.: AUDI KLUB POLSKA :.

Hej witam. Pojawiłą się szczelina w misce olejowej, prawda zdarzyło mi się zaryć ostatnio dwa razy mocniej.. no niestety.. Mieszkam aktualnie w Katowicach.
Czy możecie polecić
a) jakiegoś mechanika który by to zaspawał fest tak żeby się nie sączyło? Troche obawiam się tej metody dlatego:
b) znacie jakiś sklep z używanymi częściami do audi?

Macie jakieś pomysły co z tym można tak doraźnie zrobić żeby się nie sączyło chociaż chwilowo?

sklep z używanym częściami to znany nam wszystkim dobrze alegrosz
ew. poszukaj w necie spawaczy aluminium.

nowa micha kosztuje cos kolo 200 zł...

nowa za 200zł? to chyba z tych papierowych p:
moja micha jest jak przypuszczam ja i mechanik z aluminium, za spawanie i robotę miałbym dać 300zł + olej + filtr. Chyba sie oplaca?

oliwa i filtr poniżej 100pln, reszta to robocizna...
jaki to silnik? t, czy wolnossący?
http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... a+audi+1.8
popatrz, porównaj ceny, zdecyduj. wymianę miski możesz przeprowadzić samemu...

Chyba nie sprawdziłes cen bo nie wiesz co piszesz.. Miske używaną dostaniesz do 100zł . Nowa alum ori kosztuje 250zł do benzyniaka. A patrząc na nią to chyba jest taka sama jak do Diesla . http://allegro.pl/miska-olejowa-1-8-t-s ... 50783.html

a co myślicie o takiej misie?
http://allegro.pl/miska-olejowa-1-8-t-s ... 50783.html

czy to nie jest jakiś badziew który mi pęknie na pierwszym zderzeniu z progiem zwalniającym? p: "superb" to jakaś licząca się marka? (:

Superb to skoda...

aha, no tak, mogłem się domyślić.. a odnośnie jakości samej michy? za drogo, za tanio? brać?

jeśli jest taka sama jak w twojej to bierz, ew. popatrz może znajdziesz gdzieś ździebko taniej
ps. jeszcze tego nie zrobiłeś?

musze fotki porobić i porównać bo wygląda podobnie (:
nie miałem głowy żeby się tym zająć na razie, zaciapałem to po chamsku poxipolem oczywiście bez spuszczania oleju i sączyło się nadal ale sporo mniej p:
poza tym w między czasie absy mi zaczęły szwankować więc przy okazji załatwi się dwie rzeczy za jednym razem

Stawiam flache że jest taka sama...

Najtaniej żeby to ogarnąc to skocz do castoramy i kup specyfik w dwóch strzykawkach , wyciskanych rownocześnie... teraz nie kojarze jak sie to nazywało ale logo ma złotym napisem i dwie strzykawki razem połączone. chodzi o wornomierne wyciśniecie płynu. mieszasz je i zalewasz ubybtek...

Ja to stosowałem w sprinterze jak nagle wyszedł mi drązek zmiany biegów. a jego osadzenie jest dość skomplikowane.. ten wynalazek pomógł jak nic innego. Uzywany drązek około 300zł .. a specyfik jakies 30zł... fura zrobiła ponad 200tysk km. Ten płyn jak zastygnie 24H obrabia sie papierem sciernym lub szlifierką... powstaje z niego metal...

Musisz dobrze wyczyścic, odtłuścić i zalać... powierzchnie miski zdrap dobrze grubym papierem z jednej i drugiej strony... wtedy dobrze połączy..


Aby wyciągnąc miske to kup sobie za wczasu długie dobre kulkowe imbusy, bo 2 sruby sa głęboko osadzone i dojdziesz tylko kulkowym... inaczej zepsujesz osadzenie i micha do wymiany + sruby, jak ci sie je wtedy uda wykręcić..

proponujesz mu zalanie tego od środka? a co jeśli to pewnego pięknego dnia puści? w silniku panują trochę inne warunki niż obok niego...
ja bym w ten sposób nie ryzykował, a tak szczerze powiedziawszy to z daleka zalatuje mi to zwykłym druciarstwem...

Gwarantuje ci że nie puści... Jest to metal w plynie, który łaczy się z metalem.. musi doczytać jak jest z aluminium ale na fotkach co pamietam to była miska olejowa... Jak chcesz to zrobie ci fotke jak to wygląda po zastygnięciu ... obrabia się to pilnikiem , szlifierka.

Na fuszerce bym nie zrobił 200tys km ...i to na pewno nie pusci i nie jest to fuszerka... Także polecam to każdemu ... postaram sie to znaleśc i wkleić..