.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Tak jak w temacie poszukuje solidnego, uczciwego pompiarza najlepiej z okolic Wrocławia lecz nie koniecznie. Moja pompa kończy chyba swój żywot i chciałbym ją sprawdzić i ewentualnie zregenerowac. Możecie mi kogoś takiego polecić??
Pozdrawiam.

pierwsza sprawa to nie rusza sie pompy poki zyje
druga sprawa to jak juz padnie zachodzi sie do intercarsu , i sie pyta "som pompy do 2,5tdi ?, som ! , to poprosze jedną"
bierze sie na paragon i masz 2 lata gwarncji , bo na fakture tylko rok

dobre opinie słyszałem o zakładzie z Krotoszyna, ale nie znam dokładnych namiarów

No jeszcze żyje ale taką zasłone dymną za samochodem zostawia, że.... samochód słabo odpala, trzęsie budą i wyskakuje bład 0550.
Widziałeś ceny pomp w intercarsie??????

we wroclawiu jest tak:
do starych rupci to byl polecany jakis gosc w sobotce (ojciec tam robil do jakiegos transita) ale n lat temu nie mial sprzetu do vp44
w pietrzykowicach jest jakis bosch co niby robi vp44 ale slyszalem ze nie robi ale sciemnia i wysyla tam gdzie robia i ogolnie nie ma opinii zawisza czarny
W samej wsi wroclaw chyba nie ma nic
jest w olawie "w PKSsie" ale tam wiem ze chca pompe a nie auto (to utrudnia procedure reklamacji bo musisz sciagac pompe, podrzucic itp) - nie znam jakosci i slownosci
W Krotoszynie wiem ze dawal n razy moj kolega co ma warsztat dla tirow (pompy od tirow) i sie dobrze wypowiadal
Jest jakis w "jakiejsc Górce" (nie pamietam nazwy wuiochy i nie mam wiedy o jakosci)
O ile pamieta to ta Twoja pompa miala problem z wysterowanie kata wtrysku - moze to jest operacja polegajaca na odkrecic 2 srubki zaslepki, wyciagnac ten tloczek przestawiajacy, wyczyscic/wymienic/pocalowac na szczesci i zlozyc? - jezeli tak nie moze nie potrzeba goscia od VP44 ale goscia od pomp VP (a tych juz jak psow)
W drogi remont bym sie nie pakowal z racji tego ze pozniej odpowiadaja tylko za to co naprawili.. a jak wymienisz/kupisz inna i masz rachunek to odpowiadaja 2 lata za cala pompe (co do jednej srubki w niej)
Pomysl czy jest sens np pakowac 2.5-3 kola w ten silnik jezeli za uszkodzona VP44 wezmiesz pare stow, za T, caly osprzet, glowice, sprawne (moze) walki - tez troche grosza... popatrz na cene litra ropy i zastanow sie czy nie lepiej pojsc w swap na nie v6?
Pozdrawiam,
Przemek

[quote="audimen_elk"
Widziałeś ceny pomp w intercarsie??????[/quote]


2,5 kafla jak dla mnie dla denata pewnie koło 4 koła
na 60 pare załorzonych do 2,5 ani jednej reklamacji , pompy z krotoszyna reklamacja jedna na trzy
to samo w fokach 80 pare z ic zero reklamacji , krotoszyn z 5 pomp działa jedna

stól do vp ma juz chyba wiekszość warsztatów , te które twierdzą ze nie mają , mają ale twierdzą ze nie mają
za dużo bujania sie z reklamacjami
to samo jest ze stołami do do cr , mowie poprostu ludziom ze nie regeneruje wtrysków tylko wysyłam
jakbym sie do tego przyznał miałbym zwał garażowców i czytaczy forumowych którzy by mówili "SPUŚĆ"
SPUSZCZAM TO JA TYLKO SPODNIE, nie pozwole sobie na okradanie mnie przez jakiegos biednego polaczka

