.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,
od jakiegos czasu na zakretach/łukach (tylko w prawo) włącza/"charczy" mi sie ABS dzieje sie to przy roznych predkosciach.
czujniki ustawione, na kompie zero błedow
Co to moze byc, co sprawdzic?

Znajomy zasugerował mi, że to może być czujnik przyspieszenia poprzecznego ale nie wie gdzie to jest w a6, więc moje pytanie czy to może być to i gdzie się znajduje i najchętniej numer części, dzięki

ale świeci się ikonka ABS-u czy ikonka ESP/ASR - taki trójkąt z zawiniętą strzałką?

Jeśli ABS to może najzwyczajniej w świecie kabel się przeciera i raz styka raz nie. Jak koło idzie prosto to jest zwarty kabel. Jak przykręcisz to się naciąga i nie łączy.

Tylko nie wiem, czy błąd by nie został wtedy....

Tak, miga kontrolka esp. Najczęściej jest to na mocnych lukach lub szybkich podwójnych zakrętach z lewego w prawo to zawsze miga esp, przyhamowuje auto i charczy a jak jadę na wyłączonym esp to tylko charczy abs. Jakby to był kabel to chyba by wywalilo błąd czujnika i myślę że to sprawdzali.

hmmm

spróbuj zrobi ten sam zakręt z tą samą prędkością tylko nie dodawaj gazu i zobacz czy też będzie mrugał

A nie masz przypadkiem tak, że jedno koło ma mniejszy obwód od drugiego? tzn. opony inaczej starte albo (w co nie wierze ) inne?

bez gazu tez sie włącza opony wszystkie takie same, troche juz zjechane bo to ich ostatni sezon ale bieznik maja

dzisiaj dla testow jadzilem slalomem 30-40 km/h i kazdy gwaltowny ruch w prawo to abs pierdział

Mi tak na zakręcie czasami migała lampka ESP jak miałem zużytą końcówkę drążka.
Generalnie jak miga w zakręcie to za bardzo koła nie słuchają kierownicy.

A próbowałeś kręcić kołami na postoju? Jak problem będzie występował, to na bank przewód się przeciera lub załamuje.

ustaw geometrię kół i tyle...

dokładnie tak, miałem to samo w swojej A4