.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam dzisiaj spotkał mnie problem ze wspomaganiem po przejechaniu 100km tz. wszystko jest rozgrzane do temperatury jakiej powinno i problem jest taki że gdy się zatrzymam i na odpalonym silniku czasami ciężko się kieruje a czasami normalnie czyli lekko w sumie jak powoli kręce kierownicą to jest ok ale jak szybciej to tak jakby pompa nie nadążała podawać i ciężko się kieruje ale gdy dodam trochę gazu i trzymam na wyższych obrotach to wszystko normalnie działa.

Zacznij od paska klinowego.Być może się ślizga i na wolnych nie wyrabia.

pasek sprawdziłem jest ok był wymieniany na nowy. Ma przejechane 13tysięcy i nie jest za luźny. Płyn jest taki mocno żadki może czas na wymianę?? co sądzicie.
Płynu po odkręceniu korka i na tej miarce mam poniżej minimum więc nie wiem czy to ma taki wpływ na to że ok pół cmm jest mniej jak na miarce? Płyn jest koloru żółtego więc nie wiem jaki tam jest a chciałbym taki sam wlać.

Jak nie wiesz jaki jest? Jest żółty i taki sam masz wlać.

już wiem taki jak jest korek wlewy chodzi o kolor to taki olej się wlewa więc korek jest zielony i zielony się leje i taki zaleca servis audi.

tylko nie mieszaj zielonego z żółtym!!!

a żółty też może być mineralnym, więc może i żółty. Serwis zaleca zielony bo oryginalny jest zielony. Jego numer to G002 000

dokładnie Leo zielony jest zalecany i na zbiorniczku mam też G002000 więc kupiłem litr takiego i upuściłem litr starego z zbiorniczka zaś wlałem całą zawartość świeżego G002000 i uzupełniłem tym co upuściłem aby stan się zgadzał i jest jak na razie ok. Powiedz co może się stać mieszając żółty z zielonym??? bo ja jak pojechałem do gościa co pracuje w serwisie VW to powiedział że mój płyn nie wie czy jest żółty czy zielony i kazał wlać zielony i jak zapytałem go czy można zielonego dolać nie wiedząc na 100% że taki jest to odpowiedział że można więc nie wiem co może stać się mieszając te dwa tz. zielony z żółtym???

W silniku tez tak zmieniasz olej? No teraz to padłem .Jak będziesz musiał zmienić magiel, to wtedy podrapiesz się w głowę po co to żydzenie było. Jak nie chcesz rozbierać wszystkiego , to płyn wymienia się rotacyjnie. Zdejmujesz ze zbiorniczka wąż powrotu,wkładasz go w butelkę, zapalasz silnik , czekasz aż zbiornik się opróżni, i dolewasz wtedy zielony płyn aż powrotem będzie leciał czysto zielony. Zakładasz wężyk i wszystko, układ jest od razu przepłukany.

mały v8 to znaczy się twierdzisz że gdy miałem zielony i zielonego dolałem to maglownica mi się zepsuje??? sorry ale nie rozumiem tego!!!
Po prostu wiem że zielony jest zalecany do tego auta i korek wlewu jest koloru takiego jaki ma być olej czyli zielony i to wszystko.

Mały V8 napisał Ci po prostu jak należy postąpić. To najszybszy sposób na wymianę CAŁOŚCI płynu, a nie tylko dodanie małej ilości nowego oleju do starego, przepracowanego i być może zabrudzonego.

każdy by tak chciał zaraz na nowy i i jeszcze płukać. Ja niecały litr starego upuściłem i litr nowego wlałem i jest ok. Zaznaczam że stary olej był całkiem czysty i tylko za niski stan był w zbiorniczku a uciekło troszke wężykiem przy zbiorniczku bo był ślad ale opaskę wymieniłem na nową i nie cieknie jest ok. Wszystko działa jak dawniej więc gra.

ale poprawiłem sobie humor z samego rana , dzięki. W głowie chyba tez tak olej zmieniasz

same odpowiedzi wskazują kto ile oleju w głowie ma. Po prostu nie każdy zaraz ma kase żeby robić jak to opisałeś wcześniej. Dziwne że na innych forach piszą że jak w zbiorniczku brakuje to dolać i jezdzić dalej a tu zaraz wymiana, płukanie i ciekawe co jeszcze zaraz trzeba robić? to nie nowe auta i jak ma się coś zepsuć to i tak się zepsuje i to nie z winy tej że ktoś doleje tego samego oleju.
Nie piszcie znów że nie mam się fochać i że ludzie na tym forum tak mają Jakby wszyscy tu tak każdemu odpowiadali to nie było by tu rozmowy tylko same kłótnie by tu były.
KAŻDY PRZECIEŻ WIE ŻE LEPIEJ WYMIENIĆ TEN OLEJ W UKŁADZIE WSPOMAGANIA A NIE DOLEWAĆ ALE NIE KAŻDY ZARAZ MA TAK SOBIE NA WYDAWANIE PIENIĘDZY I DOLEJE OLEJU I POJEDZIE DALEJ.
Ja dolałem wszystko działa jak powinno i co tu więcej się tłumaczyć nie rozumiem.
Jak się coś stanie to się stanie a nawet w nowym może nawalić na nowych olejach więc po co zaraz narażać na koszta skoro nie trzeba.
Mówię nie piszcie o obrażaniu jakimś bo to co nie którzy sami doprowadzają do tego.

