.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam,

poszukuje osoby, która mogłaby za koszty paliwa i piwko obejrzeć http://otomoto.pl/audi-90-quattro-stan-kolekcjonerski-C24399003.html lub http://otomoto.pl/audi-90-quattro-C23774903.html Szukam czegoś takiego, ale w ciemno nie zaryzykuje.

z góry dzięki za odzew

HEJ link z trzebnicy nie działa

Działał wczoraj, dobra chwile wisiała, albo ogłoszenie wygasło albo poszła w świat.

nr do sprzedajacego to 515-295-481, wczoraj mówił, że auto można oglądać w weekend, bo w tyg. pracuje do 19-20, więc może nie sprzedał. Od rana ma wyłączony telefon. Dzięki za zainteresowanie tematem.

Ten z Olkusza jest wyciągnięty z szopy i wymaga sporo pracy, żeby jeździł dobrze.

Ten z Trzebnicy ma tablice z Końskich... ciekawe jak tam trafił...

no fakt, myślę, że to najistotniejsza kwestia w tym wątku

Co konkretnie dolega tej z Olkusza?

Już kiedyś opisywałem tego z Trzebnicy, auto kupił najpierw mój kolega z Końskich za 2 tyś, potem sprzedał im za 3k.. Było dzwonione przodem( w momencie sprzedaży miało lampy od 80tki) i lekko krzywy jeden bok(musiało dostać kiedyś w słupek. Ogółem trzymało się kupy, w miare zdrowy motor bez gazu(świecił się check engine czasem i nie działał abs) i zadbane wnętrze. Widze, że obecny właściciel zmienił felgi, założył czerwone lampy z tyłu, poprawił przód i założył gaz...auto dłuuugo w polsce, bodaj od 1995 roku.

o to ciekawa informacja nt. auta. Dzwonione w boczny słupek to trochę słabo... Przez tel. dowiedziałem się, że ABS nie działa, wiec się to potwierdza. Właściciel przyznał się, że nie przerejestrował auta na siebie, ale nie potrafił wytłumaczyć jasno dlaczego. Może kupił to auto na handel - miał być super zarobek, a tłumów nie widać. Wydaje mi się, że to auto trochę wisi na otomoto na podstawie liczby wyświetleń strony, ale nie jestem pewien bo szukam takiego od 2 tygodni.

Co do tego z Olkusza to dostałem info od kolegi, że jest to auto, które stało w szopie przez kilka lat niejeżdżone i na pierwszy rzut oka na pewno potrzebuje ogarnięcia. Na pewno trzymają zaciski hamulcowe, silnik nie zawsze pracuje na 5 cylindrach, na tylnym narożniku pęka szpachla, ale ogólnie auto nie jest złe. Elektryka działa, blokada mostu też tylko auto wymaga sporo pracy, a co wyjdzie po drodze nie wiadomo.

Ja nie ukrywam, że potrzebuję auta sprawnego do którego wrzucę zawias, kubełki i dobre opony i trochę poupalam - tym bardziej, że mam zaklepany silnik 7A.

Na zarobek raczej nie , sadzać po ilości zainwestowanej kasy gość się rozmyślił, albo auto go zaczęło wkurzać. Przez parę miesięcy wisiało za ponad 7 tysięcy! Auto na prawdę nie było złe ale za maks 3 tysiące. Prowadziło się bardzo dobrze, nie było zabite technicznie. Z ABS nie wiem co jest grane, bo przelecieliśmy całe auto, wyprute całe wnętrze, nie znaleźliśmy przerwy w obwodzie, bezpieczniki ok, czujniki zmienione, sterownik ABS zmieniony i dalej nic...