.: AUDI KLUB POLSKA :.

dzięki ale wolę, żeby nikt mi pod górkę ze sprzedażą nie robił.
Jak nie sprzedam to nie i już.
Cena nie jest mała a ja mam tego świadomość.
Za bezcen nie oddam i tyle.
Poza tym moja żona was rozgryzła zanim wpadliście na ten pomysł i zanim wystawiłem auto powiedziała mi, że pewnie będę robił wszytko, żeby jej nie sprzedać.
Ma trochę racji ale fakt jest taki, że to auto to bardziej zabawka niż środek transportu- zabawka, na którą nie bardzo nas stać.

zaktualizowana galeria bo coś mi zdjęcia znikają.

Ps. jest jeszcze szansa dla esy ale ciiiiiiiiiiiiiiiiii.

No to trzymam kciuki, bo oglądając fotki serce boli rozstawać się z taką eSunią

no widzę, że ty też trabantem nie jeździsz

Dobrze by było bo jak oblukałem aukcje na alledrogo to naprawdę żal ją oddać,jak powiedział jeden typ na jej widok"zrywa papę z dachu,,

8 garków zamiast 2 i 4 łapy zamiast 2, jeszcze tylko karoseria mydelniczka i ... kto dogoni psa kto dogoni psa

i jak esa zostaje?

Pozdrowionka

jeszcze jest

furaśka sprzedana- już jest nowe ale nie tak wyjątkowe A6 C5 w osi i z małym tb

Samochód poszedł do kogoś stąd ?

do wawy
nie forumowicz.