Ne$ napisał(a):
Mam niemaly problem z moim zblosowanym NG. Coupe przy umiarkowanej jeździe spala mi ~ 18 litrów LPG na setkę. Słuchałem wielu opinii i każdy obstawia co innego. Poza tym pokręciłem sobie dawką benzyny na rozdzielaczu i mam problem z falowaniem. Kolejny to korkowiec, jak go podepnę to obroty rosną do 2500 – 3000 i tak zostają. Z kolei z odpiętym krokowcem i przepustnicą na benzynie obroty są idealne. Mam dostęp do analizatora i chciałbym sobie coś sam poregulować zarówno na benzynie i LPG. Poza tym mój BLOS ma jakieś wariacje. Obie śrubki wkręcone na max, bo: dawka moim zdaniem jest i tak za duża skoro tyle pali, z kolei gdy wykręcam małą to obroty mi spadają a nie rosną. Szczelność dolotu sprawdzona, uszczelniacze na wtryskach wymienione. W związku z tym kilka pytań:
1. Jak sprawdza się sondę lambda ?
2. Czy walnięta sonda ma wpływ na spalanie LPG ? Jeśli tak to proszę o wyjaśnienie.
3. Czy jest jakieś ustawienie wyjściowe dla rozdzielacza ?
4. Jakie wartości na analizatorze są prawidłowe ? Proszę zarówno dla PB jak i LPG.
5. Czy na spalanie mogą mieć wpływ nie najlepsze już świece ?
6. Macie kompensację w 2.3 z BLOSkiem ?
7. Ile palą Wam NG na BLOSie ?
Jak wymyślę jeszcze jakieś pytania to dopiszę, tym którzy twierdzą że 2.3 nie chodzi na gazie z góry dziękuję
Czekam na rozpętanie rzeczowej dyskusji.
w II generacji sonda ma kluczowy wpływ na spalanie lpg, przy blosie nie ma praktycznie żadnego, żeby ją sprawdzić, trzeba sie wpiąc voltomierzem, zobacz czy żyje, po odpieciu krokowca zawsze obroty są dobre a krokowiec głupieje bo dostaje jakieś błędne sygnały
Ne$ napisał(a):
tym którzy twierdzą że 2.3 nie chodzi na gazie z góry dziękuję
skoro wiesz, że chodzi to po co ten wątek
Ne$ napisał(a):
Czekam na rozpętanie rzeczowej dyskusji.
dyskusja może być marna, bo już było to przerabiane, o 2.3 są min trzy mega fajne i długie tematy o blosie też