.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, jestem nowym użytkownikiem forum. planuję w niedługim czasie kupić audi A4 cabrio rok ok 2003,04,05. Jak większość chce ciąć koszty dlatego też mam kilka pytań dla osób, które się na tym znają:)

Jako, że zawsze miałem samochody z silnikiem wysokoprężnym nie znam się za bardzo na benzynówkach. Z audi też nigdy nie miałem wiele wspólnego ponieważ zawsze miałem VW, na początku golfa później tourana i teraz Touarega. Chce zakupić jakieś cabrio koniecznie 4 osobowe i zastanawiałem się nad dwoma autkami mercedesem clk po 2003r. i a4. Mercedesa każdy mi odradza więc postanowiłem, że kupię audi. Na letni samochód mam przeznaczone ok 50 tys. A teraz przechodzę do sedna sprawy.

Czy robił ktoś tak, że zakładał do audi z 2004 cały przód po lifcie ? I czy cabrio to przejdzie? Chodzi mi o to, żeby kupić delikatnie rozibty przód od audi przed liftem i założyć jej nowy przód po lifcie. W sumie samochody na pierwszy rzut oka różnią się tylko i wyłącznie przodem, a efekt jest nieporównywalny.

Kolejne pytanie o silnik. Nie chcę diesla, myślałem o 3 litrowej benzynce, jednak, kolega dobrze mi uzmysłowił, że będzie duży problem ze sprzedażą takiego dużego silnika i oczywiście opłaty sporo droższe. Dlatego bardziej skierowany jestem ku 1.8 T albo 2.4. Bardzo bym prosił o opinie na ten temat, przeraża mnie to Turbo bo kolega miał audi z tym silnikiem i cały czas u mechanika siedział. I odnośnie silnika to trzeba brać poprawkę na założenie gazu w przyszłości, tak wiem, że tym zdaniem nie zdobędę zwolenników, aczkolwiek czasy mamy jakie mamy i trzeba ciąć koszty. jak wygląda spalanie w przypadku tych dwoch silników. Czy to prawda, że w 1.8 T zamknę się w 12L ?


Czekam na odpowiedzi,
Pozdrawiam Nowy członek forum, Artur

przód pasuje bez problemu , u mnie po miescie jezdzi taki wunderbaum
co do silnika , ja wybrałbym 3.0 wbrew pozorom wcale ciezko ze sprzedaża nie jest
30 to jest juz vka i jezdzi sie niebo lepiej jak 1.8t

Dzięki za odpowiedz, ale czy jesteś pewien na 100 % że przód od sedana po lifcie pasuje do cabrio przed liftem? Chcę się upewnić, bo w gre wchodzi kilka dobrych tys.

Co do silnika, to chodzi tez troche o spalanie bo wydaje mi się, że 3.0 będzie paliła jak smok. Wiadomo brzmi pięknie, Ale z drugiej strony nie potrzebuję samochodu który nie wiadomo jak jeździ, muszę czuć jakiś zakres mocy pod nogą np przy wyprzedzaniu, ale rakieta mi nie potrzebna. A jak wygląda sprawa ze zgazowaniem samochodu, łatwiej jest to zrobić na 1.8 czy 3.0.

Ma może ktoś do polecenia jakieś dobre auto ?

przod pasuje 100% bo pisze przeciez ze widze takiego wunderbauma codziennie , srednio mi sie to podoba
3.0 owszem wciagnąć wciągnie sporo
zarówno koszty eksploatacji i gazownia beda mniejsze w 1.8t , tylko ze jak chcesz samochod na lato to nie wim czy ci sie ten gaz zwróci , acha 1.8t jak depniesz to też dobrze opędzluje nopb

Wbrew wszystkiemu silnik niekoniecznie musi odstraszać. Jak zrobisz przeszczep przodu, tak jak planujesz, to dopiero możesz miec problem ze sprzedażą. Każdy potencjalny kupiec będzie doszukiwał się dzwona z przodu. Wątpie czy ktoś Ci na słowo uwierzy, że miałeś taką fantazje na odmłodzenia auta. Poczytaj wątki z kupnem aut i wróżeniem ze zdjęć "tył przed lift, przód po lift, pewnie był dzwon i kupił to co było pod ręką".

Z jednej strony macie Panowie rację z tym przeszczepionym przodem, jednak z drugiej strony zostawiłbym sobie stary przód w garażu i podczas sprzedaży pokazałbym nowemu nabywcy jeżeli kupię nie rozbitą, natomiast jeżeli chodzi o dzwon to będę szukał delikatnie uderzonej tak żeby skończyło się na wymianie zderzaka bardziej nie chce... Po za tym jeżeli dobrze zauważyłem to a4 cabrio po lifcie i przed liftem różni się tylko przodem i troche kierownicą, także nie będzie to wyglądało wieśniacko, że przód od nowej a4 a tył starej. Silnik chyba zdecydowałem. 1.8 T chyba najlepszy kompromis między osiągami a kosztami. Orientuje się ktoś ile kosztuje założenie gazu do tego silnika ?

Audimen_elk
Samochód chce zostawić sobie na ok 3 lata zakładając ze w tym czasie zrobie nim ok 40-60 tys. gaz się opłaca, no chyba, że pan tusk donald, będzie "łatał" dziurę i podatki na gaziak w góre... To będzie problem, ale 3 tys na gaz jakoś mnie nie przeraża.


Speco Po zdjęciu zauważyłem, że masz V ile Ci pali ?

Dzięki Panowie za odpowiedzi

12-14 l/100km. Ale można mniej jak droga jest dobra, jak droga 3 kategorii i duży ruch (dużo wyprzedzania) to jadąc do 120km/h wyciagniesz 14l.