.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam problem z głośno pracującą skrzynią biegów. Zimą biegi zaczęły ciężko wchodzić. Okazało się, że stan oleju jest zbyt niski. Po dolaniu biegi wchodzą normalnie, bez problemów, ale od tej mniej więcej pory skrzynia szumi podczas jazdy na każdym biegu, a także na biegu jałowym. Mechanik mówi, że nie grozi to żadną awarią, ale ten szum jest dość denerwujący podczas dłuższych podróży. Ostatnio słyszałem o uszlachetniaczach do olejów tzw. ceramizerach. Może to by trochę pomogło? Warto spróbować czy waszym zdaniem to wyrzucenie 60zł w błoto?

Jasne - jedyna możliwa awaria to tylko rozsypanie się mechanizmu różnicowego i nagła blokada kół w czasie jazdy.

Czyli lepiej poszukać używanej skrzyni, czy da się to jakoś regenerować? Szum nasila się wraz z prędkością, nie zależy od obrotów silnika. Prawdopodobnie wcześniej skrzynia zalana była olejem mineralnym, a ja wlałem półsyntetyk. Może powrót do oleju mineralnego pomógłby ją wyciszyć i przedłużyć żywotność? Dodam jeszcze, że poza tym świszczeniem akrzynia nie wykazuje innych objawów zużycia, biegi nie zgrzytają, wchodzą lekko. Co konretnie może być przyczyną głośnej pracy???

Te wymiany oleju to pomogą jak umarłemu kadzidło, Jak skrzynia sztywna ,biegi wchodzą OK i nie wyskakują , to rozbierz ją i wymień w niej łożyska, koszt znikomy tam są typowe łożyska , wszystko kupisz w sklepie z częściami rolniczymi.A jak masz gdzieś za pół darmo skrzynie to przełóż całość i śmigaj.

Nie baw się w łożyska, koszt łożysk może nie jest duży, ale pewnie doliczysz do tego robociznę, więc bez sensu. Poza tym to może wcale nie być łożysko, a jeśli nawet, to nie wiesz które. Używana skrzynia 200-300 zł. Dodatki do oleju sobie podaruj, to nic nie daje...

Pozdrawiam

Rozglądałem się dzisiaj za tymi skrzyniami i rzeczywiście problemu z dostępem nie ma i są dość tanie. Czy w zależności od wersji silnikowej skrzynie były różne czy jeśli kupię np. od 1.8 to też będzie pasować? A może po liftingu w 88r. były jakieś zmiany? Jeśli ktoś się orientuje to bardzo proszę o odpowiedź bo niestety do żadnych katalogów nie mam dostępu żeby sprawdzić.

Po liftingu w 88 roku skrzynie też zmienili. A dokładnie wybierak skrzyni. A więc jak masz auto po lifcie to szukaj skrzyni od takiego po lifcie. Najlepiej wsadzić taką sama jak miałeś. Na pewno skrzynie od 4 cylindrowych będą pasować do 4 cylindrowych a od 5 cyl do 5 cyl. Różnią się natomiast przełożeniami, a więc rózne będą prędkości osiągane na poszczególnych biegach przy tych samych obrotach silnika.
Jeśli chodzi o używane skrzynie to nigdy nie wiesz na co trafisz, Chyba ze masz okazję najpierw pojeździć autem-dawcą i sprawdzić skrzynkę. Ja bym ci jednak radził wymianę łożysk i przy okazji uszczelniaczy. Koszt podobny a spokój na następne lata. Jak kupisz używkę to uszczelniacze też radzę ci wymienić (o wiele łatwiej to zrobić jak skrzynia jest na zewnątrz. Są to zwykłe uszczelniacze - koszt znikomy Tylko kup lepszej firmy

Od 88 roku zmieniła się nie tylko obudowa i wybierak, ale też koło zamachowe, tarcza sprzęgła, docisk, półosie (długość) i napęd licznika. A więc tak: przed 88 rokiem, skrzynia od 4-cyl. nie pasuje do 5-cyl. Po 88 roku pasuje, tyle że trzeba zwrócić uwagę na rozmiar flansz półosi (są dwa rozmiary, flansz nie zmienisz). Natomiast NIE PASUJE skrzynia przed 88 do samochodu po 88 r. i odwrotnie, chyba że zmieniasz pół auta przy okazji. Co do przełożeń, to szukaj raczej dłuższych biegów.

