.: AUDI KLUB POLSKA :.

...czy ktoś już zabezpieczał lakier w swoim samochodzie na zimę...chodzi mi o takie długotrwałe,które starczyłoby na minimum 3 miesiące...jakieś porady,środki ?

korzystając z dobrej pogody umyje sobie któregos dnia samochod tak porzadnie czyli gąbką/mikrofibrą, a nie tylko bezdotykowo - po czym przepoleruje środkiem "Twardy wosk w płynie" Sonax'a. Pamietam, że w C3 tak robiłem tym właśnie preparatem to przez parę miesięcy nic się samochodu nie trzymało. Pewnie jest dużo innych podobnych środków. Ja korzystałem z tego i jestem zadowolony.

tak jak napisano wyżej, najlepiej twardym woskiem ze 2-3 warstwy (trzeba poświęcic na to ze 3 godzinki, ale efekt efekt jest b. fajny), ja ta robie co roku z każdym autem, najwięcej nawalam tego tam gdzie auto jest najbadziej narażone na warunki atmosferyczne (przód maska, dach, nadkola). Szyby oczywiście smaruje woskiem do szyb, wycieraczki są zbędne .

Najlepszym zabezpieczeniem na okres zimowy są woski syntetyczne tzw. sealanty. Ja u siebie stosuję AutoGlym Extra Gloss Protection. Wiele pochlebnych opinii jest o Duragloss 105.

i w tym momencie Twoj avatar traci na aktualności zapomniałem o wosku do szym, faktycznie. Dobry pomysł

Kupiles cos wartego uwagi

Kosmetyki do auta ? - Tylko Mequiar's.

"People who love cars, Love Mequiar's"

Polecam.

Widzę, że uległeś marketingowi

Nasz forumowy kolega SJake prowadzi sklep z kosmetykami samochodowymi i w tej materii ma chyba największe doświadczenie.
Jacku, odezwij się, bo ludzie błądzą...

Jacek się nie odezwie bo wyjechał służbowo:). Z racjii tego że trochę mam tego stafuu na stanie mogę nieco podpowiedzieć.

Ja tam wole auto glym zbieram się cały czas żeby kupić twardy wosk AG


Extra gloss protection tez robi robote

Extra Gloss Protection daje radę również na felgach w ciągu całego roku


Jeśli reflektujesz na uzywany (wyłącznie przeze mnie) to odezwij się na PW.
Kupiłem Zymol Glasur i AG HD Wax jest mi już zbędny.

Również podzielam entuzjazm w sprawie AG - stosuję od około 1,5 roku i jestem baardzo zadowolony.Lakieru nie mam niestety najwyższych lotów, więc.. po dokładnym umyciu auta stosuję trzy etapy - mleczko lekkościerne (niestety tylko Turtlewax), następnie Super Resin Polish, kończąc Extra Gloss Protection. Moge napisać tylko tyle, że tak przygotowane auto ,,wytrzymuje'' około 5- 6 myć na myjniach automatycznych i efekt AG jest widoczny, więc na całą zimę teoretycznie może wystarczyć.

Wywołany do tablicy...

No to tak na szybko.

Aby wosk-sealant spełnił swoje zadanie powierzchnia lakieru powinna być należycie przygotowana.

- Odsmolona
- Wyglinkowana

Lakier powinien być gładki i czysty.
Dobrze też "przelecieć" maszyną na pastach finishowych.

Zimą najtrwalszym z zabezpieczeń są sealanty (woski syntetyczne) i powłoki kwarcowe CQuartz, G-Zox, OptiSeal itp. Do tych drugich trzeba mieć trochę doświadczenia i nie poleca ich się początkującym.

Obecnie najbardziej trendy, ze względu na łatwość aplikacji i przystępną cene jest Duragloss #601 (cleaner) i #105 lub #111 (sealanty) + Aquawax co drugie-trzecie mycie. Do bardziej zafluganych lakierów stosuje się ścierny cleaner #652.
Takie zabezpiecznie powinno dać sobie radę przez 3-4 miesiące naszej pięknej polskiej zimy.
Istnieją jeszcze woski hybrydowe takie jak np Collinite 476 , które są trwałym zimowym zabezpieczeniem, lecz mają tendencje do przyciągania kurzu.

Zimą należy pamietać również o zabezpieczeniu uszczelek i odpowiedniemu przygotowaniu chociażby szyby czołowej.

Kosmetyków jest mnóstwo. Wszystko zależy od zasobności portfela kupującego jak i jego preferencji.

PS. Należy pamietać, że aplikacja jakichkolwiek zabezpieczeń powinna być przeprowadzona w odpowiednich warunkach (wilgotność, temperatura). Warstwowanie zależne od danego produktu.

Proponuje potraktowac swieżo umyty lakier PLAK-iem nabłyszczajacym z technologią Nano Tass. Przywraca połysk i chroni lakier na długo. Kolega Ufo ma doswiadczenie z jego uzyciem. Lakier błysk. Testuje akurat na wyblakłym lakierze Opla Astry F.

Koru, piszesz poważnie

Wyblakły lakier wymaga innego potraktowania. PLAK to tak na szybko żeby się choc trochę z daleka świecił. Wiem że zejdzie ale na pewno nie zaszkodzi. Tak w przybliżeniu wyglądała Astra mojego brata. Kolor czerwony to lakier specjalnej troski.

Brat pisał już o tym tutaj

http://www.detailingworld.co.uk/forum/s ... ink+to+red


Czerwony jak każdy inny, tylko trzeba później dobrze zabezpieczać. To moje dzieło:

http://imageshack.us/photo/my-images/820/dscn2826r.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/52/dscn2824g.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/718/dscn2818p.jpg/


i po:

http://imageshack.us/photo/my-images/62/dscn2841i.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/834/dscn2843e.jpg/

Dzięki nie doczytałem

czerwony jest specyficzny jak i bialy. Trzeba go co jakis czas przepolerowac. Wtedy wyglada ladnie:

Po kilku godzinach roboty astra wygldalby tak samo.