.: AUDI KLUB POLSKA :.

DaroV8, wyluzuj... Nikt Cię nie chciał obrazić, chłopaki bronią tylko swoich przekonań (tu nie chodzi o Ciebie personalnie, bo ze sobą nawzajem też tak potrafią ). A co do dolewki - jak wiesz co było i dolałeś taki sam, to oki, nie ma nieszczęścia, ale wymiana byłaby lepszym pomysłem - koszt niewielki, a pewność i spokój na dwa lata.

Pozdrawiam

wordeck Ty to jesteś dobry wyrozumiały człowiek!!!
Fakt może za krótko jestem na tym forum aby poznać lu ludzi ale wiem że traktują tu nowych troche nie fer bo co to za odpowiedź jak piszą np. "współczuję temu kto kupi ode mnie tą padaczkę" Auto z pewnością padaczką nie jest a powiedział bym że trzyma się super i jest naprawdę jak dla mnie w super stanie nic mu po prostu nie brakuje.
Więc czemu komuś takiemu się nie napisze żeby nie obrażał a takiemu jak mi że nie mam się fochać bo nie kumam tego z lekka???
Jakaś wyższość tutaj panuje oprócz Moderatorów i Adminów???
Moim zdaniem forum to jest po to aby w zgodzie wymieniać się zdaniami i pomagać więc kto może to pomaga a kto może to uczy się od innych dzięki takiemu forum.
Dzięki Ci raz jeszcze Wordeck za wyrozumiałość

Mistrzu. Cały czas gadasz o niepotrzebnym inwestowaniu... ja mam pytanie: skąd wziąłeś olej który dolałeś? Mniemam że ze sklepu... Wybacz dedukcję, ale tak sobie myslę że jak ze sklepu to w litrowym opakowaniu. I dalej... jakbyś sprawdził dane techniczne swojego auta - dowiedziałbyś się że układ wspomagania ma może z 1,2 litra pojemności. Ty twierdzisz że dolałeś pół litra żeby nie narażać się na koszta. A ja się pytam - jakie koszta?? Sprzedasz pozostałe pół litra na allegro? A może masz źródło gdzie kupujesz na krople? Teraz już po ptokach, ale jak kupiłeś litr to trza było zleć stare ze zbiorniczka, i zrobić tak jak mały pisał wlewając cały litr - miałbyś świeży płyn, żadnych dodatkowych kosztów i szacun, że zdrowo podchodzisz do swojej fury. A tak... sam widzisz.

arthurr czy ty czytać nie umiesz??? cofnij się do początku i czytaj co pisałem jak to zrobiłem bo widzę że chyba ci się coś przyśniło z jakimś pół litra. Po drugie nie wiem do końca czy mieści się 1.2 litra bo co z zawieszeniem nivo u mnie jest duży zbiornik i w sam ten zbiornik mieści sie chyba coś ok 1.2 litra a gdzie reszta,pompa, węże, maglownica i nivo??? też tam troche pewnie na wchodzi co arthurr???
Mam jeszcze pare kropli tego płynu mogę ci go sprzedać licząc na krople jeśli chcesz.
Nie czyta a się wielce wypowiada

oj przepraszam... faktycznie wlałeś CAŁY litr... żeby wymienić cały płyn na świeży musiałbyś kupić DRUGI litr... Masz rację... szkoda kasy. Nivo (o którym teraz wspomniałeś) na pewno uwielbia pracę na starym oleju - na pewno będzie działać jeszcze długo i bezawaryjnie.

Rób jak chcesz - to twoje auto. Ale nie próbuj lansować teorii że tak jak robisz jest dobrze - bo z tym nie można się zgodzić. Żaden z nas nie jest święty i robi pod swoją maską mniejsze lub większe manewry, ale nie opowiada wszem i wobec że to jedynie słuszna droga.

Szerokości...

ja wlałem taki jak był więc nie zaszkodzi. Jak będzie więcej kasy zmienię na nowy+płukanie więc spoko będę wymieniał. Przecież sprawą jasną jest że wymiana na nowy jest lepszym wyjściem ale ja tymczasowo dolałem żeby się poruszać. Tak więc moim zdaniem można zamykać temat.
Pozdro dla Wszystkich

Pozwole się wtrącic do waszej dyskusji. Nie polecam wymiany płynu wspomagania metodą jaka opisuje mały v8, o ile w układzie z pompą łopatkową nie ma to aż tak dużego znaczenia o tyle w układzie z pompą tłoczkową taka wymiana może uszkodzić pompe bardzo szybko.Tłoczkowa pompa jest bardzo poddatna na zabrudzenia płynu i na jego brak nawet chwilowy a przy takiej wymianie napewno braknie płynu w pompie nim zaczniesz dolewac nowego.

A ktore modele maja tloczkowe, ktore lopatkowe?

Daro, nie serwisujesz czasem auta u Florka?

AAN i AEC maja napewno tłoczkowe. Ogólnie tłoczkowe wystepowały wszedzie tam gdzie zastosowano hydrauliczny wspomagacz hamulca.

A w którym momencie ma brakować płynu i pompa ma chodzić na sucho ?? Bzdury gadasz .Po prostu zdejmujesz powrót i utrzymujesz poziom na dnie zbiorniczka, coś chyba nie zrozumiałeś. Czyli żeby wymienić płyn trzeba wyjąć dwie kolumny niwo z tyłu, przedmuchać rurki, spuścić z pompy zbiornika ,chłodniczki , zalać nowy....i co i wtedy dopiero pompa chodzi na sucho, a tak normalną praca wymienia się caly olej czyszcząc przy tym układ.

Też serwisujesz u florka ?

Nie serwisuje u florka, pracuje w serwisie hydraulicznym,idac twoim tokiem myslenia, płyn miesza sie w pompie wiec nie ma mowy o całkowitym przepłukaniu układu,do jego całkowitej wymiany potrzebujesz sprzet,ktory podcisnieniem wyciagnie prawie cały stary płyn z układu,napisałem prawie bo nie ma możliwości całkowitej jego wymiany na nowy bez rozkrecania układu ,układ możesz przepłukać lubrykantami przeznaczonymi do układów hydraulicznych które nie są agresywne dla uszczelnień i ich niewielkie ilosci które pozostana w układzie są mieszalne z każdym płynem, czy to mineralny czy syntetyk.

Nie pisałem do Ciebie, Tomku.

Tak więc chyba dobrze że nie robiłem tej wymiany jak na razie bo ceregieli z tym troche. Ale i tak mnie to czeka

wiem kolego ze nie do mnie ale mały v8 zapytał mnie o to samo