.: AUDI KLUB POLSKA :.

To, ze to zasluga tubiny w tdi jest wiadome. Ja przeciez porownuje wrazenia z jazdy 1.9tdi i 2.0tfsi, oba to silniki turbo o zblizonej pojemnosci, benzyna jest mocniejsza, ale i tak mi przyjemniej jezdzilo sie TDI, pomijam wrazenia akustyczne. To jest tylko i wylacznie moje zdanie, wy mozecie miec inne. Pozdrawiam

Oj kurcze już miałem wyrobiony kierunek poszukiwań a kolega matysss mi teraz zamieszał... Panowie tu nie chodzi o to kto kogo wyprzedzi ale o wrażenia z jazdy... Niestety no żeby móc się wypowiedzieć na ten temat to trzeba pojeździć chwilę tym i tym, ja np 2.7bT nigdy nie jechałem ani niczym innym o zbliżonej mocy dla tego szukam opinii i wypowiedzi innych użytkowników... Nie ma co się unosić ale kolega matysss może mieć rację ja trochę to wiem o czym on mówi bo jeździłem benzynami i tdi, powiem to na przykładzie takim prostym z mojego doświadczenia mamy dwie jednostki 1.8t 150 ps i 1.9 seryjne 110 wiadomo że 1.8t objedzie gole seryjne 110 1.9 ale jezeli wsadzilibysmy kogoś do jednego i drugiego auta i przejechalibyśmy się tak normalnie ale dynamicznie i ta osoba którą byśmy wiezli była np głucha to wrażenia z jazdy nie porównywalnie lepsze w słabszym 1.9, jest to wiele bardziej dynamiczne autko ja już nie mówię co się dzieje gdy je wzmocnimy tak jak moje a są ludzie co mają jeszcze bardziej wzmocnione niż ja...
Sam teraz nie wiem pogubiłem się
na plus 1.9 w a4 + jako taka solidność
+dynamika
+sprint na krótkim dystansie
+duża przyjemność z jazdy na naszych polskich drogach
+brak lpg co wydłuża zasięg auta

-słabe wyposażenie auta (to jest gruby minus, a jak już jakaś śmieszna pierdoła więcej to cena masakra)
-słyszałem że istnieje chodź nie zawsze problem z wadliwym mocowaniem do głowicy pompo wtryskiwaczy w pierwszych latach produkcji 1.9 130ps - nie wiem ile w tym prawdy

na plus 2.7bT w a6 +solidność
+osiągi
+nie wiem jak z dynamiką przy nie kręceniu silnika na wysokich obrotach...
+wyposażenie auta

- słaby zasięg na lpg

ktoś coś dorzuci? bo już sam nie wiem na pewno jest to dla mnie jedyna benzyna (na którą mnie stać) która mogłaby zaspokoić moje oczekiwania na godnej stosunkowo sumie kosztów utrzymania czy przejazdu do tego co oferuje w zamian, goła benzyna np 3.0 v6 moim zdaniem na starcie nie idzie aż tak dużo lepiej niż za-koksowany 1.9 a w 1.9 żadnego lpg żadnych z tym zmartwień i zasięg...

Spójrz na to jeszcze z innej strony - 2.7 to z opinii użytkowników "silnik specjalnej troski", który nie wybacza zaniedbań. Jak nie jesteś typem człowieka, który będzie studził turbiny po każdym dogrzaniu silnika to zastanów się dwa razy. Ogólnie turbo lubią być problematyczne a tu masz dwie sztuki.

kolego ten silnik nie jest typem silnika specjalnej troski ( pierwsze 2.5 tdi owszem ) studzenie silnika częste wymiany oleju to chyba jak dla mnie normalna sprawa bo tym tokiem rozumowania mój obecny 1.9 też jest silnikiem specjalnej troski również trzeba studzić turbo, mało tego należy przed pałowaniem poczekać aż silnik osiągnie temp roboczą a wiadomo diesel dużo wolniej się nagrzewa niż benzyna itp itd takie sprawy to pomińmy bo dotyczą one praktycznie każdego silnika również wolnossącego tylko że w tym przypadku jest dużo większa tolerancja na głupotę

A skąd wiesz? ponoć pytasz o opinie a wyrażasz się w tonie wszechwiedzącym. Użytkownicy 2.7 pisali nie raz na tym forum, że zadbana jednostka jest bezawaryjna ale jak zaniedbasz to koszty naprawy mogą Cię zjeść. Chodzi mi o to jak szerokim echem owe zaniedbanie może się odbić. Wiadomo co motor to inne zależności.


no widzisz, nie dla wszystkich.


No właśnie, o ten zakres tolerancji mi chodzi. Tu jest raczej mały..

