.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam podczas jady pojawia się ikonka ABS + ESP po wyłączeniu i ponownym odpaleniu znika co może być powodem? czujnik ABS ?

VAG prawdę Ci powie. Po co Ci wróżby?

Podłączam się do tematu.
Świecą mi się kontrolki ABS i ESP. Sam ABS jako taki nie działa - sprawdzałem, ESP nie sprawdzałem. A było to tak.
Umówiłem się na ustawienie zbieżności (po wymianie drążka kierowniczego) oraz w tym samym warsztacie serwis klimatyzacji (nabicie, odgrzybienie, wymiana filterka). Facet, okazało się, zaskoczony że w passacie 2001 jest zawieszenie wielowahaczowe (!?) i to mu ponoć jakoś utrudniało pracę ze zbieżnością i osłona pod silnikiem wchodziła mu w paradę a że czasu nie było za wiele bo musiałem pojechać do pracy to ustawił mi to jako tako i mam przyjechać jutro w razie problemów. Problem jest taki jak opisałem, kontrolki się palą, po wyłączeniu silnika i ponownym uruchomieniu zgasły ale po przejechaniu 100m znowu się zapaliły. Ponadto kierownica przekrzywiona mocno w lewo. Klima działa bez zarzutu.
Zadzwiniłem do warsztatu opisując problem, facet po namyśle mówi, że widocznie zbieżność jest źle ustawiona i wtedy mogą pojawiać się błędy ABS itp. bo czujnik wykrywa problem.

Jadę jutro rano na porządne ustawienie zbieżności. Na co zwrócić szczególną uwagę?

Zbiezrznośc nie ma nic wspólnego z ABSem. Ktoś coś uszkodził i tyle.

Znaczy się facet mówił że miał tak w swoim mercedesie, że przy źle ustawionej zbieżności czujnik ABS stwierdzał problem i wywalał błąd. Brzmi to jako tako logicznie. Mam nadzieję, że nawet jeśli coś popsuł, to np wypiłął niechcący czujnik a nie coś rozwalił.

Nie raz po wymienie zawiesznia u mechanika zbieznosc miałem super koślawą a absu nie wypluwało. Vag powie Ci prawde jak już wcześniej wspomnieli.

No tak ale jechać na VAG to kolejne 100zł, które z własnej kieszeni mogę sobie wydać. A to w końcu ich problem co popsuli. Na razie jadę do nich i niech kombinują co to może być a jak nie będą w stanie znaleźć przyczyny to się wtedy będę martwił. Rozumiem, że fakt, że coś zostało uszkodzone mogę traktować jako pewny ale co Wm przychodzi do głowy - urwanie przewodu od czujnika czy co?

Walił młotem po zwrotnicy, to i czujnik uwalił

Znaczy się że pa cię okłamał.W mercedesie błąd ABSu pokaże się szybciej ze względu na ASR a to już dwie różne bajki. W MB wystarczy słabe cisnienie w oponach aby abs zwariował. Nie ma to nic wspólnego ze zbierznością.

Chyba że

W drodze powrotnej z pracy już nic sie nie swieciło i ABS działał. Jestem teraz w warsztacie i nawet nie mam co pokazać. Szlag.

masz tam ASR? jeśli tak, to masz i czujnik kąta skrętu w kierownicy (zintegrowany z taśmą poduchy) - jak pan ustawił ci zbieżność z przekrzywioną kierownicą to ten czujnik podawał "wiecznie skręcone koła" i walił błędem. Po czasie mógł się "nauczyć" nowego położenia ale teraz po ustawieniu kiery prosto może się znów zaświecić błąd - wtedy trzeba będzie ponownie czekać aż się "nauczy" albo wykonać vagiem adaptację czujnika kąta skrętu

Mam ESP czyli również ASR (dobrze mówię?) i świeciły mi się dwie kontrolki:
ABS oraz ESP
Dziś rano facet ustawił zbieżność na spokojnie, przejechałem 30km i na razie bez żadnych niespodzianek, kontrolki się nie zapaliły. Byłem cały czas przy robocie więc na pewno nie wyjął mi bezpieczników zresztą chyba by nie wiedział gdzie ich szukać...