.: AUDI KLUB POLSKA :.

Czy ktoś z forumowiczów zna tą A8,mogli byście ją ocenić ze zdjęć, czy warta zakupu?
http://moto.allegro.pl/audi-a8-4-2-quat ... 04653.html

jak na taki przebieg auto ma nie zniszczony środek. wydaje mi się że ma przerysowany bok od strony kierowcy... poza tym wygląda nienajgorzej.

Myślałem, że na tych drzwiach to jakieś odbicie. A jak cena czy dobra?

bo te auta tak wyglądają po takim przebiegu handlarz cofa na 185 tyś i do zyda

wyglada ładnie, przebieg przynajmniej może byc prawdziwy. Jeżeli odpowiednio serwisowany to nabije drugie tyle.

To chyba oryginalne załamanie karoserii wzdłuż linii auta

maska jak i klapa nie jest w fabrycznym położeniu, na resztę wróżenia za słabe zdjęcia

??

Jak dla mnie wyglada nie ruszona.... pakował bym dupsko w auto i grzał ze zlotówką.... wróżbitą dziękujęmy

Mógłbyś bliżej wyjaśnić o co chodzi z tą złotówką?

Złotówka = gotówka

Myślałem, że to jakiś sposób na pomiar szczelin.

był jeden taki co mierzył suwmiarką pamiętaj, że A8 jest aluminiowa i zwykły mernik elektroniczny do lakieru nie zda egzmanu

Niestety byłem i coś solidnie w zawiasie stukało, więc odpuściłem.
Mam kolejna czy możecie ją ocenić czy warto.
http://otomoto.pl/audi-a8-C19967392.html

a nie można było podjechać na zwykłą diagnostykę za 10 niech powiedzą co stuka?

tylko przez to skreśliłeś auto?

Ty szukasz nówki z salonu ???????

Zawias to części ekspoatacyjne podlegające naturalnemu zużyciu. Sprawdzasz co puka , targujesz cene robisz i jeździsz.

Z takim podejściem to siwa broda prędzej Ci urośnie niz kupisz auto.

Można było, ale stukało dość solidnie więc odpuściłem.

głupia końcówka wachacza potrafi tak stukać jak ty skreślasz tylko przez takie coś całą fure i to D2 to powodzenia w poszukiwaniach może za 2 lata znajdziesz

No to mój błąd, chociaż sprzedający ma za miesiąc przegląd, więc pomyślałem, że jak go nie robi to coś poważnego musi być. Człowiek uczy się całe życie, a o tej co dałem wiecie coś.

Co może być poważnego w zawiasie wielowahaczowym czego nie da się naprawić ?
Imho - 500 zł i nic nie będzie pukać - podobnie było w moim A4 - walił wahacz ze sworzniem.
Przed zakupem trzeba było podjechać na rolki i na test zawieszenia. Za góra 50 zł wiedziałbyś co kupujesz i jeśli skreśliłeś ładne auto tylko z tego powodu to chyba czas lecieć do salonu po nowe

A kto normalny robi przegląd miesiąc wcześniej ? Coś czuję, że marnujesz swój i nasz czas.