.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
Poszukiwania A6 C5 dla kolegi chwilowo zatrzymały się na danym egzemplarzu:

http://otomoto.pl/audi-a6-a6-recaro-s-l ... 19079.html

W pełni świadomości wybrany został model 2.5v6- także tą str modelu sobie drodzy koledzy darujcie;)

PYTANIA:
po pierwsze primo zapytanie co do sposobu zasilania- czy ten model jest na pompie czy na pompowtryskach?
po drugie primo czy ogólnie ten egzemplarz jest wart uwagi według was?

Pozdrawiam

Ogólnie auto w miare ładne , fajnie wyposażone a siedzenia normalnie klasa , mi osobiście bardzo się podobają takie Recaro . Fajnie się spisują te silniki z taką mocą w Quattro ( wiem bo mam taki sam ). A inna bajka to przebieg jak by taki był na prawde to kupił bym te auto nawet za 30tyś .

Ten silnik jest zasilany pompą wtryskową VP 44

pytajac o to, nie jestes chyba do konca swiadom budowy silnika (czyt. kosztow naprawy)

ogolnie, ladny, fajnie wyposazony....

sam mam taki, 2.5ake Q. T. raczej jestem zadowolony, tylko do mistrza oszczwednej jazdy to auto nie nalezy...




no wez przestan....

To ja sie podczepie pod temat i sie zapytam o coś, na zdjeciu z licznikiem ma pokazane na FIS'ie że serwis za 7,5k km, czy można tą inspekcje samemu przeprowadzić z VAG'iem ?
Każde C5, D2 itp mają takie coś ? Co się stanie jak przekroczy się te 7,5k ?

mozna vagiem, ustawiasz nawet za ile km ma byc nastepny serwis.
sprawdzilem na C5, w D2 to nei wiem.

a jak mina te kilometry, to po odpaleniu silnika zaswici Ci sie "SERViCE"
i po paru sekundach zgasnie.

Dzieki zegar, fajny bajer, fajny.

No fajny... ja mam wszystkie inspekcje wylaczone... bo tylko klopot z resetowaniem.

Wszystkie inspekcje ? to jakie sa i od czego ?

Duża i mała

Dlaczego?
Audi Tdi z tego roku z przebiegiem ponizej 200 tys km to przeciez wielki rodzynek! Jeszcze fajnie wyposazone quattro, jesli byłoby bezwypadkowe, lub malowane 1-2 elementy, to myślę ze spokojnie warto by zapłacic te 30 tys zł.

Dobre C4 AEL chodzą po 15-17 tys zł... a tutaj auto 5-6 lat młodsze i za 22 tys zł? Cos na prawdę tanie te A6...

Zreszta starczy spojrzeć jakie A6 po 2000 roku za 5 tys euro mozna kupic w Niemczech...

a nei wiesz dlaczego? bo AELa tankujesz i jezdzisz, a w 2.5tdi od C5 non stop sie slyszy,
VP44, wtrysk sterujacy, walki, hydraulika, rozrzad a naprawy sa liczone w tysiacach.
niestety...



Mala to ta olejowa, mozna ją skasowac tymi dwoma guziorkami od ustawiania godziny i resetowania dziennego przebiegu
Duza wymaga podpiecia kompa

Ale jak wylaczyc ją calkowicie to nie wiem

W Niemczech dobre C5 2.5 Tdi z lat 2002-2003 widzialem nawet po 9-10 tys euro.
Są też oczywiście takie po 4-5 tys euro.

Jak sądze te z gornej granicy cenowej długo nie beda miec zadnych problemów technicznych.
Kazdy kupuje co lubi i na co go stać.

sprzedający pisze o oryginalnym lakierze, a nie mogę dostrzec na prawym nadkolu tył przeźroczystej foli zabezpieczającej lakier (lewy też nie widać)