.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jak w temacie można to zrobić u siebie w garażu czy tylko warsztat pozostaje ??

Garaż i forum

Napełnianie układu olejem:

Uwaga! W czasie napełniania olejem instalacji hydraulicznej należy pamiętać, aby nie spowodować zupełnego opróżnienia zbiornika oleju przez wyssanie, gdyż wówczas do układu hydraulicznego zostanie zassana większa ilość powietrza.
Podczas nalewania oleju oraz odpowietrzania należy uważać, aby pompa pracowała na niskich obrotach, gdyż przy silnym zasysaniu oleju do pompy będą przedostawały się pęcherzyki powietrza, które podczas przepływu przez pompę będą ulegały rozbiciu na mikropęcherzyki, co może doprowadzić do pienienia się oleju i wydłużenia procesu odpowietrzania. Przekładnia kierownicza może mieć różne położenia w pojeździe (pionowe poziome, odwrócone, skośne itp.) i w pewnych przypadkach nie uda się w zupełności odpowietrzyć układ w krótkim czasie. Pozostające w przekładni kierowniczej powietrze wydzieli się dopiero po pewnym okresie czasu. Wtedy zaleca się odłączyć drążek podłużny od ramienia przekładni, aby można było wykorzystać do przebiegu odpowietrzania cały skok tłoka w obudowie przekładni kierowniczej. W czasie jazdy pozostające nieznaczne ilości powietrza są wchłaniane przez olej i następnie wydzielane w zbiorniku. Napełnianie olejem instalacji hydraulicznej odbywa się przez otwór wlewowy w zbiorniku oleju. Do pierwszego napełnienia oraz do wymiany oleju celowe jest zdjęcie pokrywki zbiornika i napełnienie zbiornika olejem, aż do brzegów. Po tym należy silnik przekręcić kilkakrotnie rozrusznikiem, aby cały układ hydrauliczny napełnił się olejem. Ponieważ w czasie tej czynności poziom oleju w zbiorniku szybko się obniża, trzeba stale dolewać oleju, aby nie dopuścić do zassania powietrza.


Odpowietrzyć układ.

Odpowietrzanie układu:

Gdy instalacja hydrauliczna jest napełniona na tyle, że przy krótkotrwałym przekręceniu silnika poziom oleju nie spada poniżej dolnego znaku na mierniku poziomu oleju, można uruchomić silnik. Następnie płynnymi ruchami Należy przekręcić kierownicą od oporu do oporu, aby powietrze mogło ujść z cylindra. Należy przy tym obserwować poziom oleju i uzupełnić go w przypadku wyraźnego obniżenia. Czynności te należy powtarzać, aż do uzyskania stałego poziomu oleju, a na powierzchni przestaną ukazywać się pęcherzyki powietrza. Następnie trzeba zdjąć kapturek zamykający i na śrubę odpowietrzającą nasunąć przezroczysty przewód. Z kolei należy odkręcić śrubę odpowietrzającą 0,1 - 1 obrotu, aby pozostające w tej części obudowy powietrze mogło znaleźć ujście. W chwili, gdy z otworu śruby odpowietrzającej będzie wypływał tylko olej, śrubę należy dokręcić, nałożyć na nią kapturek i dolać oleju do zbiornika. Po prawidłowo przeprowadzonym odpowietrzeniu poziom oleju w zbiorniku - przy nie pracującym silniku - nie powinien się podnieść o więcej niż o 1-2 cm.

Sprawdzanie stanu oleju:

Poziom oleju należy sprawdzać po przebiegu 5000 - 6000 km lub po 100 - 120 godzinach pracy przy nie pracującym silniku. W przypadku obniżenia poziomu oleju uzupełnić go tak, aby sięgał 1 - 2 cm powyżej górnego znaku na mierniku poziomu oleju. Przy pracującym silniku poziom oleju nieco spada, ale nie więcej niż 1 - 2 cm. Po ponownym wyłączeniu silnika poziom może wzrosnąć o poprzednią wartość. Przekroczenie tej wielkości wskazuje na obecność powietrza w oleju. by hydrosystem.pl

Dziękuję bardzo .........

Tez chcialem wymienic u siebie plyn od wspomagania( 2003r A6 1.9TDI AWX), bo juz jest straszny syf, ale czy mozecie mi opisac jak dokladnie oproznic caly uklad, co i gdzie odkrecic. Czy odkrecac tylko te 2 weze przy pompie wspomagania czy co? Odpowietrzanie wiem jak zrobic.

Witam.

Też mnie to czeka - opróżnienie, napełnienie i odpowietrzenie układu. Znalazłem mały wyciek w miejscu zakucia przewodu gumowego na przyłączu do pompy wspomagania.

ostatnio przy wyciąganiu maglownicy spuściłem płyn po montażu zalałem do stanu, pokręciłem, pojeździłem i dolałem znowu do stanu tak w skrócie

I bardzo dobrze zrobiłeś, wspomaganie kierownicy to nie element statku kosmicznego, nie popadajmy w paranoję.

Pozdrawiam