skoro sterującego nie widzimy a on jest wzorcowy czy w tym przypadku mozna zarykować ze to własnie sterujący jest przyczyna tego nie przyjemnego bigosu ???

Kamil

Nie jezdzij tym autem. Koniecznie sprawdzcie rozrzad. Koniecznie !!!!
Te korekcje to poklosie tego co dzieje sie z zaplonem.
No chyba ze... uklad paliwowy jest totalnie zapowietrzony lub filtr paliwa totalnie zawalony.
Wtryskami sie zajmiesz jak zaplon osiagnie prawidlowe wartosci.

W tej chwili najważniejsza jest pompa i jej ustawienie względem silnika.

Co do korekcji - wiem że to masakra ale dopóki nie zrobię porządku z pompą to nie ma co się sugerować korekcjami.





Dziękuję Przemku za radę - liczyłem na Twoją wypowiedź w tym temacie.

Obgadałem temat z To_Ja.

Zaleca dokładnie to samo co Ty Przemku .

Że tak zapytam z czystej ciekawości - możesz jakoś łopatologicznie wyjaśnić na podstawie których logów i w jaki sposób można stwierdzić źle ustawiony rozrząd ?

Hmm.
Spojrz na log 000, 000 BS i 004 stat auta Kamila... i zobacz co sie dzieje z wartoscią kąta wtrysku.
Znajdz sobie logi jakiegos AAT/AEL na forum i porownaj i dojdziesz o co chodzi.

Gwarancji nie ma ale wygląda na to że się cofnął jak "pojedzie" dalej zetnie do końca klinek i będzie po silniku. Trzeba sprawdzić mechaniczne ustawienie wałka rozrządu, jeżeli jest OK, to znaczy że tylko pompa się przestawiła (może za słabo dokręcone kółko napędowe od wałka?).
Na podstawie gr 04 BS i bieg jałowy wygląda na zablokowany przestawiacz kąta w pompie. BS (wysterowanie ~5%) i obroty 1200 kąt 3-4st po górnym martwym punkcie, na wolnych wysterowanie 25% (powinien już coś przestawić), a kąt wtrysku idealnie taki sam troszkę dziwne, moim zdaniem zablokowany tłok przestawiacza. Prawdopodobnie to jest przyczyna dużego spalania ale i tak pompa bardzo późno ustawiona ja daję 4-5 BTDC na wolnych i mniej pali a do tego zapala też lepiej.

Powodzenia!

Przestawiłem kąt wtrysku a także znalazłem za pomocą kolegi Karola dziurkę przy wężyku przy map sensorze - całe ciśnienie doładowania uciekało przez tą dziurę - teraz mam blisko 1 bar doładowania.

Kąt wtrysku teraz wynosi 120 jednostek w BS - wiem że to za dużo ale już dzisiaj sobię odpuszczę - dopracuję to na dniach.

Pomimo przestawienia pompy na rozgrzanym motorze nadal czuć podskakiwanie które chyba jest spowodowane tymi ujemnymi korekcjami.

Poniżej przedstawiam logi:

013 i 004 o które wspominał To_Ja.



Uploaded with ImageShack.us

Jak już masz turbinę ok to zmniejsz minimalnie kąt i wyczyść jeszcze nastawnik pompy - u mnie to byłą przyczyna podskakiwania całej budy razem ze mną w środku na wolnych, po czyszczeniu choć korekty nadal są dalekie od ideału efekt jest zamierzony - po podskakiwaniu i nierównym rzężeniu silnika nie ma śladu.
A czyszczenie robiłem bez rozlutowywania bo ze mnie leń straszny - kilka razy zalewałem naftą z preparatem do czyszczenia diesli K2, intensywnie powstrząsałem i wylewałem przez górną pokrywę zanim osiadł osad + śrubokrętem usuwałem po każdym płukaniu opiłki, które się pojawiały przy otworze od dołu, efekt - brak wibracji, brak dymu, spalanie w normie.

Hmmmm , chyba będę zmuszony do wyjęcia wtryskiwacza sterującego.

Jak podregulujesz zaplon zamiesc tez 004 stat.
Ciekawe czy te korekcje sie podniosą jak kąt wtrysku bedzie juz w normie.

Też bym teraz ruszył w kierunku kąta wtrysku 4-5 st na wolnych. Jednakże nadal mnie zastanawia dlaczego poprzednio kąt zachowywał się jak zablokowany. Częste zacięcia przestawiacza mogą podnosić zużycie przez nieoptymalne wartości.
Jeżeli samochód nie dymi, sprawdziłbym ile teraz pali bo może szkoda pracy dla samej satysfakcji z "0" korekcji.
Powodzenia!

Auto nie dymi , kąt nastawiony na 65 jednostek w BS przy 90*C , przy 000 normalnie jest 70-80 jednostek.

Sprawdzę spalanie na obecnym ustawieniu.

Dodam że korekcje przy tym ustawieniu wynoszą -2,2 -3,6 -3,5 -2,6.

Wtrysk sterujący na stół przy takich korekcjach. Jaką masz teraz ustawioną dawkę na pompie? Jeśli będzie mała (>5mg/H) korekcje mogą być spore.

Coś około 4.2mg.

Teraz pompa jest ustawiona tak jak chciałem , pojeżdżę i zobaczę ile spala.

Będzie pewnie sporo palił, bo realnie to sterujący leje...

OT. Jeden sterujący nie spowoduje wzrostu o 100% zużycia. Takie cuda to zdarzają się tylko w CR, można nawet korby pokrzywić przy lejącym wtrysku.

Raczej wątpię, sterujący nie ma aż takiego wpływu na wzrost zużycia paliwa o 80%. Tak jak podjechanie koncówki wtrysków, nawet przy lejących wtryskach zużycie wzrasta o max. 20%