.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, jechałem dzisiaj swoją Audi A4 B5 Avant (Silnik 2.5 TDI 150KM quattro). Jechałem ok 60km/h na 4 biegu i poczułem leciutkie szarpnięcie, zredukowałem do 3 biegu i zacząłem dodawać gazu ale auto nie przyspieszało. Zacząłem zwalniać na luzie i nagle z wydechu wystrzeliła wielka chmura białego dymu. Zatrzymałem auto na poboczu i zgasiłem. Dym z wydechu wylatywał jeszcze przez 5 min ale już nie tak mocno (wylatywał już tak mniej więcej jakby ktoś palił papierosa). Po 15 minutach chciałem odpalić samochód ale auto nie kręciło (tak jakby akumulator był całkowicie wyczerpany). Po przekręcaniu stacyjki temp. wynosiła trochę ponad 90 stopni C. Samochód po godzinie odholowałem do domu. Po 4 godzinach odpaliłem go i znowu zadymił i coś klekotało w silniku i zgasiłem. Doradźcie mi co to może być.

skoro coś klekocze w silniku to lepiej więcej go już nie odpalaj bo może to być rozrząd.
sprawdz pasek czy siedzi sztywno i czy ma wszystkie zęby, to na początek.

Boje się najgorszego że to coś z wtryskami albo kołem dwumasowym co nie jest tanią rzeczą. A chciałem również dodać ze gdzieś zniknął mi olej z silnika (sprawdzałem bagnetem i ledwo końcówka była zamoczona) czy mogła pójść uszczelka pod głowicą i ten dym to spalenie oleju ? tylko martwi mnie ten klekot.

wtryski albo koło dwumasowe to tańsze rzeczy, Tobie, przydarzyło się całkiem coś droższego w naprawie... przykro mi. Kupując 2.5 TDI v6 powinieneś się liczyć z extra wydatkami, to nie jest najszczęśliwszy silnik Audi.

coś droższego w naprawie tzn. co takiego ?

najtaniej - turbosprężarka, najdrożej turbosprężarka + cały silnik.

jaśniej mógłbyś to wyjaśnić, nie wiesz dlaczego są te stuki z silnika ?

oczywiście, że wiem - turbosprężarka puściła olej do dolotu, olej dostał się do silnika i do cylindrów, co spowodowało co najmniej uszkodzenie panewek korbowodowych (olej się nie spręża, tak jak mieszanka paliwowo powietrzna i dlatego tłoki nie dały rady go sprężyć w komorze spalania, więc gdzieś ta siła musiała ujść bokiem, czytaj na najmniej wytrzymały materiałowo element silnika - panewki, bo są z pewnego stopu brązu), a jeśli nie, to pogięło korbowody , bo tam są takie siły, że bez problemu mogą to zrobić.
Także Kolego - przykro mi , popłynąłeś w tej chwili na jakieś.... 7 klocków.

czyli w takim razie jezeli jest tak jak piszesz to lepiej to remontowac czy taniej wyjdzie kupic nowy silnik ? czy zeswapowac go na 1.9 juz nie wiem...

wsadzaj 1.9tdi

swap sobie odpuść, szukaj na allegro używanego silnika i turbosprężarki do Twojego auta, może coś dostaniesz w rozsądnej cenie...
remont wyjdzie drogo, swap to proszenie się o extra wydatki.
Wsadź używany silnik, turbinę i pchnij go dalej, a sobie kup niezawodne 1.9tdi

a mogłbys podac mniej wiecej jaki koszt bylby turbiny i uzywanego takiego silnika ?

nie, bo nie znam się. www.allegro.pl

Dobra. Dzięki wielkie za pomoc, jeszcze udam się w najbliższych dniach do mechanika (polecanego mi i znającego się dobrze na Audi) aby sprawdził i ocenił sytuację. Jeśli jest tak jak mówisz to naprawie ten silnik w jak najnizszych kosztach i sprzedam ten samochod a kupie audi a4 b5 z silnikiem 1.9 tdi. tylko tez pytanie czy bedzie sie spisywal ten nowy samochod. to jest zawsze skok na gleboka wode. ten mi służył 3 lata. nic w niego nie wkladalem oprocz wymiany rozrzadu, paska i olejow...

ile ma na blacie, który rocznik i na jakim oleju jeździ ?

Niech ktos kumaty rozbierze silnik i zobaczy co się stalo... sprezarka albo uszelka pod którąś z głowic, ew rozdupcona hydraulika... wtedy policzysz koszty

na blacie 260km/h i jest to rocznik 2001 (ma w zderzaku halogeny)

A czy nie rozbierając silnika na czynniki pierwsze można stwierdzić (ja jako laik) czy w silniku został uszkodzony ten rozrząd czy ta hydraulika? Czy to już specjalista musi się tym zająć ?

niezłe. Chodziło mi o przebieg.

Aaa przebieg, źle to zinterpretowałem: na blacie ma 201000 km ale nie wydaje mi się żeby tyle miał.