.: AUDI KLUB POLSKA :.

zagadnienie mam następujące: wszedłem w posiadanie kpl kół. Opony są na nich niemalże nowe (215/45/17), przy czym dwie szt. jakby jeździły na przodzie u kogoś i mają bieżnik mniejszy o jakieś 1,5 mm. Czy quattro nie ucierpi jeśli założę taki komplet i e. jeśli nie to jak byście taki kpl założyli? Wogóle to czy w quattro opony zużywają się równomiernie czy nie do końca, jak to jest?

mozesz zakladac, w quattro powinny sie scierac rownomiernie.

3 mm średnicy koła - pilnuj ciśnienia, bo ono ma większe znaczenie dla średnicy koła

ok, czyli mówicie zakładać. Wobec tego które z przodu, które z tyłu?Wydaje mi sie ze te o 1,5mm mniejsze z tyłu co? No i jak pompować? tyle samo wszedzie?

Hehe zakładaj obojętnie gdzie i się nie przejmuj...znam takich aparatów co w quattro na różnych/podobnych rozmiarach jeżdżą czego oczywiście nie polecam
ja bym założył te lepsze od strony pobocza

Opony z lepszym/wyższym bieżnikiem ZAWSZE powinno zakładać się na tylna oś. Dla czego?-> odsyłam do wujka GOOGLE...

dlatego, ze przod latwiej wyprowadzic z poslizgu
tak zakladaj na przod te lepsze

hehe no oki, to w koncu na tyl lepsze czy na przod ;>

masz jeszcze "koło ratunkowe, w postaci ankiety

kup nowe, będziesz miał po problemie

Róbcie jak uważacie, ale tu jest artykuł i wymienione są wady i zalety zakładania lepszych/gorszych opon na poszczególne osie. Jak zrobicie to wasza sprawa, grunt to wybrać wariant "bezpieczniejszy" http://www.opony.com.pl/artykul/testy-m ... d/?id=1069

testy testami...z reguły są robione na drogach równych...osobiście wybieram lepsze odprowadzenie wody z kałuż znajdujących się na poboczach naszych dróg...także opony od strony pobocza szybciej się zużywają niż te od osi jezdni

Jak ktoś na nadsterowność reaguje paniką (jak większość niedzielnych kierowców) to koniecznie lepsze na tył, to jedyne racjonalne wg mnie uzasadnienie.

W przypadku kolegi jeżdżącego długim samochodem (gwałtownie toto raczej nie zaczyna kręcić bączków) z bardzo ciężkim przodem (~1000kg) polecam raczej lepsze na przód:
1. Większy nacisk przodu daje lepsze wykorzystanie tego bieżnika (potrzeba lepszej przyczepności żeby panować nad większą masą zawieszoną na osi).
2. Podczas hamowania dociążamy dynamicznie przód co dodatkowo zwiększa wpływ przednich opon na drogę hamowania.
3. Podczas jazdy w silnym deszczu przednie koła są narażone na aquaplaning w stopniu kilkakrotnie większym niż tylne jadące po śladzie przednich.
4. Dla większości nowoczesnych samochodów z systemem ABS bez korektora mechanicznego (czyli z EBD - Electronic Brake Distribution) nie ma możliwości zablokowania najpierw tylnych kół podczas hamowania gdzyż system stale monitoruje prędkości tyłu względem przodu.

Pozdrawiam.
PS. ja zawsze daję lepsze na przód, ponieważ dopóki nie stracą przyczepności koła kierowane mam wpływ na rozwój wydarzeń.

A wg tego testu montowanie lepszych na tył ma więcej wad (ilościowo) od montowania ich na przód. A w zakrętach nad "zarzucaniem" trzeba panować, a hamowania w zakrętach na śliskim należy unikać.

wszystko sie zgadza, z punktu widzenia trakcji zgodze się z przedmówcą, że założyłbym lepsze na przód, by dłużej mieć panowanie - chociaż nad przodem. Jednakowoż moje pytanie dotyczy wariantu bezpieczniejszego dla układu quattro, czy bedzie mu to obojętne które opony są z przodu, które z tyłu? Wczoraj słyszałem żeby przez wzgląd na quattro założyć lepsze na tył, a z innego źródła (serwis) żeby kupić 4 całkiem nowe. Wiadomo, że przy Q wszystkie 4 powinny być idealnie równe (czytaj - nowe) ale to na przyszły sezon się pomyśli dopiero. Więc jak z punktu widzenia quattro byście zrobili?

p.s. zaznaczam że wyznaję zasadę, że opony powinno się zakładać parami na osi, a nie lepsze z prawej, gorsze z lewej... jakoś tak mam

myślę, że już napisaliśmy wszystko
w moim A6 C4 quattro opony zużywają się jednakowo, ale w S6 C5 tył mi bardziej zchodzi(pewnie od przespieszen)...przednie jeszcze są ok.6-6,5 mm, tylne 4-4,5...akurat w zimie dokupiłem kpl.2 szt. ok.7mm i te właśnie wylądują na tyle...aby wszystko dojeździło do końca sezonu.
Naprawdę biorąc pod uwagę jakość naszych dróg i rozwijane na nich prędkości, to tymi ułamkami milimetrów nie na co się przejmować, tak samo to nie wpłynie w żaden sposób na Twoją skrzynię biegówi resztę napędu

Z punktu widzenia quattro założyłbym na przód albo na tył. Wedle własnego uznania. I nie panikuj, że quattro to czy tamto. Po prostu zakładaj gdzie lubisz.

i wsio! moj portfel chciał to usłyszeć. Jedyna panika w jaka wpadłem to taka że nic tylko 4 szt nowych kupować ale jak tak to sobie przynajmniej sezon pojeżdżę tak jak jest.

wracając do tematu... jak napopmpwac te opony? idealnie równo wszystkie 4? czy przód ciut wiecej z racji wiekszego obciążenia (wagowo)? Przod mam ok 1-1,5mm bardziej zuzyty niz tyl, poza tym koła są identyczne, 215x45x17.

wg instrukcji, a jeżeli planujesz wyścigi na krętej drodze to dodaj 0.5-1bar dla zmniejszenia podatności (przewijania się) opon.

hmmm a wiec, poprzedni wlasciciel nie mial instrukcji, a nawet jakby to nie wiem czy byłby tam rozmiar 215/45/17 na wlewie paliwa bynajmniej nie ma, stad prosba o podpowiedź