W procedurach naprawy vp44 jest, ze wymienia sie elektronike z 2 zaworami a pozniej ewentulanie cos jeszcze (to tak jak proces myslenia zaczynasz od podrapania sie po glowie a pozniej myslisz)
Wymiana tej elektroniki i jej kalibracja to tak pi razy oko 1800pln
VP44 to blackbox dla zwyklego usera wiec jeszcze mozna doliczyc wirtualne wymiany czegos (np "wymienilismy jeszcze panu czujnik predkosci obrotowej bo byl juz taki sobie - + 300pln)... i teraz przechodzimy do sedna naprawy czyli ten przestawiacz - robota pewnie ze 200-300 + ten zestaw naprawczy co kiedys na allegro znalazles ale w cenie +50% (to nie allegro ale seris boscha, prawda?) - i "zastrzela" cena okolo 2.5 -3 kola dajac "gwarancje" jedynie na swoja usluge (czyli rabnie cos innego masz pecha)
Mechanik (albo sam zakasasz rekawy) co sciagnie pompe i zalozy, odpowietrzy tez ze 200-300zyla???, dojdzie jakis DHL w 2 strony (albo sam zawozisz i odwozisz) i koszt sumaryczny to over 3 kola
Wersja fatality: mechanik zalozy a auto nie zapali.. mechanik powie pompa popsuta a pompiarz powie mechanik jest popsuty bo u niego na stole wszystko bylo sprawdzane i masz problem
Jezeli jestes lysy albo i tak siwy caly to mozesz sie w to pakowac... w innym przypadku bym sie w to nie pakowal chyba ze jakis mechanik-pompiarz bedzie to umial zrobic wymieniajac ten przestawiacz bez pitolenia sie w kalibracje itp
Poszukaj namiarow na tego z sobotki bo pamietam, ze jak "popsuty mechanik" ojcu zakladal pompe do transita po ich naprawie i oczywiscie nie palil i oczywiscie "popsuty mechanik" powiedzial "pompa popsuta" to z sobotki przyjechal jakis ichni pracownik i uruchomil to auto (udowadniajac tym, ze lokalny mechanik jest cieciem od klockow i oleju) - a ze nie brali za to extra kasy to jakos tak milo ojciec tego pompiarza z sobotki wspomina
Jest jeszcze jeden pomiedzy Klodzkiem a /Edit/Polanica) (zapomnialem wiochy) i wiem, ze naprawia tak ze wysyla do czech gdzies ale go nie polecam bo na wakacjach tam naprawial mi alternator jak sie wakacjowalem (polecal mi go jeden forumowicz) i tak naprawil ze skasowal a nie naprawil (wiec nie polecam)
Pozdrawiam,
Przemek

a Polanicą chyba



wiem tylko, że kolega wysyła tam wszystkie uszkodzone VP44 i nie było problemów

Dzwoniłem dzisiaj do dwóch pompiarzy jeden z Mlecznej a drugi nie pamiętam jak im mówiłem w czym rzecz i że to v6 to odrazu była krótka gadka, że wysyłają gdzieś pompy i nie wymieniają tłoczków tylko regeneracja całkowita wchodzi w gre a koszt to około 3000 zł.

vp37 i vp44 to duza róznica, zapewniam cie ze w polszy nie ma nawet prubników dla tej drugiej , najblizszy jest na ukrainie
moze biednemu polaczkowi zrobią prezent ? może gdzies jakies czesci do jej naprawy ukradniesz , nie iteresuje mnie tooo , bedzie z pięć złoty taniej
jestem u nich co tydzien i jakos ukraincy nie placzą ze drogo , polaczki liża tylko obudowy aby taniej
ale co zrobic kradzierz na postkomunistycznej popgrowskiej wsi to standard

tak jak pisalem wczesniej bierz pompe z ic i nie marudz , stac cie na konia to stac cie na bat
osobiscie majac perspektywe fabrycznie nowej(tak tak w skodach dają je naaaa pierwszy monbtaż)
czy regenerowwanej i stania gdzies o 12 w nocy jak cos piznie nie z i"ch winy ":)
wybrałbym opcje nr jeden

