.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Jak wiadomo ceny paliw są kosmiczne... Cena ropy dorównała cenie benzyny pb95. Jaki silnik w koncu wybrać? Posiadanie diesla chyba zaczyna mijać sie z celem, kiedy można mieć jendostkę benzynową i jeździć za "te same pieniądze" ,a do tego dochodzi pewna oszczędnosć w postaci instalki lpg do benzyniaka...
Czyżby nastała epoka w której warto kupić silnik benzynowy ?

na czym? Na skuterze

skuter miałem, sprzedałem

rower...

Dla mnie instalka LPG to wcale nie tanie koszty utrzymania Auta Przy obecnych cenach cyklonu prawie 3 zł, masakra, na dodatek musisz przecież tankować normalnie benzyne i tez na niej jeździć.Przez Moje głupie style jazdy paliła mi eska od cholery benzyny.Bo u mnie na gaz przełączałem dopiero przy 70-90 stopniach a nie 35 bo często jeździłem na benzynie jak było zimno.Potrafiłem spalać 70-80 litrów PB na tydzień Gaz jest też dobry jak nic się z nim nie dzieje

Na chwilę obecną najlepiej kupić bilet miesięczny na zimę, a na lato skuterek jak kolega napisał

Polecam, wychodzi na zdrowie

Ta 50 km w jedna strone co dnia .

Zainwestowałem w dwa porządne rowery, dla siebie i dla żony, foteliki dla dzieciaków i ogarniamy nimi wszystko w promieniu 10km, jest szybciej, zdrowiej, taniej... Polecam...

Pytanie w tytule względne i ogólnikowe zbyt bardzo.
Pytasz na czym, a ja się pytam jakie ktoś ma auto? ile mu pali, ile km robi itp.

Każdy sam sobie odpowie, nie trzeba dywagacji na ten temat... Jest wątek "Ile palą wasze bryki" oraz "ceny paliw", więc nie trzeba robić kolejnego z tym związanego...

Jeśli kogoś stać, będzie jeździł 4.2 Diesel czy tam większym i nie będzie patrzył na cenę... A inny przesiądzie się na skuter, jak to "Leo" napisał

Dzisjaj byłem na giełdzie oblukac jak stoją auta i czy jest coś wartościowego i kapota.
Ja tam idę w kolejnego diesla ale nie znalazłem ani jednego co by mnie interesował. Same benzyniaki.
Jak benzyne to jakies małe co mało pali bo duze+ cyklon mi osobiscie nie odpowiada. (Moja kobita ma do roboty 6km i gaz sie jej przełącza pod pracą jak parkuje ) a E34 mało nie pali.

Ja mam diesla i do pracy 15 km w jedną stronę. Niby zdąży się zagrzać itp, ale na zimnym silniku przejeżdżam połowę dystansu. Spalanie srednio w granicach 6.5 litra. Niby tragedii nie ma, ale myślałem nad jakąś benzyną, skoro ceny pb zrównały się z ON
Porównując np
2.0 pb+ lpg i 2.0 ON, co wychodzi lepiej ?

W sumie to teraz jeszcze nie ma tragedii. Zacznie się dopiero po nowym roku jak akcyzę podniosą na wszystko PB ON będzie w granicach 6 a lpg prawdopodobnie ma być w granicach 3,5-3,8. Też chyba pójdę do garażu i odkurzę swój rower zrobię remont i będę cieszył się MERIDĄ.

Merida, klasa sama w sobie
Chyba fatycznie wszyscy przesiądziemy się na cinquecento, bo cena paliwa zeżre każdy portfel

...do pracy mam 4,5 km jadąc autem,a niedogrzany AEL na takim odcinku pali dość sporo..dochodzą do tego czasem jakieś korki więc lipa z oszczędnością. Więc jeżdze cały czas rowerem,skrótem wychodzi około 4 km i czas o wiele krótszy bo nie stoje w korkach i na światłach
Może jak ktoś jest na utrzymaniu rodziców albo zarabia 5 - 10 tyś miesięcznie to ma w d.... względy finansowe i czy cena paliwa jest 5,20 czy niedługo 6 pln.

No to teraz ja dorzucę do pieca.

Codziennie do pracy dojeżdżam w sumie 176km, pacjentem jest Golf IV 1.6 101PS + cyklon na sekwencji.

Od stycznia tego roku prowadzę w Excelu aktualny kalkulator kosztów LPG vs Diesel.

Wynika z niego, że nawet przy aktualnych cenach cyklonu i gnojowicy w skali roku koszt jazdy na obu paliwach jest porównywalna; różnica +/- 200PLN przy średnim spalaniu cyklonu 8,5 oraz gnojowicy 5,0.

W koszta wliczam ok 2,5 pełnego zbiornika benzyny w Golfie na rozruch oraz serwisowanie instalacji gazowej co 10 000km,czyli filtry + podłączenie instalacji do komputera.

Na razie poupalam Golfinę na tych dojazdach, na wiosnę planuję zamianę na 1.9TDI AFN na pompie wtryskowej celem jest tankowanie gnojowicy z TIRa czy innego "żródła"

Fakt,na długie trasy taka kalkulacja wychodzi podobnie, ale patrząc np. na dojazdy do pracy 15km tam i 15km z powrotem, + kręcenie się po mieście, swiatłach rondach i innych korkach, chyba lepiej wychodzi mieć małą benzynę w gazie niż diesla...

to dopisz sobie do tego execla jeszcze wydatki na turbine, wtryski i pompe od gnojowicy z tira i bedziesz miał lepsze spojrzenie na to wszystko

Problem jest w sumie istotny. Moje zarobki nie zmienily sie na przstrzeni 5 lat a koszt paliwa miesieczny zmienil sie z z 1/8 do prawie 1/4 dochodu. Wplynely na to ceny ropy i zmiana 2.0 TDI na 3.0 TDI. Dojezdzam lacznie 100 km dziennie do pracy. Doszlo do dziwnej sytuacjii w ktorej usiluje robic oszczednosci za pomoca 225 konnego silnika i zmuszam go do spalania 6.5-7 L na 100 km (nie chcecie znac predkosci i techniki jazdy ... istna meka). Zaczynam ogladac skody fabie 1.9 SDI z klima.... tylko inwestycja na takie auto zwroci mi sie dopiero po 2 latach ( roznica kosztow w stosunku do A6). Plusem A6 jest na razie bezawaryjnosc. Nie ponioslem przez 80 tys i dwa lata jazdy innych kosztow niz serwisowe. Plakac jeszcze nie placze ale jesli nie zaczne wiecej zarabiac to trzeba bedzie zmienic auto

Duże silniki diesla w ciężarówkach to przeważnie CR, dlatego o jakość paliwa z takiego źródła jestem dziwnie spokojny.Poprzednim gnojowozem przejechałem 120 000km beż żadnej awarii układu paliwowego czy turbiny

Opłaca się jeździć na ON ale starszym klamotem jak 1.9 i nie tankować w CPN tylko kupić np. od kogoś taniej osobiście przez 5 lat odkąd jeżdżę w CPN nie tankuje

ja np. tutaj tankuje po 2.70 ON

Takimi fotami załatwisz sobie wjazd UC na jamę. Lubisz sobie strzelać w kolano czy jak ? ADAM 12