.: AUDI KLUB POLSKA :.

Każdy kumaty też wie, że środowisko pracy T w gnojowozie i Pb to dwa różne światy, a 2.7TT pewnie pójdzie też do gazu, a to kolejne wyzwanie
Więc to że diesel z 300k jeździ na programie, to jedno, a to że turbina w Pb 300k km zazwyczaj nie wytrzymuje to drugie

Kupujac A6 2.7T w zasadzie od razu trzeba liczyc sie z kosztem wymiany (albo chociaz naprawy) 2 turbin.

Chyba ze trafi sie sztuke z udokumentowanym przebiegiem 150 tys km, ale mysle ze koszt takiego auta to plus minus 35-40 tys zł....

Nie zmienia to faktu że jest to do zweryfikowania...

Taka weryfikacja ma tylko jeden wynik - proszę doprowadzić silnik do należytego stanu - innej sobie nie wyobrażam, chyba że tuner z alledrogo
Bo T w Pb z nalotem 250-300k km, to już powoli odchodzi do krainy wiecznych łowów szczególnie tam gdzie nie jest to LPT, a 2.7TT chyba do takich należy ( nie wiem przyznaję się bez bicia, jakie tam seryjnie jest ciśnienie doładowania - ale sądzę, że jakieś 0,7 - 0,8 bara)

jeździłem 2.7t 7 lat więc orientuje sie troche bardziej od Ciebie ile to pali. Uwierz mi nie pchałem w korkach auta, jeździłem normalnie. Max mi spalił 19L, ale to but non stop prawie.

zegar - jak ktoś jeździć nie potrafi to i 1.9 Tdi spali 10L - technika technika technika technika i jeszcze raz tttttteeeeccchhhhnnnniiikkkaaa jazdy

Gustav 1.9 tdi AVF jara po mieście normalnie 9-10L bez PSJ-tu , normalna jazda, nie wiem jak trzeba jeździć aby spalił 7-8.

Może to wynika akurat z małego miasta , dużo świateł spore korki itp itd no albo ja nie umiem inaczej ale kierowców w domu trzech i średnie takie same .

1.4 TDI jara mi około 7 - 7,5 a 1.9 TDI BTB w granicach 11 wiec albo to norma albo mam popsute wszystkie auta

Po tym wszystkim dla mnie spalanie 2.7 TT po koxie 300 ps w 2 tonowej budzie z napędami na poziomie 13 L jest poprostu śmieszne

Sraty taty pierdaty. Z AVF'em się zgodze , AWX tyle nie pali i tutaj rozchodzi się kwestia rozpoczęcia wtrysku w AVF. Ale koniec OT Masz popsute auta

Może Cie to śmieszy, ale ja pisze jak jest, nie mam zamiaru tutaj czegos udowadniac bo po co?. Tego silnika trzeba sie nauczyć, ja przez tyle lat wystarczająco nabrałem doświadczenia z tym motorem i wiem jak jeździć na prawde ekonomicznie. Nie widze sensu po prostu szaleć w mieście, przemieszczam się w komfortowych warunkach z punktu A do punktu B i tyle. Nię będe dłużej tutaj udowadniał ile pali i czemu tak mało, najleoiej jak zamilczą osoby, kóre w ogole nie iały styaczności na dłuższą mete z tym motorem (a jak widze one w tym temacie mają do powiedzenia najwięcej).

moj pasek 1.9 131ps pali +/- 8.5 (fis pokrywa sie z dystrybutorem)


nie wiem co to za technika technikaaaaa i technikkkkkkkkaaaaaaa
po miescie jezdze spokojnie, bo i tak wszyscy zjada sie na swiatlach, a pierwszy na nich nie musze byc.

dziwi mnie fakt ze producent podaje ze moje 2.5TDI pali w miescie 12.8
i faktycznie tyle pali....

a 2.7T wg producenta pali 16.5 a w rzeczywistosci 13 fajny silnik

http://www.a6klub.pl/c5-27-biturbo-quat ... e5079aa9ce

Jak widać ja nie jestem jedyny, któremu pali 13l .

PS: oczywiście wszyscy kłamią .

w poscie nie ma nic ze tyle spalila w miescie...

ale pod koneic drugiej strony, wszyscy pisza ile pali

ale ok, ja sie przeciez nie czepiam.

jedni maja zepsute auta, inny nie maja odpowiedniej techniki,
a Ty ciesz sie, ze 300 koni chlipalo tylko 13 L

Na pierwszej stronie jest pare wypowiedzi. Z tego powodu nie kupiłem popsutego od nowości 2.5tdi bo klekocze i nie jedzie. Dobra koniec OT w tym temacie bo kartki zaraz polecą

Sorry za ot ale ja jadąc tarnów-kraków rozmawiając przez całą drogę przez telefon zero wyprzedzania, jak w szarowie wjechałem na autostradkę to max 120 leciałem spalanie do matecznego 12,6 na fisie . Masa auta 2t, 10garów 5l pojemnośc, automat a mocy prawie 3 tyle co 2.7tt po koksie .

To ile ty masz ps? 800?

Jeżeli nie byłby to RS to bym raczej nie kupował 2.7T i został przy V8, ale teraz jestem zakochany w biturbo i stasznie mnie kręcą możliwości rozwoju tego silnika. I mam w nosie gul gul bo tylko wacha moje spaliny. Pali w mieście niustannie 19l czy but czy korki.

Jak nie masz zamiaru dlubac silnika to kup dla spokoju V8 bo biturbo w A6 w serii rzeczywiście może rozczarowac.

Na zupie 102oktanowej jest ponad ale chciałem aby auto zachował własności normalnego samochodu więc wystrojone jest pod benzyne 98+. I w taki oto sposób brakuje 11 rumaków do magicznej liczby ale niuta jest dużo .

Ok Gustav pozwól jeszcze tylko ze na koniec pogratuluje Abramo zaje#istej fury. Kiedy się nią pochwalisz w końcu w Teraz My?

EOT

Ostatnio testowałem A6 2.7T dłubniete na jakies 290 koni (wg słów własciciela). Jedzie to nie gorzej niż S4b6.

Jesli silnik 2.7t nie ma takich wad wrodzonych jak 4.2 na łańcuchu, to jest on ciekawą alternatywą.

Szkoda tylko ze nie wkładali go do nadwozia b6....

Jest już w PL jeden projekt z 2.7T w budzie B6 swap z kiblowatego 2.5TDi.

http://sportaud.vot.pl/viewtopic.php?t=196

więc dla chcącego nic trudnego

Silnik 2.7T nie ma żadnych wad wrodzonych, jak dbasz to masz, proste.