Chłopie nie pociskaj się bardziej bo aż strach tego czytać
Tłumacza Ci koledzy że nie powinno się mieszać olejów szczególnie nie znanych
i powiedz mi ile zaoszczędziłeś 40 - 50 PLN ? przy kosztach remontu magla to pryszcz
nie pamiętam dokładnie ale do wspomagania nie powinno wejść więcej nić butelka no może 1 i 1/4 więc pytam raz jeszcze :
ILE ZAOSZCZĘDZIŁEŚ i po co ?

I jeszcze jedno na cholerę Ci auto na które Cię nie stać ?? Bez złośliwości ale to dziwne podejście. Kupujesz sporą brykę dość jednak drogą w utrzymaniu i oszczędzasz ekstremalnie. Brawo chłopie długo to auto nie pożyje na drucie

Idąc tym tokiem myślenia, w silniku wystarczy wymienić dwa litry oleju, filtr powietrza wytrzepać, kabinowy wywalić, do chłodnicy dolać denaturatu,a opony znaleźć za budynkiem wulkanizacji. Współczuje temu kto kupi od ciebie tą padaczkę.

Nie generalizujmy, lecz prawdą jest że oszczędności na podstawowych czynnościach serwisowych nie prowadzą do niczego dobrego.
I druga prawda - biednego nie stać na tanie rzeczy. Kto to zrozumie - jest już do przodu.

To znaczy że jak brakowało z pół szklanki oleju to zaraz się wymienia tak??? dobra teraz będę wiedział i jak zrobi się w silniku za mało to też wymienię zaraz na nowy.
Pisałem że wiem jaki olej był wlewany i takiego samego dolałem i kto tu bzdury wypisuje com. Jesteście sobie zgrani i popieracie jeden drugiego ale to co wypisujecie to śmieszne jest dla mnie. Każdy potrafi napisać wymień na nowy i zaś każdy to przytaknie bo wiadomo że nikt nie chce być gorszy.
Dobra wiecie co nie będę zakładał już chyba żadnego tematu jak na innych forach bo tutaj robi się z igły widły i nie lubię wywyższania się co to kto zaraz jak brakuje troszke oleju nie robi bo na innych forach napisali dolej ile brakuje ale oczywiście jak po oleju widać jaki ma kolor i gitara, więc u mnie olej nie jest tak zajechany bo jest czysty i ma jeszcze swoją barwę czyli zieloną i takiego też dolałem. Jakby olej był u mnie niewyraźny koloru nie wiadomo jakiego to bym zmieniał ale upuściłem w słoik i wiem że był zielony.

No to dobrze. Bezawaryjności życzymy, szczerze!

Jak nie wiem co jest w układzie, to wymieniam całość, czy ja źle doradziłem? Dla mnie możesz sobie dolać soku z ogórków, ja ci powiedziałem jak będzie to zrobione dobrze , a ty się fochasz.

przestań tu pisać znowu że ja się focham bo mnie już to denerwuje takie ciągłe ocenianie kogoś nie będzie obrażania typu pisanie komuś że ma "padaczkę i współczuję temu kto to kupi od ciebie" to nikt się nie będzie fochał.
po odkeceniu korka płyn wyglądał jakby był żółty ale gdy go upuściłem do słoika to ewidentnie widać było że zielony więc wlałem zielony który jest zalecany całej grupie VAG.
Poza tym nie mówię o sobie ale czy zaraz trzeba narażać się na koszta skoro ma się na głowie inne ważniejsze rzeczy które potrzebują więcej inwestowania?? moim zdaniem gdy olej u mnie widziałem że ma swój kolor i jest czysty to dlaczego by tylko nie dolać i jechać dalej tego nie rozumiem???
A jak o to chodzi to możemy się spotkać i się przekonamy które auto bliżej przypomina padaczkę!!! (nie chodzi o dodatki typu koło czy spoilery lub inne ale o stan samochodu). Mam stare auto bo jest z rocznika 1995 ale wygląda na dużo młodsze i jedzie super więc chyba nie jest jeszcze padaczką.