przemik napisał(a):
Przemo co Ty piszesz.
Przeciez widzisz ze kolega napisal, ze nie oszczedzał na czesciach.
powaznie?
zalozny ze firma srututu robi najlepsze czesci do rozrzadu... na allegro lub w hurtowni gdzie "wujek ma znizki' te czesci kosztuja np 1000PLN (zalozmy ze takze srututu bo takie uznalismy z mechanikiem za najlepsze)
Mechanik zajmujacy sie rozrzadem moze wymienic rozrzad na czesciach klienta albo samemu je kupic i policzyc je za 1200PLN
Kupujac czesci za 1000PLN oszczedza sie na czesciach...no i teraz ping-pong.... sprzedawca czesci powie, ze mechanik zle zalozyl a mechanik ze czesc byla wadliwa
Bylo dac zarobic mechanikowi na czesciach, wziac fvat albo inny dowod sprzedazy i nie byloby rozsterek
Pozdrawiam,
Przemek