.: AUDI KLUB POLSKA :.

przemik, logi są tu: viewtopic.php?f=32&t=114743&p=1467807#p1467807 - nawet sam je komentowałeś.
Z tym czujnikiem oleju faktycznie dziwna sprawa - nigdzie nie zaświeca żadnej kontrolki, auto ma małego fisa, powyżej w panelu nie ma nic, na desce nic... powinno swiecić na tym małym fisie w razie W? To jednak sprawa niejako przy okazji - dźwięku w silniku Robiego nie generuje brak ciśnienia oleju. Przy samym odpaleniu ewidentnie słychać że auto idzie na 3 gary, potem trochę się wyrównuje - ale dalej są to 3 gary. dodatkowo ewidentnie przedymia w okolicy szklanek czwartego cylindra (auto odpalone bez pokrywy zaworów) - więc najbardziej skłaniam się do przypadku który opisał mały - wypalony zawór. Gdyby była dziura w tłoku/ w jakikolwiek inny sposób uszkodzony tłok - lałoby paliwem w olej - a oleju nie przybywa. Szklanki nie wiszą - naciskałem je. Co tak naprawdę jest - okaże się po zdjęciu głowicy.

tutaj nie ma co zgadywac .. trzeba rozebrac motor i tyle ....

zrobcie zdjecia jak juz bedzie wiadomo co sie wysralo ...

no pewnie że tak. Sam jestem ciekawy jak to będzie wyglądać. Swoją drogą... trochę bałem się pochylać nad tak pracującym motorem - wizje latających szczątków mnie nawiedzały

Boszeee, to masz szczęście że to dalej jeździło, bo odpalić na kilka sekund to można auto bez płynu w układzie chłodzenia, ale nie bez oleju !!!!

nie bądźcie już tacy święci. Jeśli to rzeczywiście kilka sekund to nic się nie stanie - przecież olej nie odparowuje z czopów i gładzi cylindrów, coś go tam zawsze zostanie i przez kilka sekund pracy bez ciśnienia bez obciążenia nie ma zagrożenia o jakim piszecie. Przy takich przestrogach strach byłoby kluczem wał przekręcić po ustawieniu rozrządu bo przecież ciśnienia nie ma.

co nie zmienia faktu że ja tak nie robię - psycha mnie nie puszcza

Cienki jesteś

Dokładnie, nie ma co się podniecać bo film olejowy zawsze jakiś jest. Na dobrą sprawę odpalenie auta po dłuższym staniu odbywa się w podobnych warunkach, a przecież nikt przed tym oleju w cylindry nie nalewa

Hehe, dobre brak obciążenia w silniku pędzonym ON - spójrz na stopien sprężania tego silnika i pomyśl chwilę....

Kręcąc wałem , nie ma detonacji, która kopie korbą w wał

Jasne, tyle że sprawny układ smarowania powoduje, że wał, korby są smarowane już w fazie kręcenia rozusznikiem, a nie praca na sucho przez kilka sekund.

Ale róbta co chceta, w każdym bądź razie klubowego auta to ja od Was nie kupię

nie zarzucaj mi proszę braku myślenia. Martab dał ci dobry przykład - może ustosunkujesz się do niego? W codziennej eksploatacji zdarzają się dużo bardziej ekstremalne sytuacje niż odpalenie na kilka sekund motoru bez oleju na jałowym biegu - choćby ostre wejście w zakręt przy niskim w stanie oleju które usłyszysz jako grające panewki - po każdej takiej sytuacji chciałbyś remontować motor? Ubrudź troszkę ręce smarem (i olejem) a później wydawaj sądy o czyimś myśleniu, proszę.

Może starczy tego OT i przejdźmy do meritum?

Zwaracam honor Robiemu.

VCDS/VAG nie wie nic o cisnieniu oleju.

Smiem twierdzic ze powodem tego co sie stało byl ten własnie nieudolny tjunink... bo w sumie nie wiadomo ile czasu i w jakich warunkach auto na tym latało.

Pozdrawiam i dajcie znac jak to sie skonczyło.