W Ic cena pompy to 5400 to zdecydowaniew za dużo ja nie mam upustów tak ja Ty więc nówka napewno odpada, skórka nie warta wyprawki

Legnica Cześ Diesel na Lotnisku
603910727

w moim starych dziadzie 2.4 d regeneracja pompy 400 zł

Pana samochod nie zyle ale moze przedluzyc zycie wielu innym starym 2,5v6tdi (i tu placz...)....
Scena dramatyczna jak z jakiegos serialu typu "szpital na peryferiach"

Kiedys bosche jakies sprzedawaly pompy v6tdi w trybie zamiany - dajesz swoja kulawa a dostajesz druga po regeneracji... przewaga nad naprawa jest taka, ze bosch odpowiada za kazda srubke w niej mimo ze jest uzywana/naprawiana oraz ze z gory znany jest koszt tej operacji (naprawiajac nie znasz z gory calego kosztu)
Jezeli nie ma strugania wariata i wypisywania gwarancji na rok (mimo ze ustawowo odpowiadaja za towar 2 lata) to bym to rozpatrzyl
Sprzedaja tez czasem czesci "z auta palacego" (np anglik czy po dzwonie) - moze poluj na takie cos (masz przynajmniej okazje zlogowac przed decyzja)
Pozdrawiam,
Przemek

oława PKS Bosch , mają dobry sprzęt na 3 pompy VP44 wszystkie pracują idealnie , tylko trzeba dostarczyć im samą pompę .

Masz na nich namiary??

nie ale poszukaj w necie powinno być

Wybór padł na Diseltechnika w Lublinie, koszt to 2200zł plus 600 zł kaucji za starą pompę. 600zł oddają jak im się odeśle starą pompe. Dają gwarancje na całą pompe. We wtorek zamówiona dzisiaj już na aucie i wszystko gra:)
Oława straszna lipa pompiarz jakiś zniechęcony i wogóle jakiś obrażony, że mu się pompe przywiozło a jak usłyszałem "to wy chcecie naprawiać ten złom" to ręce mi opadły trzy minuty sprawdzania i 185zł nie moje, ogólnie nie polecam koszt regeneracji ok. 4000zł u nich.

no wyszlo nie tak strasznie (przy tej cenie za swapa za regenerowana naprawa jest kompletnie bez sensu: bo czas dluzszy, bo niepewna cena koncowa naprawy, bo naprawiajacy odpowiada za to co naprawial a nie kazda srubke w pompie - przy wymiania odpowiada za calosc)
Jezeli masz fvat czy inny dowod sprzedazy masz 2 lata odpowiedzialnosci ich za towar... jak sadze "gwarancja" za "uzywke ponaprawkową" jest znacznie mniejsza ale w zasadzie jak masz czas na walke (jakby cos padlo) to na sile wymusisz 2 lata ochrony
Jaka dawka i CF w 001S?
Pozdrawiam,
Przemek
P.S.
a teraz jestem ciekawy cz nadal jak wczesniej musisz kombinowac z ustawianiem LATE na jakis mega wczesny kat ze za 0550 wywala by auto odpalalo bez zapałek

Dawka o ile pamietam to oscylowała w granicach 4,7-5,3 CF musiałbym sprawdzić. Kąt ustawiony na -2ATDC zobacze rano jak będzie wyglądał rozruch, mam nadzieje, ze zapali na dotyk
Gwarancja na 1 rok

Też słyszałem że są dobrzy i z duzym doświadczeniem, gdybym miał robić pompę to tam bym wysłał.
Mechanik który w listopadzie 2010r. robił mi rozrzad i wałki + hydraulikę chwalił ich.