Witam wszystkich,
Jak zwykle pytanie techniczne, chodzi o moje A8 4.2 1997r z silnikiem AKG. Poruszałem już ten temat na forum A8 jednak postanowiłem również szukać szczęścia i posiadaczy innych modeli. Problem jest z odpalaniem, gdy silnik jest zimny, a raczej po dłuższym postoju, bo latem jest w miarę ciepło, a on nawet trudno odpalał, gdy jeszcze słońce świeciło i było 30 stopni. Choć jak już jest rozgrzany mocniej to nie ma najmniejszego problemu z odpaleniem. A dokładnie wygląda to tak. Podczas kręcenia za pierwszym razem rozrusznik chodzi i nie ma żadnego zapłonu, po dłuższym kręceniu zaczyna tak jakby załapywać na niektóre gary. Po kilku próbach w końcu z wielkim bólem odpala – wskazówka obrotów powoli z tego zera siada na około 1000 obrotów. W tym momencie zdarza się, że znowu zgaśnie. Jeśli działa już w miarę to po wdepnięciu gazu do dechy obroty spadają na jakieś 300-500, mryga CAT i trzęsie budą i tak cały czas podczas trzymania gazu do dechy. Ten sam efekt czasami pojawia się przy przełączeniu skrzyni na D lub wsteczny lub przy mocnym przekręceniu kierownicy. Podejrzewam że to obciążenie silnika pompą wspomagania w tym momencie może to powodować. Żeby tego objawu nie było trzeba odczekać chwilkę, aż się nagrzeje. Jak jest ciepły to odpala bez problemów. Auto już stało trzy razy u mechaników, ostatni przez dwa tygodnie orał go mocno i nie ma pojęcia co jest powodem tego, że nie odpala. Mówił, że wszystko według niego jest w idealnym stanie, prawie że książkowo, za wyjątkiem tego, że nie odpala bo się zalewa. Świece trzy razy wymieniane od tego testowania. Pojawiają się non stop te błędy i żadne inne:
- 17545 Long term fuel trim, idling, bank 1 – system too rich
- 17547 Long term fuel trim, idling, bank 2 – system too rich
- 17535 Long term fuel trim, entire speed/load range bank 1 - system too rich
- 17537 Long term fuel trim, entire speed/load range bank 2 - system too rich
Może wymienię rzeczy, które sprawdził. Chciałbym zaznaczyć, że nie jest osobą, która „sprawdza na słuch” tylko raczej taką, co podłącza oscyloskop do czujników, VAGa pod kompa, jakieś inne symulatory czujników z jakiegoś urządzenia-kombajnu testowego i jedzie z koksem. Więc tym bardziej mnie martwi to, że nie ma najmniejszego pomysłu co jest przyczyną. Więc następujące rzeczy zostały sprawdzone:
- pompa paliwa nowa, wymieniona na oryginał
- ciśnienie na pompie, wtryskiwaczach – ok, sprawdzane non stop z rana na zimnym
- bak cały czas pełny benzyny żeby wykluczyć te historie z koszem pompy
- 6 wtrysków wymienionych, dalej zalewa się na wszystkich, wtryski - ok
- przepływomierz sprawdzony a pomimo to 2 razy wymieniany / podmieniany
- kable wysokiego napieca sprawdzone – „iska mogłaby zabic” słowa mechanika
- szczelność dolotu powietrza, układu paliwowego sprawdzone - ok
- ciśnienie na garach sprawdzone – ok.
- gaz odłączony na czas testów, kompletnie
- rozrząd sprawdzony – ok.
- system EVAP zaślepiony przy kolektorze dolotowym i dalej to samo
- czujnik położenia wału - ok
- czujniki temperatury - ok
- sondy lambda - obydwie nowe
Już żadnych pomysłów mechanik nie ma. Ja wyczytałem na forum A6 i fiata że chłopaki mieli podobne problemy i podejrzewali też system EVAP, tylko jak jeszcze można go sprawdzić za wyjątkiem zaślepienia? Miał może ktoś podobny problem? Bo tutaj sytuacja dla mnie jest nieciekawa, za niedługo wyjeżdżam za granicę i będę trzaskał prawie 2tys km i mam nadzieję, że nim wrócę …. Pomocy proszę!
_________________ AUDI V8 1989r 3.6 było (stuknął we mnie pracownik komendy)
AUDI A8 D2 4.2 jest
|