Pozdrawiam

Ciekawa sprawa z tymi różnymi przełożeniami. W takich samych wersjach setek były różne przełożenia w różnych egzemplarzach? Najchętniej bym zregenerował tą swoją skrzynię tyle że nie wiem czy uda mi się znaleźć kogoś kto się tego podejmie, bo np. mój mechanik od razu powiedział że może mi co najwyżej przełożyć skrzynię jak kupię drugą.

Najczęściej szumią łożyska dyrefencjału. Czyli te przy półosiach. Jak mechanik ci wyjmie skrzynie to wystarczy odkręcić dekliel i go wybić (jest na wcisk i klej). Pod spodem zobaczysz jedno z łożysk. Zobacz w jakim jest stanie. Jeśli na bieżni (zostanie w deklu), lub wałeczkachj zobaczysz rysy, wżery czy jakiekolwiek ślady zurzycia to są one do wymiany i to one szumiały. Do wymiany wystarczy dobry sciagacz a potem praska do założenia nowego.

Witam,
Przepraszam, że ożywiam wątek po tak długim czasie, ale jak na razie dalej nic z tą skrzynią nie zrobiłem i po prostu jeżdżę. Byłem z tym u kilku mechaników i większość załamuje ręce (coraz więcej mechaników nie chce się bawić w "stare graty"). Jeden powiedział mi, że miał kilka audi z tych lat i w prawie każdym miał podobny objaw i radził się tym nie przejmować. Ten dźwięk jest jednak strasznie irytujący. Czasami mam wrażenie, że nie nasilił się w ogóle przez te parę miesięcy, a czasem skrzynia wydaje się pracować głośniej. Jeśli rzeczywiście są to te łożyska na mechanizmie różnicowym to jaka jest szansa, że wkrótce zupełnie się rozpadną?

pozdrawiam

A co tu ma do tego, że to stara skrzynia? Budowa jest taka sama. Łożyska wymienia się tak samo. Łożyska sie nie rozpadną od razu. Po prostu będą wyć coraz głośniej, aż nie będziesz mógł wytrzymać. Ale lepiej je po prostu zmień i będziesz miał spokój. Te łożyska na dyferencjale majatku nie kosztują i kazdy kumaty mechanik ci je wymieni bez problemu. A jak ci bedzie mówił, że skrzynia stara, albo że się nie opłaca to zmień mechanika.

Witam po dłuższej przerwie,
Niestety nie mogę znaleźć mechanika, który podejmie się regeneracji mojej skrzyni, więc aktualnie poszukuję używki na wymianę. Niestety dość mało jest na rynku skrzyń do 2.3 w z lat 88-91, ale za to sporo jest z wersji C4 2.3. Zdaje się, że te silniki były identyczne prawda? Może orientuje się ktoś czy skrzynia od C4 będzie pasować?

pozdrawiam i dzięki za pomoc

Znalazłem informację na ten temat w innym wątku. Powinno pasować zarówno od C4 2.4, a nawet od B4 2.3

Witam, ja na twoim miejscu spróbował bym włać do skrzyni ,,ceramizer". Dla mojego kolegi pomogło, wlał rok temu do oleju gdy zaczęła mu huczeć i śmiga do tej pory. Nie można niczego zagwarantować bo łożyska mogą już być zużyte do tego stopnia, że święty boże nie pomożę. Ja bym spróbował.

Pasują wszystkie skrzynie od silników 4 i 5 cylindrowych o pojemności 2.0 i 2.3 po 88 roku: z C3, C4 i B4, tylko w przypadku B4 2.0 zwróć uwagę na średnicę flansz półosi. Łapy są różne w tych modelach, ale wzajemnie zamienne, tzn. odkręcisz tamte i przykręcisz swoje. Wałki sprzęgła, kołnierze i wybieraki są identyczne.
Wymiana łożysk z kosztem robocizny jest nieopłacalna, a dodatki na 90% nic nie pomogą (tzn. wyciszają trochę hałas wywołany zużyciem zębatek, ale łożysk nie wyciszą).


Pozdrawiam