.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

Obejrzałem sobie niedawno RS6 z 2003 r. Auto generalnie OK i z wyjątkiem braku dolnej osłony silnika, bez zarzutu.
Dokonałbym zakupu, gdyby nie ciekawostka, która wyszła w czasie przejazdu przez ścieżkę diagnostyczną.
Skuteczność amortyzatorów wygląda tak: LP 66%, PP 11% (!), LT 9%(!) PT 69%. O czym to świadczy?
Wiem, że koszt jednego amortyzatora seryjnego to ok. 1800 zł. Czy da się je czymkolwiek zastąpić? Czy odczyty powyższe mogą świadczyć o uszkodzeniu układu DRC, czy też o popsutym amortyzatorze/rach?

Pozdrawiam i dziękuję z góry za sugestie.

--
Tomek

Da sie je zastąpić np Bilsteinem PSS (B14) lub PSS9 (B16) lub KW V3, niestety oba to koszt w okolicy 9 tyś zł za komplet

Edit:
Ceny z jednego ze sklepów:
PSS - 1100 Funtów
PSS9 - 1700 Funtów
KW V3 - 1500 Funtów

amorki padnięte i do wymiany, łączę się w bólu...

ile?

a co w nich takiego wyjątkowego???

sorry za offtopa ale musiałem zapytać...

Pytasz o DRC czy gwintowany zawias z wyższej półki?

Dziękuję za wcześniejsze odpowiedzi.
Problem, który mnie męczy polega na tym, że auto ma niewielki przebieg i pozostała para amortyzatorów jest praktycznie jak nowa. Czy to możliwe? Samochód stał dwa lata. Jak trzeba to wymienię amortyzatory na nowe DRC, licząc na to, że wprowadzili ulepszenia po latach, ale zastanawiam się, czy nie da się tego jakoś usprawnić. Podobno czasami wystarczy uzupełnienie oleju, który z uwagi na długi postój wyciekł. Co o tym sądzicie?

Pzdr,

--
Tomek

W ASO u Rowińskiego robili swego czasu jakiś program do regeneracji tego. Chyba płukaniem z wymianą oleju. Poszukaj ciekawego wątku na rs6club.pl

pozdrawiam