.: AUDI KLUB POLSKA :.

Panowie jak w temacie, rzecz jasna użyłem opcji "szukaj" i dowiedziałem się bardzo ważnych i przydatnych rzeczy, aczkolwiek chcę podpytać o kilka pierdółek .
A więc szwankuje mi chłodzenie. Nie zawsze załączają mi się wiatraki i mam kilka pytań odnośnie powiązań termostatu a czujnikiem temperatury cieczy.Czasami jest tak że wiatrak dopiero załącza mi się przy stu paru stopniach, a jak wiadomo przy 90 stopniach powinien zareagować już ten pierwszy , a dopiero później powinien załączyć się drugi.

-Gdy termostat się nie otwiera i nie ma pełnego chłodzenia w całym, pełnym obiegu - mam na myśli sytuację gdy płyn nie jest schładzany przez chłodnicę ,to czy z tego tytułu czujnik temperatury cieczy nie uzyskując odpowiedniej temperatury nie nagrzewa się i tym samym nie załącza pierwszego wiatraka ??

-czy w tym 3 pinowym czujniku temperatury , montowanym w chłodnicę po prawej stronie ma znaczenie kolejność montowania przewodów - akurat wiem że tam powinna wtyczka wchodzić w kostkę , ale u mnie ktoś "za młodu" wsadził tam swoje łapska i przestało coś działać to wszystko odpowiednio.

-zauważyłem że ten pierwszy wiatrak nie załącza się przy temperaturze 90 stopni, aczkolwiek gdy dochodzi do stu paru stopni , to wtedy załączają się obydwa - pytanie :czy drugi bieg w termostacie cieczy też załącza dodatkowo pierwszy wiatrak , tak aby dwa chodziły naraz ?? - po mojemu tak powinno być .

- reasumując, nie wiem czy teraz padł mi pierwszy bieg w termostacie cieczy, czy nie reaguje mi on z tytułu nie dogrzania chłodnicy poprzez walnięty termostat , a który być może otwiera się zbyt późno .

-wyczytałem też, że po jeździe przy nagrzanym motorze, gdy zgasimy silnik , i jest on zbytnio nagrzany , to pomimo zgaszenia powinien załączyć się na chwilę pierwszy wiatrak celem schłodzenia go - to prawda czy fałsz ??

Wszelkie inne sugestie i poprawki mile widziane .

pozdrawiam Łukasz

Pamiętaj - czujnik temperatury to czujnik temperatury - on siedzi w małym obiegu, w chłodnicy masz włącznik termiczny i to on włącza wentylator, tak więc jak termostat się nie otworzy to woda nie krąży w pełnym obiegu więc nie dociera do chłodnicy, jak nie dociera do chłodnicy to nie włączy wentylatora.
Wydaje mi się, że w Twoim audiku wentylatory połączone są ze sobą paskiem, a tylko 1 wiatrak jest napędzany, więc przy okazji napędza 2 wiatrak. Wskaźnik temperatury pokazuje Ci wskazanie orientacyjne, nie jest idealnie wyskalowany. Wentylator włącza się przy takiej temperaturze, a nie innej, bo akurat włącznik termiczny ma taką charakterystykę, że przy takiej temperaturze zamyka obieg prądu.
W b3 z tego co pamiętam wentylator nie chodzi po zgaszeniu silnika.

Dziś zrobiłem dłuższą trasę , wskazówka temperatury podchodziła coś około 110 stopni - czyli na pewno 90 stopni było i jeden wiatrak powinien się załączyć , ale niestety to nie nastąpiło. Swego czasu gdy wszystko poprawnie chodziło to wiatraki się załączały , tak że było czuć to na aucie - a teraz nic .
Od chłodnicy odchodzą dwa grube węże dolny i górny - dziś je sprawdziłem i obydwa są tak samo nagrzane - czy poprawnie myślę , że może to oznaczać że termostat się otwiera i jest tym samym prawidłowy obieg płynu chłodniczego przez całą chłodnice ?? poprawcie mnie gdy jestem w błędzie

- dokopałem się termostatu zamontowanego przy chłodnicy - chcąc wykluczyć uszkodzenie wirników , przekaźników myślę spiąć przewody od niego na krótko na chwilę i zobaczyć czy się wirniki załączą .Odchodzą tam przewody takie jak :czerwono-zielony ,zielono-czarny i niebiesko-czerwony. Patrząc od góry jakie powinno być ich prawidłowe podłączenie ?? Czy jeżeli je zewrę nie prawidłowo to coś się stanie ?? Który jest przewodem powiedzmy " fazowym" , a które następne dwa przy wzroście temperatury po kolei załączają wiatraki ??

