.: AUDI KLUB POLSKA :.

może o tym co już było...
a było audi 80, bez niczego, ale z czasem coś się porobiło
viewtopic.php?f=33&t=85226

A aktualnie jest takie coś...

Audi 90 quattro 2.3 20V 7A
Auto bez LPG i nigdy jej nie widziało
Rok 1991
Wyposażenie
-skóra
-ABS
-podgrzewane fotele
-skórzana kierownica
-tempomat
-klimatronic do sprawdzenia
-centralny zamek
-AC/BC
-dodatkowe zegary
-roleta tylnej szyby
-ciemne lampy tył oryginał Hella
-zestaw na narty
-kute wahacze
-dwutłoczkowe zaciski
-spryskiwacze przednich reflektorów
-elektryczne szyby x4
-elektryczne lusterka
i na pewno o czymś zapomniałem... Ogólnie auto jest... hm, w dziwnbym stanie. Po drzwiach i błotnikach widać, że orało szutry - wszystko ładnie wypiaskowane. Ale buda zdrowa, podłoga jak w nowym aucie, lakierniczo do poprawek, ale bez rdzy - poza małą dziurką w bagażniku i małym śladem korozji na lewej podłużnicy nad półosią - ale to powierzchowne do odratowania.. Auto nie bite. Ale jest dużo małych drobnostek do porobienia
Wszystko powolutku z czasem.















aha... wpieprza paliwo jak opętany szatan muszę się nauczyć jeździć jak emeryt

Autko fajne. Jak je ogarniesz będzie cacy. Przydałby się ori końcowy tłumik, bo co dwie rurki to nie jedna Znacznie ładniej wtedy wygląda.

Sam miałem przez krótki okres taką, z tym że z 89 roku i słabszy wypas, ale bardzo miło wspominam.

Powodzenia i trzymam kciuki za odchwaszczanie

chyba zapomniałem wspomnieć, że jest katalizator, jest środkowy tłumik, ale końcowy.... chyba poszedł na spacer, bo jest jedynie rura, bez końcowego tłumika. ciekawy patent - po 4h jazdy do domu łeb mi odpadał tak warczy burczy
powoli do przodu

Dobra baza

Jeżeli dobrze kojarzę to auto nie zdążyło pojawić się na otomoto i szybko zostało zarezerwowane Sprzedający chyba coś tłumaczył że to miał być dawca do B2 ... fajna sztuka, dobrze doposażona i chyba za dobre pieniądze była Powodzenia w doprowadzaniu do ładu

widac dobra zmiana. Doprowadzic do ladu i cieszyc sie z quattro

no ta historia była znacznie bardziej skomplikowana...

Autko Żany?

Z tego co widze to tak

Tak, od Żany.

Ładne i bogate

W końcu się coś ruszyło przed zimą, poza nieustannym tankowaniem za 200 co tydzień
Zakupione przewody WN PowetTECH - w sumie jedyne dostępne za w miarę rozsądne pieniądze , kopułka beru, palec bosch, świece denso, tarcze hamulcowe po wielkich poszukiwaniach czegokolwiek lepszego od chińczyków - Zimmermany. Aktualnie jestem na etapie poszukiwania klocków hamulcowych tańszych niż 600PLN...
No, i niedługo zagości gnój, czyli LPG. Wiem, za to możecie mnie zamordować, ale jako jedyne auto pod ręką które jeździ codziennie do pracy, jednak musi być chociaż troszkę ekonomiczne...

Furka fajna, ale gnój to chyba diesel, a nie LPG

Właśnie Panie, to raczej cyklon

kiedys były na allegro klocki do takiej 90 za 40zł półtorej roku na nich jeździłem i następny własciciel dalej jeździł hehe, poszukasz to znajdziesz cos w miare za 150zł. powodzenia z autkiem

I to z moich stron

Zarathustra no, nie do końca. Pierwszy właściciel w Polsce był w Twoich stron, potem było duże zamieszanie, auto trafiło do Olsztyna do Pawła, teraz jest u mnie już raczej na stałe... Ale tak jakoś nie było czasu przerejestrować...

Metyoo nie do końca. Diesel jest do traktora do orania pola.

Oj chyba cię zaraz zjedzą!

spaykee , ogarnij się
Auto z fajnym sercem i napędem, ale ten kolor...

O przegapiłem, spóźnione gratulacje za lepszego białego