Grzegorz Gruca napisał(a):
Z doświadczenia na własnej d........ . Kupiłem Brenderupa 2 lata temu. Porównuję obecnie jakość wykonania z tymi z kastoramy. Moja opinia jest taka: Brenderub to gówno pierwszej wody. Jakość typowo made in ChRL. Konstrukcja sklecona przy użyciu nitów samozrywlnych. Po 2 latach wszystko sie trzęsie, nity luźne, w czasie jazy odgłosy ja w ZIL-e po kapitalnum remoncie Spawy rusztowania plandeki jak poklejone. Zero profesjonalizmu. Jednum słowem, półrazówka. NIE KUPUJCIE BRENDERUPA !!!!
a gdzie teraz za takie psie pieniądze dostaniesz towar pierwszej klasy?
Gdyby nie fakt, że zakazali rejestrowania SAM, to bym 3 sklecił- bo bez przyczepki ani rusz.
A co do nitów etc- można po roku/dwóch ją przejrzeć i wymienić co trzeba- ile to będzie kosztowało? 100zł i dzień roboty?