Nie wiem, jakoś mi się nie widzi...
Jeśli się zdecydujesz go qoglądać to mega dokładnie sprawdź konstrukcję, podłużnicę, podwozie itd, bo to że blachy były robione (i średnio spasowane póki co) to widać gołym okiem. Oczywiście obowiązkowo podpięcie pod VAG i diagnoza stanu przepływki, zapłonu, turbiny itd.
Felgi też były wymienione, te założone to nie eskowe oryginały.
Do tego cena też na kolana nie powala- jak dodasz porządne lakierowanie+masa pierdółek, zapinek i innych kosztownych gówienek to auto na gotowo wyjdzie Cię powyżej 20k PLN. Jak policzysz jeszcze pakiet startowy (rozrząd, płyny etc) to może się okazać że okazja to to nie jest
