3 miesiące temu zaczęły się moje kłopoty. pewnego poranka moje Audi nie odpaliło. Zaholowane do mechanika który je odpowietrzył i miało być ok. Za 2 dni to samo... tu zaczyna się historia samochód odwiedził kilku mechaników wymieniono: 2 filtry paliwa, zaworek na filtrze, węże przepływowe, podkładki miedziane przy wtryskiwaczach, wszystkie węże od filtra do pompy i z powrotem, wyciągano bak, sprawdzano ciśnieniowo cały układ, wymieniono świece, sprawdzano ciśnienie w cylindrach (w 2 jest słabe). Jaki mamy efekt? auto po postoju większym jak 8-10h lub po nocy nie chce odpalać!!! przy dłuzszym katowaniu rozrusznikiem na wciśniętym gazie zaskoczy po 2-3min, ale to już na pograniczu wyładowania akumulatora. Przy poluzowaniu nakrętki wtryskiwacza zagada odrazu więc dlatego obstawiam powietrze w układzie, ale jak? gdzie? skąd? Jedyna rzeczą zastanawiającą jest to , że podczas jazdy komputer pokazuje dziwne na 100% nie zgodne z rzeczywistoscią spalania typu podczas postoju 21/100, a podczas jazdy 3/100. Pomocy co jeszcze sprawdzić? wymienić? żaden mechanik u mnie w mieście nie wie co i jak.
|