U mnie skończyło się to tak
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb9 ... 8812a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0f6 ... a1999.html
Silnik złom, rysa na cylindrze, rozbity tłok, głowica wtrysk sterujący, itd.
Co do zdjęcia głowicy, to najpierw sprawdź czy rozrząd jest na znakach, potem ciśnienie na cylindrach , ja bym od tego zaczął.

mały pisałes ze urwał ci sie grzybek zaworu , na zdjeciach widac ze siedzi na miejscu ?

Przybliż sobie zdjęcie,on tylko leży "na swoim miejscu" pozuje do zdjęcia , jechałem powoli 30 km/h dojeżdżałem do świateł nagle stracił moc, zaczął klekotać. Zjechałem na pobocze odpiąłem osłonę , patrze pasek Ok wszystko wygląda dobrze, zapaliłem i wtedy grzyb stanął w pionie a motor się zablokował. Od początku klekotał jak ten nagrany na linku, ale znawcy mówili że "się czepiam bo diesel musi rechotać", i wyrechotał.Nowy silnik w dwa dni załatwiłem i przeszczepiłem, Basket mnie trochę naprowadził z gratami, i sprzedałem dalej w pełni sprawny wspaniały pancerny AFN

I tak zrobie małyjak mówisz...

Co do tego odpalania auta ze zlanym olejem to Panowie nie róbcie szopki....bo kapkę przesadzacie z tym tarciem

Co do awarii A4 to dam znać ino sie ogarnę z innymi sprawami...i tak jak Przemik celuję w nie do konca dobrany koks... czyli na ta chwilę wychodzi ze to była kwestia czasu kiedy by sie to wysrało...

A podobno 1.9tdi jest nie do zajechania

Nie pamietam jakie to było 1.9, ale widziałem sztukę co korba wyszła
Nie demonizuje z tym olejem, naprawdę moim zdaniem to zdrowe dla silnika nie jest, ale .... pomińmy.
Życzę aby był to duperel

Jestem zdania, ze sprawny układ smarowania, daje ciśnienie już w momencie kręcenia rozrusznikiem.
A co do sił działających na układ korbowy, to proponuje zapoznać się z pierwszą stroną - http://www.zss.lublin.pl/html/motor/9.2 ... orbowy.pdf

nawet w najgorszym przypadku kupisz sam slupek za psie $ i bedziesz dalej jezdzil.


p.s czysto teoretycznie podejdzie tam AWX, AVF?

Dzisjaj było kilka luznych podejsc do tematu pod garazem.

Przy okazji wymieniliśmy podkładkę i uszczelki na 4 wtrysku bo były zużyte.. Miałem nadzieję że to to ale niestety...
Z nasłuchu wygląda że to 3 cylinder. Chłopaki podejrzewają też ze może to byc sworzeń na tłoku. ma luz i wali.

Zastanawia mnie bardzo jedna sprawa. Na zimnym bardzo kopci i smierdzi tak jak spaliny z jakiegoś Stara az szczypie w oczy.
Nie pracuje równo, tak jakby jeden cylinder nie palił. Jak się zagrzeje to chodzi równo tylko ze dalej wali....

Auto w moim odczuciu nie straciło na mocy.

Czy np na mocne dymienie i nie równą pracę silnika ma
1- Luz sworznia na tołku. Jak dla mnie NIE
2- Nadpalony zawór ...... Osłabłby i pracował nie równo na zimny i ciepłym.
3- Nie domykający się zawor.......jak wyżej

rozrząd ma znakach, podejrzenie było że zawór uderza w tłok.

Czy to nie bedzie wina pompowtryskiwacza? Ciągle nurtuje mnie to nadmierne dymienie którego wcześniej nie było.
co śie w nim może zepsuć ??


Logi Grupy 8 900obr/min
0000,00mg/h
0044,00mg/h
0020,00mg/h

2000 obr/min
0004,00mg/h
0057,00mg/h
0018,00mg/h

Sprawdzane urządzeniem diagnostycznym Vag.

A po kij Ci grupa 008 "gazowana" na postoju.
Zrob 001,004,007,013,018 i 023 na wolnych.