.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam,
chce kupić A6 o zastanawiam się nad 2,4 z gazem czy 1,9 D?
Chodzi mi głównie o koszty napraw.
czy 1,9 nie będzie za słabe (110 km) ?

oczywiście C5

podobno 1.9 jest za słaby-tylko chips, natomiast naprawy i eksploatacja najprawdopodobniej tańsza będzie 2.4, mimo 6 garków.
takie jest moje zdanie.

właśnie sam nie wiem.
biore jeszcze pod uwagę 1.8 150 km. no i wszystko w gazie.

Miałem ten sam dylemat i jak na razie bez LPG śmigam 2.4 i zima nie martwię się o zamarznięcie ON i problemy z odpaleniem, a to chyba ważne?
Uważam, ze jak gaz to samemu założyć i w dobrej niekoniecznie taniej firmie. (cena = jakość).

a jesteś zadowolony z niego? silnik 2.4 dobry? jakie opinie?
też tak myślełem żeby samemu założyć gaz, cenowo wychodzi prawie tak samo.

a kto ci wystawi papierki do urzędu komunikacji, żeby wpisać do dowodu rej.?
trzeba tam zanieść jakieś papiery, żeby ci to wpisali, nie pamiętam już jakie, ale na pewno certyfikat butli, ale w jakimiś wpisami i pieczątką z zakładu montującego instalkę...

Wow, a mialeś kiedykolwiek diesla??
12 lat temu jak jeździłem starym LT też tak myślałem,
od 9 lat do teraz przerobiłem 6 dieselków: Fiata w TD, M57 w BMW, AELa, AFNa, AWXa w Audi i D4D w Toyocie, czyli generalnie przekrój różnych konstrukcji i typów zasilania i nigdy żadnych problemów nie miałem. Jeśli masz sprawny w 100% akumulator, mróz nie straszny.
Z benzyn z gazem w tym okresie miałem A6 ACE, które było największą porażką, ale to taki gówniany silnik do gazu.
I co by niebyło, nie jestem przeciwnikiem gazu, ale mity o zamarzającym ON można między bajki wsadzić, chyba że w jakimś PGRze tankujesz

no chyba jak wydajesz 3-4 tys to Ci wszystkie papierki dają co ?:)

teraz też mam diesla (golf) i w zimę jest ok itd.
no ale szczerze to kaski starczy teraz tylko na ewentualnie 1,9 TDI z 110km i się zastanawiam czy za słaby nie będzie i biore pod uwage gaz.
dlatego zbieram opinie głos ludzi jest najcelniejszy.

Miałem poprzednio auto z LPG oraz Diesla oraz sporo innych. Argumentem przeciwko dieslom są ich wielkie często ukryte przebiegi, choć jazda dieslem jest w pewnym sensie ekonomiczniejsza (nie 2.5 TDI).
Co do zamarzania paliwa to chyba nigdy nie widziałeś co przywożą w cysternach z rafinerii, ale fakt nie zamarzłem powyżej -20 stopni tylko przy -31 stopni (parkuje pod chmurką) i to paliwo z dystrybutora, a nie z bani od złodzieja.

Fakt jeden niezaprzeczalny wszystko zależy na co trafisz, w jakim stanie jest silnik, a nie czy diesel czy benzyna. Choć 110 kM to wydaje się licho.


Jak na razie tak.



Ty chyba nie przeczytałeś dokładnie co napisałem. Samemu nie znaczy, że osobiście tylko wybieram firmę i jej zlecam.

Zajrzyj tu coś więcej się dowiesz o A6

lol72 masz też gaz? ile pali tak realnie?
psuje się ? ogólnie drogi w utrzymaniu? jakie opinie?

2.4 dobry motor, ale ja bym brał 2.8, pali praktycznie tyle samo, a mocy sporo więcej. Jeśli trafisz dobry egz. to nic sie nie będzie dziać, a w dieslach co mają po 500tkm lub więcej to różnie bywa, do tego ew. koszty naprawy są drogie.

gaz w planach (na moje kilometry mam obiekcje kiedy się zwróci ale...) a benzyna http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/37565 choć ostatnio częściej daję się sprowokować
Wymieniłem oleje, świece, przegub zewnętrzny prawy i koła na większe oraz płyty w zmieniarce
Jak kupowałem to obejrzałem kilkanaście lub dziesiąt egzemplarzy i 1,9 był jeden (do 20000) i to po dachu tak, że w 130 kM wersji od sprawdzonego właściciela (czytaj niemca nie turka) to może bym się skusił, ale bez czipa. W końcu niemiec nie kupił droższego (dużo droższego) diesla tylko do kościoła.



Dobrze prawi 2,4 2,8 skorzystaj z linka co Ci podesłałem.

a co sądzicie o automacie 2,4 np:
http://moto.allegro.pl/audi-a6-skora-au ... 13751.html

Wszystko zależy jak trafisz...
Ja nie przepadałem za najlepszym na świecie 2.8 który miałem u Siebie, bo jednak nie był najlepszy,
a u ojca 2.4 z gazem sprawdza się (tfu tfu) lepiej niż najlepsze silniki świata ze wszystkich najlepszych marek,
więc... wszystko zależy jak trafisz

PS. Z tymi najlepszymi to ironia, ale każdy wie że ACK to niezły motor, a ja go źle wspominam, naprawdę tfu tfu ojca 2.4 jedzie do przodu i jedyne co to czasem prosi o zmianę oleju... genialna konstrukcja. pozdr