.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam!
Przymierzam się do kupna Audi A4 B5 (diesel). Byłem wczoraj nawet oglądać ten egzemplarz http://otomoto.pl/audi-a4-C24189346.html , co prawda na zdjęciach wyglądał ładnie (mam też dodatkowe na mailu), ale przy bliższym przyjrzeniu się nie było już tak pięknie... Wnętrze zaniedbane pościerane, hamulec ręczny pościerany, ta skrzyneczka w podłokietniku nie trzyma - się spada. Podsufitka jest w jednym miejscu na wkręt. Podobno zawieszenie było wymienione 2 lata temu, ale już na polnej zaczynało stukać w lewym przodzie. Kierownica miała jakieś stuki podczas obracania. Listwa na drzwiach była przykręcona na jakieś śruby... po za tym ta belka pod nią rdzewiała (sprzedawca zapewniał, że "tak może być, bo to jest zwykła blacha, nie to co nadwozie ocynkowane"). Na wszystko odpowiadał, że on tu nic nie robił tak było...
Teraz przynajmniej wiem na co zwracać uwagę przy kupnie A4, ale jakbyście mogli mi jeszcze podrzucić jakieś dolegliwości tego modelu to byłbym wam dozgonnie wdzięczny (ewentualnie możecie mnie odesłać do jakiegoś artykułu).

PS. Jeszcze tak się zastanawiam, na ile byście wycenili wyżej wymienione auto. Bo to, że 9 500zł nie jest warte to już miałem okazję się przekonać. Udało mi się z wielkim trudem zejść na 8 900zł , ale moim zdaniem to nadal za dużo.

Serdecznie pozdrawiam Marcin.

Odpuść sobie ten egzemplarz i zacznij szukać w myśl zasady "kto na początku drogo zapłaci , ten później ma spokój".
Głównymi wadami tego modelu jest praktycznie brak wad, oprócz miękkich blach podatnych na korozję na spodzie drzwi i słabych maglownic.
Zawias jeśli zadbany - służy dobrze - jeśli wytłuczony - będą kłopoty.
Za takie pieniądze nawet bym się nie oglądał za takim rocznikiem.
Dołóż do puli ze 4 tysiące i szukaj czegoś z czego będziesz zadowolony.
Mówi Ci to ktoś kto w ciągu ostatnich 6 lat miał/ma czwarte B5 w tym trzecie quattro i drugie z AFN`em quattro

Basket ja Cię podziwiam naprawdę i to nie jest sarkazm ale jesteś chyba jedyny w PL który kupuje auta z najwyższej półki
Do autora: a Ty sprawdziłeś czy motor pracuje jak należy, czy klima działa, czy spód równo idzie i podłużnica cała...Za te pieniądze lepszego nie kupisz,
ale nie myśl też, że jak dasz za 97rok 15tysięcy to przez lata nie dołożysz złotówki

P.S szukaj quattro....i tej myśli nie zmieniaj

tu masz ciekawą sztukę http://moto.allegro.pl/audi-a4-quattro- ... 75336.html

Wszystko było sprawdzone i wszystko było w jak najlepszym porządku...

Witam koledzy, przyłączę się do tematu.
Czy to normalne, że w A4 B5 97' wychodzi korozja nad dolnymi listwami drzwi?
Średnio po jakim przebiegu boczek fotela przeciera się na wylot w tym modelu?

To nie normalne w B5 by gnily ranty.

Przetarcie fotela ... nie wiem.. 500 - 600 tys... chyba ze ktoś bardzo duzo jezdzi po miescie... wsiada wysiada....

Z kilkudziesieciu tysiecy przejechanych obecnym b5 (po IIlifcie) i drugim pod domem stwierdzam, fotel kierowcy po ponad 300k wyglada jak nowy, bez obtarc/przetarc. Doly drzwi nie ruszone, jedny co mi złapało to nad listwą dolną gumową jakiś mały bąbel (coś czuje że spuchło od listwy i poszło lekko dalej). Więc z tą listwą krzycho możliwe.

Ja niedawno u siebie wymieniałem komplet bo zaczeły odłazić i obydwie przednie miały skorodowane szyny mocujące.

Mylisz się i to mocno mój imienniku.
B5 ma słabą blacharkę, nieporównywalnie słabszą do poprzednich modeli.
Co do foteli. W moje ex B5 przy 370 kkm fotel był otarty, ale nie na wylot. Siedzenie typu stołek.
W obecnej przy 285 kkm widać otarcie, do przejścia na wylot brakuje mu bardzo dużo, ale tu mam kubełek, który nie pomaga przy wsiadaniu.
Golf przy 305 kkm ma przetarcie na wylot (GT + kubły). Ale ten ostatni latał non-stop po mieście.

