Cześć Wam,
Mam taki mały problem z moim autem (A6 C5 180KM, AJL, 1998r). Pół roku temu wymontowałem katalizator i kupiłem rurę/tłumik. Wszystko działa elegancko. Silnik daje buta, nie ma żadnego problemu z turbiną tylko... czasami (na chwilę) widzę niebieski dym w tłumiku.
Jeśli jest zimny silnik, wszystko jest OK. Nie widać niebieskiego dymka. Nawet daje gazu, lukam, patrzę... nie ma dymu.
Jeśli silnik jest gorący, trochę postoi na przykład na światłach i jak ruszę (skrzynia, jedynka, sprzęgło...) to za mną widać niebieski dym. (Skrzynia, dwójka, sprzęgło...) to za mną nie widać dymu.
I jeszcze jedno... jeśli jest troszkę zimno na dworze, np temperatura 20C, przejadę się gdzieś (gorący silnik) nie widziałem, nie zauważyłem niebieskiego dymu.
Co to może być? Spalony olej na chwilę? Uszczelniacze? Chyba nie.
Co sądzicie? Co to może być? Remont silnika?

Ewentualnie można wmontować katalizator i sprzedać auto. Przynajmniej nie będzie widać niebieskiego dymu
