No to teraz panowie mam dla was ciekawy problem. Może coś wasze głowy na to poradzą.
Był klient, dogadał się co do ceny i ugadał się że zrobi się mu przegląd i OC na jego dane a on sobie tablice zrobi niemieckie tak żeby autem dojechać do domu przeszło 400km w jedną stronę.
Przegląd zrobiony z datą 28.07.2011 tak samo OC na miesiąc na VIN i jego dane osobowe.
I tu problem bo... koleś się nie pojawił, tel nie odpowiada... prawdopodobnie nie wiadomo nawet czy jego dane się zgadzają...
I jest problem... bo jak tu teraz sprzedać auto...
Nie można już wpisać daty kupna w niemczech z sierpnia bo przegląd w PL! przeszedł w lipcu...
Teraz tak: czy auto z Niemiec może miec zrobiony 2 raz pierwszy przegląd w PL czy to zostało już gdzies w rejestrze te dane, vin, marka itp?
Ogólnie może ktoś coś doradzić

bo lipa okropna a auto stoi.