Wyczyść styki na włączniku termicznym - ten w chłodnicy. 110 stopni to stanowczo za dużo, wiatraki powinny sie włączyć przy ok 95-97 st. C.

Ps. czy tak: http://adamex.iai-shop.com/data/gfx/pic ... 2164_2.jpg wyglądają Twoje wiatraki? Jeśli tak to zobacz, że łączy je pasek. Pozdro

Ok styki wyczyszczę, dziś zrobiłem małą jazdę - zagotowałem auto i obydwa wirniki załączyły się przy 110 stopniach . Czyli coś działa, natomiast nie załączył się wirnik pojedynczy przy około 90 stopniach - i to mnie martwi . Co do tego zdjęcia , co Kolega zamieścił to akurat nie ten model wiatraków. U mnie są dwa wiatraki, każdy ma nie zależne zasilanie - i tak jak mniemam gdy mam termostat 3-pinowy to jeden wirnik powinien załączyć się przy 90 stopniach , a dwa na raz powinny chłodzić w temperaturze granicznej . Czyli reasumując , tak jakby nie chodził mi pierwszy bieg w wyłączniku termicznym .

Następnie od pompy wody odchodzą dwa takie cieńsze kable z wodą - dokąd on doprowadzają wodę ?? W porównaniu z tymi dwoma grubymi wężami , co odchodzą od chłodnicy - są gorące konkretnie, to te są ciepłe. Dodam że , zbiornik do którego wlewa się płyn chłodzący też jest konkretnie gorący. Czy to by świadczyło o tym że termostat działa prawidłowo , a padł mi 1 bieg włącznika termicznego ?? Z nagrzewnicą nie mam żadnych problemów - grzeje dobrze .

Skoro przewody gumowe są gorące to znak, że termostat otwiera, dotknij chłodnicy, dół powinien być mocno gorący, wręcz parzyć, góra powinna być chłodniejsza - jak tak będzie to termostat działa. Czyli masz 2 oddzielne wentylatorki jak tu: http://imageshack.us/photo/my-images/695/53663200.jpg/ ?
Wiesz co, nie wiem na jakiej zasadzie działa ten termowłącznik (nie wiem czy reaguje na prąd, na napięcie czy na rezystancję) ale może spróbuj znaleźć masę na przewodzie. Jak znajdziesz to ten kabelek zostaw w spokoju, a pozostałe 2 zamień miejscami. Jeśli będzie reakcja to termowłącznik ok.

Termowłącznik działa na zasadzie temperatury i bimetalu umieszczonego w środku. Gdy obudowa się nagrzewa to bimetal reagując na ciepło się odchyla i tym samym to powoduje załączenie się przy odpowiedniej temperaturze pierwszego wirnika - tak powinno być przy 90 stopniach . Gdy mimo tego temp. wzrasta - korki itp - gdy auto niesamowicie się nagrzewa to wtedy załącza się drugi bieg i działają dwa wirniki . Dlatego mam u siebie 3 piny - jeden z nich będzie masą - "fazowym" a następne będą załącznikami poszczególnych biegów . Na moje nieszczęście nie wiem który jest który - i nie wiem co się stanie jak przez omyłkę zewrę na przykład dwa przewody załączające poszczególne biegi ze sobą . Ktoś poratuje instalacja ?? który przewód załącza dany bieg ??

Fakt, bimetal, całkiem o tym zapomniałem.
Pojawiła się ciekawa sprawa, bo dowiedziałem się, że w tych silnikach 1 bieg jest do chłodzenia wtrysków, natomiast drugi bieg do chłodzenia całego silnika. Czujnik od 1 biegu znajduje się w okolicy wtrysków. 2 bieg powinien załączać się przy 102 stopniach C.

To teraz lekko zwariowałem ...