U mnie listwy jak nowe, ale co się dzieje pod nimi-nie wiem, nie ruszałem

Wodzu

To że B5 ma słabszą blache od B4/B3 - zgoda. Ale nie ma zgody na wykwity w 13 czy 15 letnim B5... chyba, ze auto po wypadku/kolizji.

Co do foteli... moja poprzednia B5 miala 340 tysi... fotele byly praktycznie nie zuzyte... samochód uzywany na trasach w Holandii... wszystko zalezy od stylu jazdy i czestotliwosci wsiadania/wysiadania

Pozdrawiam serdecznie

Podstawiłbym Ci granatową - gniły wszystkie drzwi na dole - auto z gór , bezwypadkowe.
Czerwona (bez dzwona) jest praktycznie idealna, ale na rogu drzwi wczoraj ujrzałem kawałek rudego (do ogarnięcia w 10 minut na szczęście).
Na tylnych klapach każde B5 ma mikro-wżery.
Srebrna też ma delikatne ślady rudego, a jest najmłodsza (1999), niebita i udokumentowane 177 km , dziadek z Wermachtu (1939) i takie tam
Oglądałem sporo B5 pomagając przy zakupach i na każdej można coś znaleźć. Wszak 15 lat musi się odbić na blasze przygotowanej już niestety przez księgowych.

B5 ma niestety swoje newralgiczne punkty min. drzwi, rynienki na dachu, klapa tył. Mój znajomy ma Audi 80 z 92r, czysta i bezwypadkowa, szukaliśmy 20min jakiegoś punkciku rdzy, ale się nie udało .

a avancie b4 tez korodowało przy tylenej wycieraczce na klapie - albo odpryskiwał lakier i widac było ocynk

Dzięki za odpowiedzi co do blach i wytarcia fotela w B5
Mam jeszcze inne pytanie, czy dłuższe kręcenie gorącego AFNa w A4 przy odpalaniu oznacza, że trzeba zrobić korektę w sofcie? Czytałem na kilku forach i zazwyczaj zdania są takie, że AFN często tak ma i w 95% korekta softu pomaga na długo, ale znalazłem tez wypowiedź na tym forum, która mówi, że mapy w A4 są OK i jeśli cięzko pali gorący to raczej należy liczyć się z koniecznością naprawy pompy.
Właściciel auta twierdzi, że pojawił mu się wyciek na pompie i oddał ją do Diesel-serwis w Olsztynie w celu uszczelnienia. Po uszczelnieniu auto na gorącym potrzebuje dłużej zakręcić ale zimne pali bardzo dobrze. Przed uszczelnianiem pompy podobno palił zawsze bez problemu. Chcę wiedzieć, czy kupując takie auto raczej trzeba się liczyć z tym, że pompa wymaga regeneracji/wymiany czy też powodem utrudnionego rozruchu może być np nieprawidłowe ustawienie nastawnika przy składaniu pompy?

Najpierw sprawdź gramaturę - wynik powinien oscylować w ok 4,5 mg/suw. Jeśli tutaj jest ok zrób prosty test: na gorącym silniku polej ostrożnie sekcję wysokiego ciśnienia pompy (ta część z której wychodzą przewody biegnące w stronę wtrysków) zimną wodą. Jeśli odpali od strzała - masz winowajcę.

Ok, ale w przypadku gdyby okazało się, że odpali ładnie to czy korekta softu pomoże czy lepiej od razu pompe robić?
Dzwoniłem raz jeszcze do właściciela aby dokładnie określić jak te kręcenie wygląda, twierdzi, że gorący zakręci 3 obroty i chodzi ale kiedyś podobno palił z półobrotu. Nie wiem czy mam rację, ale AFN chyba dla bezpieczeństwa dwumasy nie powinien palić z półobrotu

AFN powinien na zimnym i gorącym palić jak Chuck Norris - z półobrotu.
Jeśli leży sekcja ( a jest to bardzo wysoce prawdopodobne i wiele AFN`ów tak jeździ) to czeka Cię albo loteria w poszukiwaniu sprawnej pompy albo droga wizyta u p. Roberta Boscha.
Ja też mam do zrobienia pompę w czerwonej w myśl zasady zdrowa blacha to słabszy motor i odwrotnie niestety
Sprawdź najpierw VAG`iem gramaturę, bo być może fachowiec zapomniał jej ustawić...

Dzięki Basket
Teraz sprawa jest jasna.
Powiedz mi jeszcze czy przesuwając nastawnik celem regulacji dawki paliwa, dawka rozruchowa też ulega zmianie?