.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich i proszę o radę. Kupiłem audi c4 z silnikiem 2.0l 16v. Ciśnienie na cylindrach było słabe więc kolega mechanik doradził mi remont silnika, w granicach 2000zł.(pierścienie , głowica i coś tam jeszcze), wyszło 8000zł.,pal licho,zapłaciłem.W sumie po upływie 15miesięcy zrobiłem około 3000tys (trzy tysiące) km.Pewnego dnia podczas spokojnej jazdy 60km/godz ,silnik zgasł.Okazało się że zatarła się rolka napinacza paska rozrządu ,pasek się poluzował i zablokował się silnik.Mechanik nie chce uznać reklamacji,hurtownia, która sprzedała rolkę też nie chce uznać reklamacji nie wiem co mam robić .Proszę o radę.Jeździłem tak mało tym samochodem ponieważ mam drugi ciężarowy , który służy mi do pracy.

baardzo cie zgolil. Zglos sie do rzecznika praw konsumenta.

moge jedynie współczuć, bo nic nie zrobisz, trzeba było lepiej kupić za 1000zł silnik używany z młodszej A6/C4 a za drugi 1000zł zrobić rozrząd na ori częściach

silnik ze złota był ? masakra...
Rada? Na przyszłość wcześniej tutaj pytaj o radę.

uważniej dobieraj kolegów

jakbyś do mnie przyjechał rowerem i powiedział że chcesz zrobić w nim remont silnika i nabić klimę za 8 tysi to odjechałbyś takim Audi jakie masz albo i lepszym i rower byś mógł zabrać. no bez jaj. Za 8 tysi kupisz całe auto

Ile dałeś za tego C4? 30 000zł, że remont za 8 000 "łyknąłeś"? O M G !!! "Kolegę" za jaja przybić do drzwi jego "warstatu" !!!

w tej cenie to chyba można zakuć i dostawić turbo

a za połowe zrobić SWAPa na 1.8T

Nie dokuczajcie mu, wiadomo że za taką cenę można kupić dwa całe C4 z tymi silnikami, ale moim zdaniem jedyne wyjście to teraz wpaść z mordą do tego remonciarza niech za darmo przełoży silnik który sam sobie zakupisz za jakieś 600-700 pln,

świetny temat na poprawę humoru buahahha Za 8 koła, to można w fajnym stanie wytargać zdrową setkę, A nie tylko remont silnika

Wjedź do k o l e g i na plac bez hamowania, rozpitol kilka aut, drzwi do graciarni i powiedz że hamulce nawaliły. Dostaniesz mandat, poleci z OC i chyba tyle...

Powinna byc reklamacja rozpatrzona zwlaszcza ze tyle kasy kosztowal remont silnika. (8000 zł !!!) Ciekawe czy rolka zatarła sie od niewłasciwego montazu czy może to była jej wada materiałowa.

tylko wątpie czy jakieś kwity są na tą naprawe, rachunek...?

Albo rolka była stara... Nie obrażając nikogo tutaj, ale istnieją tacy "dobrzy" mechanicy co stare zostawiają, a nowe biorą sobie do szopy, albo w ogóle tego nie kupili, a kasę wzięli....
Masz rachunek od tego świetnego kolegi mechanika?

dzięki wszystkim za odzew,samochód jest z 95r. i kupiłem go za 4500zł.części na remont wyniosły 5500 zł i kolega? skasował mnie 2700zł za robociznę.biorąc pod uwagę fakt że ma on zniżkę w hurtowni na części 40% zarobił na mnie około 5000zł.w domu mam przerypane od żony ,jak widać na forum także,córka się ze mnie śmieje , idę na wódkę.najlepiej podoba mi się pomysł z wjazdem na plac mechanika i skasowanie paru aut ,chyba skożystam .czekam na więcej pomysłów ,jak nie dojdę z mechanikiem do porozumienia to podam jego dane na forum.pozdrawiam.

A jak wytrzeźwiejesz, to idź z wizytą do dobrego prawnika. Jeśli masz dokumenty na remont, to warsztat odpowiada... A jak nie... To musisz udowodnić, że robili i za ile... A rachunek mogłeś zgubić albo nie wziąć, bo nie jesteś od pilnowania czy warsztat płaci podatek czy nie. Jeżeli udowodnisz że robili i za ile, to masz duże szanse na wygraną sprawę w sądzie.

Pozdrawiam

ładnie sobie robocizne wycenił, 5500zł to powonien skasować z robocizną, remontem i nowym rozrządem, jak bym usłyszał 8k do zapłaty to bym sie na pięcie odrócił i zostawił jemu ten samochód, ciekawe co by zrobił

Jak nie masz dowodów na to, że naprawa odbyła się u tego mechanika to te dowody zdobądź. Nagraj rozmowę, zastanów się nad świadkami, nawet takimi którym sam mówiłeś w czasie naprawy, że się do niego wybierasz.
Inna sprawa, że od naprawy minęło 15 miesięcy a to naprawdę szmat czasu i nie udowodnisz raczej, że w tym czasie nie katowałeś samochodu i nie robiłeś dalszych napraw.
Ciężka sprawa, ale spróbować w przypadku takiej sumy warto.