.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich. Problem z moim autem jest następujący: wczoraj odpaliłem go(bez najmniejszych problemów) zajechałem pod sklep zrobiłem zakupy no i zonk. Rozrusznik kręci ale nie może załapac silnik tak jakby nie dochodziło paliwo, ale sprawdzałem i przy kręceniu rozrusznikiem w przewodzie przesuwa się paliwo. Samochód stał na parkingu parę godzin myślałem że jak ostygnie to odpalę bo mam problemy z pompą wtryskową i na ciepłym ciężko odpala (ale odpala po dłuższym kręceniu) ale po 4 godzinach nadal było to samo dopiero jak wieczorem przyjechałem go scholowac to jakby nigdy nic od razu z pierwszego odpalił. Chwile po odpaleniu zapaliła sie na chwile kontrolka od grzania świec a obroty silnika na chwilę spadły i zaraz wszystko wróciło do normy. Po powrocie do domu odpalilem go kilka razy na ciepłym silniku i za każdym razem nie było z tym żadnych problemów. Jest jeszcze jeden objaw, który moim zdaniem przemawia za tym ze to coś z elektryka, a mianowicie nie ma kontrolki od grzania świec. Po przekręceniu kluczyka powinna na sekundę zapalic się kontrolka grzania świec a że jest ciepło to od razu zgasnąc a tu tego nie było. Mało tego odłączałem czujnik temperatury wtedy samochód przechodzi w pracę awaryjną i przy odpalaniu powinien grzac świece z 10-15 sekund a tu tego nie było. Gdy przyjechałem go holowac i spróbowałem odpalic po przekręceniu stacyjki pojawiła się na chwilę ta kontrolka i samochód odpalił. Teraz mam dylemat czy to jest pompa wtryskowa czy tez coś z elektryką.

Witam,
Ale zadałeś temat !? Nawet nie wiadomo od czego zacząć.
Ja też jestem przekonany, że to elektronika i w pierwszej kolejności zacząłbym od imobilaizera. ( mam jeden dorobiony
zapasowy kluczyk od otwierania drzwi tylko - to nim mogę sobie kręcić do bólu ).
Dalej to tylko gdybanie : komputer silnika ECU ( niekoniecznie zepsuty, ale brak mu danych i nie daje sygnału do silnika.
Świec żarowych nie podejrzewam, bo one są potrzebne tylko zimą i to dużym mrozie.
Próbowałbym sprawdzić kabelki sterujące do ECU - tam upatruję usterki.
POZD
rr

Znalazłem chyba usterke. Jest nia słaby styk przekaźnika, słabo siedział w gnieździe z tego co patrzyłem przekaźnik ten daje napięcie na elektrozawór n109 i na inne wiec bez niego ani rusz.