.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam , chcialbym sie was zapytac czy jest w tym aucie jakies koło dwumasowe ? czy mam juz skrzynie do wymiany ? czy moze cos zupełnie innego? objawy sa takie ze przy jezdzie spokojniej 2200rpm nie da sie praktycznie utrzymac stalej predkosci bo autem trasznie szarpie , to samo podczas chamowania silnikiem. Problem dosc uciazliwy i chyba kosztowny w naprawie ?

nie ma kola dwumasowego, sprawdz czy masz szczelna (cala) rure od silniczka krokowego

tak, była juz raz w całosci wymieniana jedna pod kolektorem , jak i ta mniejsza (fajka)

trzebaby sprawdzic potencjometr przepustnicy

moge prosic krotka instrukcje "how to ?"

a najlepiej to sprobowac wyblyskac kody w pierwszej kolejnosci

Własnie z tym jest u mnie problem bo nikt tego nie potrafi poprawnie zrobic (albo mamy zła instrukcje) wiec ta opcja po wielu probach odpadla, potencjometr jutro sprawdze, moze to byc wina samego silniczka krokowego ? bo na kablach jest napiecie ale po odpieciu wtyczki niewiele sie zmienia , a z wolnymi tez sa problemy ?

moze byc
u mnie tez sie nie dalo wyblyskac kodow choc probowalem na rozne forumowe sposoby...

P.S.

co chwila na forum pojawia się ktoś kto ma problem z 2.3, 2.0 czy 2.0 16V, ja użytkuje C4ke już 5 rok i przy wartości auta w granicach 4000-5000zł w czerwcu wsadziłem 3000zł w silnik i hamulce żeby mieć święty spokój, 100tka jest tania w zakupie ale w utrzymaniu nie będzie to Opel Astra 1.6, chyba, że faktycznie w silniku zmieniasz wszystko na bieżąco to co trzeba zmienić z racji przebiegu jak np. układ WN (500-600zł), rozrząd, filtry oraz reczy, które się wysypały to nie masz później kupy gratów do sprawdzenia czy wymiany w razie czego

nie pisałeś czy auto ma lpg, czy szarpie jak zimne, ciepłe czy cały czas?

AAR w manualu nie ma żadnego potencjometru przepustnicy tylko dwa microswiche, jeden od dołu, od biegu jałowego i górny od pełnego otwarcia i na szarpanie nie będą miały wpływu, z mojego doświadczenia stawiam, że to przepływka podziękowała, auto może nawet idealnie zapalać ale przy dodawaniu, puszczaniu czy jeździe ze stałą prędkością będzie szarpało, druga rzecz to kulejący układ WN, świece, przewody, palec, kopułka, cewka, zła dawka paliwa, padnięta sonda, padająca pompa paliwa, nieszczelności dolotu, węże od krokówki, padnięta krokówka, źle ustawiony zapłon jeśli na bieżąco robisz naprawy itp to w takim momnecie wiesz co masz zmienione a czego nie jesteś pewien, podłącz sobie miernik pod sonde, zobacz czy działa później dłuższy kabel, miernik do środka i zobacz w momencie szrpania czy zalewa czy za ubogo, w aucie z wtryskiem mechanicznym najlepsza diagnostyka to nie kody błyskowe tylko podmianka gratów z innego auta jak nie chcesz za dużo wydawać

Sorry za poemat

Ładny poemat a tak na serio to kable swiece itp byly zmieniane, przepływka była przekladana z innego auta i nic to nie dało dolot rowniez sprawdzany kilkanascie razy, a zapłonu sie podobno nie da przestawic (tak magicy mowili) wiec czytam jak i sprawdzam sonde auto ma lpg niestety . A jezeli podlacze krokowiec pod prostownik ze zmiennymi napieciami i bedzie on przeskakiwal to znaczy ze jest sprawny ? czy tylko na aucie sie go da sprawdzic ?

i czy identyczne objawy są na lpg i na pb?

bardziej wygląda to na problemy z paliwem bo jadąc za stałą prędkością z nawet lekko wcisniętym gazem swich od biegu jałowgo jest rozłączony a dopiero jak się przepustnica zamyka jest sterowanie krokowcem, poszukaj, może znajdziesz kogoś w okolicy co pożyczy Ci taką krokówce na podmianke, 2 min roboty przepływka była przekładana a co ze składem mieszanki bo to też nie jest bez znaczenia a najważniejsze pytanie czy na pewno problemy z silnikiem czy coś z napędem, poduszki silnika? skrzyni?

na pb podczas rozgrzewania silnika potrafi nie reagowac przez chwile podczas jazdy na pedal gazu , dopiero jak wcisne do oporu to jedzie , jak sie zagrzeje problem nie wystepuje . Poduszki sprawdzalem wlasnie , dlatego w pierwszym poscie pytalem czy to moze byc wina skrzyni ? dawke paliwa tylko na przeplywce zmienialem , w tym miejscu gdzie jest strzaleczka narysowana ujmujac i dodajac podkladki. Sonada sprawdzona , podaje prawie tabelowe wartosci

??

gdzies tutaj znalazłem taka metode , ze tak sie reguluje dawke paliwa , wykrecajac srobe i dokladajac/ujmujac pod nia podkladki

To ja odgrzeje kotleta wymienilem cała przepustnice , jeszcze raz sprawdzilem pompe paliwa i smiga ale bez popraw . Dopiero znajomy podpowiedzial zebym za krokowca wsadził kolanko pcv. Zrobilem tak i auto pieknie , nie szarpie , ma rowne wolne na gazie , ale... własnie ale jest problem na benzynie , nie zacina sie juz , ale chyba go zalewa, poniewaz gdy z wolnych depne mu to strasznie strzela w kolektor(na benzynie) . Wykombinowałem ze moze to byc cos z samym napieciem na wtyczce bo podmianka krokowego rowniez nic nie dziala i okazuje sie ze jest na niej stałe napiecie , bez znaczenia czy jest na jałowym czy 6tys obr/min i tutaj pytanie co jest przyczyna ? jakies zwarcie ? gdzie najbardziej prawdopodobne ?

Nadeszła pora odmowy prawidłowej współpracy mojego AAR-a.
piter_dh czy uporałeś się z "strzelaniem" na Pb. Na podtlenku LPG wszystko w porządku. Rano odpalam na Pb- strzał i chodzi, przyspiesza prawidłowo(bez pałowania) przejadę około 2-3 km i zaczynają się problemy. Silnik przy wciśnięciu dźwigni przyspieszania słabnie (obroty lecą w dół)-> zdejmuję nogę i obroty wracają do normy. Przy ponownym wciśnięciu obroty podnoszą się i następnie opadają i zaczyna strzelać (antystrzał zamontowany na gumie od rozdzielacza do przepustnicy). Na postoju silnik wkręca się na obroty, jednakże im wyższe tym wolniej. .W weekend zamierzam wymienić pompę paliwa ale przed tym chciałbym jakieś sugestie dotyczące przywrócenia prawidłowej pracy Silnika
Pozdrawiam.

EDIT:
Udało się przywrócić życie mojemu AAR-owi. Przyczyną była sonda lambda. Zamontowałem od NG i śmiga jak nowy