A więc mamy tak :

termowłącznik przy chłodnicy - 3 piny - więc na logikę musi mieć dwa biegi - inaczej byłby tylko 2 pinowy , który ma jeden bieg. Następnie mamy dwa wiatraki - jeden jest centralnie osiowo naprzeciw silnika , przy kole rozrządu - i ten chyba by służył za chłodzenie wtrysków . Drugi wiatrak jest delikatnie z prawej , i na logikę schładzał by blok silnika .
Teraz pytanie do mądrych ludzi , jak to wszystko powinno działać ??
Zakładając że teza Kolegi Ignac112 jest po prawna , to w skrajnej gorącej temperaturze temperaturze wirnik schłodzenia wtrysków załącza się razem z wirnikiem do schładzania silnika . Czyli mniemam że przy 90 stopniach powinien się załączyć pierwszy bieg termo włącznika i ten wirnik z prawej powinien chłodzić sam silnik .

Kolego Ignac112 podrzuć mi tutaj te materiały na temat schładzania wtrysków chętnie sobie zerknę .

Luki147 prosiłeś mnie to się wypowiem ale ja mam 100 C4 i tak, u mnie nigdy nie ma takiego czegoś, że się włącza jeden wiatrak zawsze dwa, przy 90 stopniach się nie włączą bo to jest odpowiednia temp pracy i taką mam cały czas, przy ilu dokładnie się włączają nie wiem musiałbym sprawdzić, kolejna sprawa, że nie wiem czy mam takie coś jak 1 i 2 bieg wentylatorów, możliwe, że nie zwracałem uwagi na to, możliwe, że auto mi się tak mocno nie rozgrzało jeszcze a teraz jeździ się cały czas na klimie i oba wentylatory chodzą non stop, czujnik przy obudowie rozrządu jest ale ja słyszałem, że on mierzy temp pod maską i załącza awaryjnie wentylatory ale do końca nie wiem, jutro posprawdzam kilka rzeczy ale wydaje mnie się, że ja w chłodnicy mam 2-PINowy czujnik i po jego odpięciu wentylatory powinny się załączyć bo kiedyś sprawdzałem jak mi padł, potwierdzić mogę, że jak jest bardzo gorąco i się wyłączy auto to wentylatory jeszcze chodzą przez chwilę ale to mi się zdarzyło kilka razy, w B3 zazwyczaj jest jeden silnik elektryczny a wentylatory są połączone paskiem i zawsze chodzą oba, na Twoim miejscu zmienił bym termostat, Verneta kupisz za jakieś 20zł i będziesz miał pewność, że jest z nim wszystko OK

w mocim ex b4 wentylatory wlaczaly sie osobno, tzn, najpier maly, a jak silnik dostal duza temperature to wtedy duzy. Duzy wlaczal sie odrazu dopiero po wlaczeniu klimy.
Przeczysc wszystkie styki czujnikow. Jest jeszcze jedna mozliwosc masz zabita chlodnice wody, masz w niej duzo syfu. Sprobowac przeplukac chlodnice, oczywiscie bez wyjecia nie obedzie sie lub wymiana. Jezeli masz klime to jedz na myjnie na karschera i przeplukaj dobrze skraplacz.
Jak jest mozliwosc to podpiac kompa moze Vag cos powie.

A więc ... udało się to naprawić . Na wstępie chciałbym podziękować wszystkim Kolegom , którzy byli skłonni udzielić mi wszelkich rad .
A więc po godzinie grzebania nastąpiła kapitulacja z mej strony , zajechałem autem do zaprzyjaźnionego mechanika . Naprawa nie trwała dłużej niż dwie minuty Okazało się , że jakaś pierdoła zapieprzyła przekaźnik z szafki bezpieczników odpowiedzialny za funkcjonowanie 1 biegu termo-włącznika. Był tylko tam włożony przekaźnik biegu 2 - to mnie zmyliło .
Teraz jest tak, że na pierwszym biegu termo-włącznika - około 95 stopni uruchamiają się od razu dwa wentylatory - kręcą się one z prędkością mniejszą , na drugim biegu również załączają się dwa wentylatory - ale wtedy prędkość ich jest naprawdę baaaaardzo duża mało co mi pasa przedniego nie wyrwie , cała buda drży heh .Zauważalny też jest spadek napięcia na woltomierzu o jakieś 3-4 wolty pobiera wtedy naprawdę dużo energii.

pozdrawiam wszystkich Łukasz