.: AUDI KLUB POLSKA :.

Hej
Jakis czas temu mialem wymiane uszczelki pod głowica i uszczelniaczy popychaczy, po tej naprawie, zauwazylem ze silnik jak jest gorący zaczyna grzechotać ale tylko na biegu jalowym przy obrotach (800),lekkie dodanie gazu czyli zwiekszenie obrotów do powiedzmy 1000 powoduje ze dzwięk zanika, teraz pytanie co to moze być. Ja bym stawial na metalową osłone pomiędzy paskiem rozrzadu a blokiem silnika bo jak sie ja mocno docisnie, wówczas dzwiek jakby zmieniał barwe.A moze napinacz. Wszelkie sugestie mile widziane.

Pozdrawiam
Przemek K.

No z tym nie ma żartów , zwalaj natychmiast te osłony i przejżyj wszystko od początku , kiedys u ojca w c4 2,6 śruba która odkręciła się z osłony rozrzadu była przeczyną zerwania paska rozrządu, a potem wiadomo głowice w góre i koszty.

No i ja ciekaw jestem co to jest za grzechotanie bo u mnie to samo słychać .Wymieniłem już napinacz paska i dalej słychać , może to w alternatorze?
B3 1991 (PM) +lpg

a może to panewka.....

Hej,

U mnie alternator odpada, nie tak dawno byl robiony bo wlasnie myslalem ze to on, ale niestety nic nie pomoglo. Wydaje mi sie ze u mnie jak wyciagali glowice pogięli albo zle zamocowali oslone pomiedzy paskiem rozrzadu a silnikiem i jak sie rozgrzeje to halasuje a ze przy wysokich nie slychac to pewnie dlatego ze dragania sa za czeste, tymbardziej ze jak mocno przycisnę tą nieszczesna oslone do silnika to zdecydowanie grzechotanie ustepuje ale nie zanika.
Aha jeszcze jedno, pompa wody tez u mnie odpada bo jak siciagnalem pasek klinowy na moment, to i tak grzechotał.

ps. Jak sadzicie gdzie to najlepiej zrobic w Krakowie?

Pozdrawiam
Przemek K.