Kolego skąd wiem, wiem od innych użytkowników 2.7.. a co do dbania no cóż ja mam modzony 1.9 tak i również trzeba o niego dbać więc dla mnie te rzeczy i jęczę parę innych to drobiazgi tak a nie że jestem wszechwiedzący... Tak masz rację jak kupisz samochód zapuszczony to lipa ale jak kupisz wolnossący zapuszczony to też lipa a wiadomo jak jest coś bardziej skomplikowane to droższe... Kolego ale ja nie twierdze ze 2.7 jest dla każdego, 1.9 tez nie jest dla każdego, człowiek który chce mieć jak najmniej roboty i nie za bardzo go interesuje co się dzieje pod maska to powinien kupić sobie prostsza jednostkę to oczywiste tak, nie każdy musi być miłośnikiem samochodowej mechaniki... Ja akurat należę do ludzi którzy się interesują i dla mnie takie rzeczy jak wymienione zostały typu studzenie to jak amen w pacierzu a tych rzeczy jest nawet więcej;) i dla mnie akurat to nie jest silnik specjalnej troski bo dla mnie to pojecie oznacza ze jakaś jednostka ma jakieś wady tak jak wycierające się wałki w pierwszych 2.5 tdi, natomiast 27 z tego co się dowiedziałem jest solidną konstrukcją i trwała a że trzeba dbać troszkę bardziej niż o wolnossący to nie jest dla mnie argument że to silnik specjalnej troski po prostu jak się coś ma to powinno się być świadomym co i odpowiednio dbać o to... mając konia nie kupisz mu przecież whiskasa i kuwety.... więc to takie śmieszne trochę. Rozumiem ludzi którzy jeszcze nie w temacie i chcą się czegoś dowiedzieć i pytają jak wygląda utrzymanie ale ja zakładam że tutaj rozmawiamy na jakimś poziomie przy jakimś minimum wiedzy Nie bierz tego do siebie że na Ciebie wjechałem czy coś ale no my tu nie rozmawiamy o kosztach 2.7 no bo są wyższe niż 1.9 a już na pewno wyższe niż 2.8 dla przykładu a jeżeli już to w twoim poście powinno być napisane tak: czy zdajesz sobie sprawę z utrzymania 2.7, a jeżeli nie znasz tego silnika to jeszcze inaczej: jakie są koszty utrzymania?

Ja pytam o opinię nie ze strony mechanicznej a o opinie co jak jedzie i co się lepiej sprawdzi w codziennym użytkowaniu na co dzień auta w Quattro a w kwestii mechanicznej to akurat wiem to i tamto chodź nie uważam się za wszech wiedzącego...

Kolego nie wiem co wywnioskować po twoim poście ale jeżeli chodzi Tobie o to że też się zastanawiasz nad jednostką doładowaną obojętnie czy tdi czy benzyna to uwierz mi to jak ty to mówisz specjalne dbanie nie jest takie straszne chodź na pewno trochę droższe niż w przypadku wolnossącej jednostki, jak masz pytania to pytaj śmiało;)

A skąd wiesz? ponoć pytasz o opinie a wyrażasz się w tonie wszechwiedzącym. Użytkownicy 2.7 pisali nie raz na tym forum, że zadbana jednostka jest bezawaryjna ale jak zaniedbasz to koszty naprawy mogą Cię zjeść. Chodzi mi o to jak szerokim echem owe zaniedbanie może się odbić. Wiadomo co motor to inne zależności.

Jeżeli patrzysz od tej strony i kupisz złoma no cóż nie czarujmy się koszta duże w przypadku 27, w przypadku 1.9 też mogą być zależy co jest padnięte, ciężko tak jednoznacznie powiedzieć jakie koszta w przypadku umoczenia na aucie....

Swego rodzaju "następcą" silnika 2.7 turbo montowanego w c5, możemy nazwać silnik 3.0TFSI montowany w modelu c6. Też V6 i też ma turbo i też benzyniak.

3.0 jest doładowany kompressorem więc to już inna bajka chyba

i jest dalej...
lokalizacja:...... i wszytsko w temacie

Silnik 1.9tdi 130ps chodzi podobnie jak 1.8t 150ps,2.7bt nie miałem ,ale znajomy jezdził i mówił,że dużo pali,jeżeli chodzi o moc to na wstępie 4.2 ma jej więcej od 2.7bt więc nawet po podkręceniu 2.7bt i tak będziesz miał jej mniej niż w 4.2,a co do osiągów w 4.2 jest tam taki zapas mocy,że nie trzeba jej wkręcać na wysokie obroty,no chyba,że do tej pory jezdziłeś tico i z przyzwyczajenia wciskasz do deski żeby ruszyć .

Jesteś w wielkim błędzie. 2.7Bit po samym sofcie jeździ tak samo jak nie lepiej niż 4.2V8.
Po zmieniasz trochę gratów i masz 400ps, chcesz więcej masz 600ps.
Nie zgodzę się też z tym, że 2.7Bit trzeba wkręcać na wysokie obroty bo nie trzeba.

Droga donikąd bo i 4.2 możesz uturbić,po co komu tyle koni,4.2 już ma mega zapas ,a podkręcanie 2,7 bt jest kosztem czegoś,jak to zawsze w życiu bywa nic za darmo.

"podkręcanie 2.7 bt jest kosztem "... dokładnie, bo trzeba wydać kasę.

Przypomniam że 2.7 biturbo montowali do RS4 B5, spisywało się znakomicie. Co prawda w osiągnięciu mocy pomagała firma COSWORTH ale dało sie wycisnąć z 6 cylindrów i 2 turbosprężarek fabryczne 380 KM. Kolejna generacja RS4 miała już wolnossące 4.2 V8. Wiadomo 2 turbosprężarki dmuchają więc auto od samego startu sprawnie przyspiesza. Nie trzeba kręcić silnika wysoko. Według mnie V8 jest mniej awaryjne od 2.7 biturbo i też dysponuje wystarczającą mocą. No i ten dźwięk.

Myślałem,że są tam dwie turbiny żeby jedna z drugą sie mijały w celu wyeliminowania turbo dziury,a jak spalanie w bt?bo 4.2 jak na ilość garczków i poj. jest w miare ekonomiczne.