.: AUDI KLUB POLSKA :.

w miedzyczasie (bo aktualnie sprawdzam 3.2 FSI) wpadlo mi w oko cos takiego

http://moto.allegro.pl/audi-a6-salon-po ... 44127.html

z rozmowy i opisu wyglada na to ze czlowiek faktycznie kupil samochod w salonie w PL od nowosci, wiec raczej na serwis go bylo stac

dajcie znac co sadzicie i czy ten silnik " to sa te pancerne dobre po zagazowanie" ?

pzdr
dz

dajcie prosze znac co i czy cos sadzicie..
po lekturze na temat 3.2 FSI troche mnie krew zalala

i jutro chyba jade do Lodzi ogladac te 4.2

z gory dzieki
pzdr
dz

4.2 ma te same problemy co 3.2FSI z rozrządem

lepiej kup starszeg bez fsi do 2006 chyba były produkowane i nie masz żadnych problemów a i gaz załorzysz i będziesz jezdzić za grosze

4.2 bez FSI też ma właśnie problemy z padającym rozrządem. Ale bez problemu się gazuje to prawda
http://www.a6klub.pl/a6-c6benzynka-42-q ... htm#374715

Więc jak kolega wymieni rozrząd po zakupie, to padnięcie do następnej wtmiany z głowy,tak? Więc niech kupi, wymieni i z głowy...

To w takim razie niech doliczy do ceny 10k złotówek

Spokojny sen czasami bywa bezcenny... Mus to mus.

Panowie, ale czy tam "musowo" jest FSI ? czy w 2006 juz na 100% ?
bo moc jest 330, a nie 350 KM...

no to w c6 nie montowali tego samego silnika co do D3 ? bo tu jest rozrząd na paskach

Do C6 montowali 4.2 o kodzie BAT (FSI to już BVJ od 06/2006) a do A8 4.2 BFM więc jakby nie było to 2 różne silniki

bez kitu chyba zaraz zrobie strone WIELKIEGO protestu odnośnie tego co robi w tej chwili Audi. Ja rozumiem, że czasem jakas wpadka może się zdarzyć, ale ku... nie w każdym silniku i na każdym kroku. Bez kitu nie wiem co mam kupić bo każdy motor, który mnie interesuje ma wady, przełknął bym to gdyby to były jakieś pierdoły, ale nie gładzie przeskakujące łańcuchy i inne syfy. JA PIER....! inaczej nie moge tego opisać, sorry.

PS: Pocieszony jestem tylko faktem, że w D3 jest jeszcze stare pancerne V8 na pasku (do 2006r) - i to raczej jest mój cel.

ja też jestem w wielki szoku co robi AUDI za buble ze swojej strony (zaczęło się od 2.5 TDI V6) i co najśmieszniejsze nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności takie coś jak łańcuch to musi być praktycznie wieczne niech lepiej uczą się od BMW jak silniki robić a ich reklama przewaga dzięki technice czy jakoś tak buhahaha na to robie powinno inaczej to brzmieć przewaga w zarabianiu kasy przez buble mimo tego że lubię tą marke to spada ona na psy i to mocno

Nawet 4.2 V8 musieli popsuć

Czasy starego prostego 4.2 z modelu D11 V8 nie wrócą...
CO z tego że dużo palił oleju i benzyny - ale święty spokój na milion km

Jak już odbiegamy od tematu to dodam,że też się zastanawiam kiedy mój AEL wyprzedzi budę - bo ta na pewno nie wytrzyma tyle co ten R5 może...

Po lekturze tego wątku nie wiemy jednak czy to jednostkowy przypadek czy w każdym albo niemal każdym c6 tak sie dzieje? Moze ten egzemplarz miał juz po prostu mocno zmęczony silnik i stąd problemy z rozrządem?

Kup Lexusa LS, odpoczniesz psychicznie.

188kkm urwane zawory
http://www.motor-talk.de/forum/4-2-star ... hlight=4.2

Tyrkotanie przy odpalaniu...
http://www.a6klub.pl/a6c6-42-tyrkotanie ... t27387.htm

A tutaj real foto łańcuszka


Myślę, że o problemach póki co nikt nie mówi bo właściciele mało jeżdżą albo ich po prostu stać na serwis i nie patrzą ile co kosztuje tylko wymieniają.

Poza tym mało osób kupuje teraz takie wielkie motory, szczególnie w PL

kluczowe pytanie:

silnik BAT to jest ten ostatni pancerny ?
+
jaki tam jest rozrząd ? (pasek czy lancuch czy lancuch ktory sie zrywa)

dziekuje za info i pomoc
pzdr
dz

BAT montowany w c6 to jedyny silnik 4.2 montowany w tym modelu przed erą silników FSI. Czy on jest taki pancerny? Jest łańcuch, ale często on sie zrywa lub rozciaga lub siadają napinacze.

Pancerne silniki 4.2 w A6 skończyly się na modelu c5.


Z mojego rozeznania jedyny benzyniak w c6 który nie ma problemow powaznych to 2.0 TFSI.